LM siatkarek - w Rzeszowie nie tracą nadziei na awans (zapowiedź)
Wicemistrzynie Polski przed tygodniem w hali na Podpromiu nie dały rady liderowi tureckiej ekstraklasy przegrywając 1:3. W trzech setach grały jednak jak równy z równym, a przy odrobinie szczęścia mogły doprowadzić do tie-breaka, bowiem czwartą partię przegrały 26:28.
"Zanim ten mecz się zaczął, nastroje były takie, abyśmy godnie reprezentowali Polskę i nie dali się zbyt wysoko pokonać klubowi z Turcji. Po tym spotkaniu miałem jednak duży niedosyt, bowiem Eczacibasi było do pokonania i mogliśmy zdobyć jakieś punkty. Mając z tyłu głowy ten dobry mecz w Rzeszowie, lecimy do Stambułu nie jako chłopiec, czy dziewczynka do bicia, ale chcemy powalczyć o awans" – przyznał Pieniążek.
Developres jest jedynym polskim żeńskim zespołem, który wciąż gra w Lidze Mistrzyń. Wiceprezes klubu nie ukrywa, że sam udział w ćwierćfinale rozgrywek należy uznać za sukces.
"Na dokładną ocenę warto poczekać do końca meczu w Stambule, ale na ten moment możemy powiedzieć, że wszyscy powinniśmy być dumni z tego zespołu, który drugi raz z rzędu awansował do najlepszej ósemki w Europie. To jest niewątpliwy sukces żeńskiej siatkówki i należy bić dziewczynom brawa" – stwierdził.
Rzeszowianki do Turcji polecą podbudowane ligową wygraną w Łodzi z Grotem Budowlanymi 3:1. To zwycięstwo zapewniło im praktycznie co najmniej drugie miejsce przed fazą play off.
Rewanżowy pojedynek w Stambule odbędzie się w czwartek o godz. 17 (czasu polskiego).
W innych ćwierćfinałach wystąpią dwie polskie reprezentantki, ale ich kluby czeka niezwykle trudne zadanie w rewanżach. Już we wtorek Vero Volley Mediolan, z Magdaleną Stysiak w składzie, zagra z obrońcą trofeum Vakifbankiem Stambuł, który pierwsze spotkanie wygrał we własnej hali 3:0. Straty z pierwszego meczu musi też odrabiać drużyna Joanny Wołosz A. Carraro Imoco Conegliano, która przed tygodniem uległa na wyjeździe innej ekipie ze Stambułu, Fenerbahce Opet 0:3. Od 2017 roku mistrzynie Włoch wystąpiły w czterech finałach Ligi Mistrzyń, zabrakło ich w sezonie 2017/18; wówczas zajęły trzecie miejsce.
W ostatnim spotkaniu 1/4 finału Igor Gorgonzola Novara, którego trenerem jest selekcjoner polskiej reprezentacji Stefano Lavarini zmierzy się z Allianz MTV Stuttgart; pierwsze spotkanie w Niemczech Włoszki wygrały 3:1. (PAP)
autor: Marcin Pawlicki
lic/ cegl/