Organizatorzy tego wydarzenia utrzymują, że nie można go przegapić. Jak każdego roku, licząc od 1971 roku - z wyjątkiem edycji 2021 przełożonej na inny termin ze wzgledu na pandemię Covid-19 - początek lutego to zawody Grand Slam w judo, których gospodarzem jest stolica Francji. To pierwszy z ośmiu tegorocznych turniejów tej rangi.

Tegoroczne zawody w Accor Arena będą miały dodatkowy wymiar. Odbędą się półtora roku przed igrzyskami olimpijskimi, których gospodarzem też będzie Paryż. Nic dziwnego, że impreza przyciągnęła na start prawie 550 zawodników z 85 krajów, z wieloma mistrzami olimpijskimi czy świata.

Ekipa biało-czerwonych będzie liczyła czterech zawodników i jedną zawodniczkę. Właśnie z Angeliką Szymańską (kat. 63 kg) Polski Związek Judo wiąże największe nadzieje. 23-letnia włocławianka w ostatnich dwóch edycjach paryskich zawodów zajęła trzecie miejsce.

W rankingu światowym Szymańska zajmuje siódmą lokatę w swojej kategorii, zaś na liście olimpijskiej jest piąta, choć przed nią są dwie Japonki, a w igrzyskach może startować tylko jedna.

"Paryż to otwarcie roku. Tu zwykle przyjeżdżąja najmocniejsi. Angelika jest w komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o jej pozycję w rankingu. Z kolei nasi panowie muszą skupić się na tym, aby jak najwięcej wygrywać. Niestety, aktualnie żaden z naszych zawodników nie jest w obszarze kwalifikacji olimpijskich" - powiedział PAP szef wyszkolenia PZJudo Jarosław Wołowicz.

We francuskiej stolicy wystąpią także: Marcin Kowalski i Adam Stodolski (73 kg), Paweł Drzymał (81 kg) i Wojciech Kordyalik (+100 kg).

W sobotę rywalizować będzie trójka Polaków. Szymańska w pierwszej rundzie otrzymała tzw. wolny los, podobnie jak jej pierwsza rywalka Agustina de Lucia. Argentynka zajmuje 86. miejsce w światowym rankingu.

Wśród mężczyzn w kat. 73 kg Kowalski (100.) zmierzy się z Brazylijczykiem Michaelem Marcelino (368.), a Stodolski (38.) powalczy z Amerykaninem Jackiem Yonezuką (66.).

Drugiego dnia zawodów, w wadze 81 kg, zaprezentuje się Drzymał (73.), który trafił na Azera Zelima Tskajewa (21.). Wśród najcięższych rywalem Kordyalika (169.) będzie Kanadyjczyk Marc Deschenes (36.)

Polscy judocy w lutym, oprócz zawodów w Paryżu, wystąpią także w turnieju tej samej kategorii w Tel Awiwie (16-18.02) oraz w Warsaw European Open (25-26.02).

Najlepszy polski judoka Piotr Kuczera, wicemistrz Europy, przechodzi rehabilitację zgodnie z przyjętym harmonogramem.

"Trudno powiedzieć, czy zdąży dojść do pełnej dyspozycji i wystąpić w mistrzostwach świata, które odbędą się na początku maja w Katarze" - przekazał Wołowicz.(PAP)

mask/ pp/