Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-31, 07:00 Autor: PAP

W. Brytania/ Trzy lata po brexicie wciąż nie ma przekonania, że brexit przynosi obiecane efekty

Trzy lata po opuszczeniu Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii nie ma przekonania, że brexit przynosi obiecane efekty, ani nawet, że został dokończony, choć pierwsze po części wynika z drugiego. Ale nie ma też, przynajmniej wśród polityków, apetytu, by wracać do budzącej podziały kwestii.

We wtorek przypada trzecia rocznica formalnego wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE, choć później jeszcze przez 11 miesięcy trwał okres przejściowy na starych warunkach. Decyzja o opuszczeniu UE została podjęta w referendum przeprowadzonym w czerwcu 2016 r., gdy wbrew sondażom, za takim rozwiązaniem opowiedziało się 52 proc. głosujących, a przeciw było 48 proc.


Patrząc na sondaże z ostatnich kilku miesięcy, nie ma wątpliwości, że gdyby referendum odbyło się teraz, wynik byłby odwrotny, a różnica - tym razem na korzyść – pozostania w UE wyższa. Chyba najbardziej zdumiewającym jest badanie magazynu UnHerd, które pokazuje, że ze wszystkich 650 okręgów wyborczych w kraju, tylko w jednym – Boston and Skegness w hrabstwie Lincolnshire – większość wyborców uważa, że opuszczenie UE było słuszną decyzją. W dwóch kolejnych był remis.


Ale o ile w skali całego kraju osoby zgadzające się ze stwierdzeniem „opuszczenie UE było błędem” mają obecnie wyraźną przewagę nad tymi, którzy się z nim nie zgadzają – 54:41 proc. – to gdy zadawane jest pytanie, czy Wielka Brytania powinna z powrotem wejść do UE, odpowiedzi wcale już nie są jednoznaczne.


Tak naprawdę zresztą ci, którzy uważają brexit za błąd, zaczęli wygrywać w sondażach dopiero pod koniec lata 2021 r., a badacze opinii publicznej nie są zgodni, co do przyczyny tej zmiany. Większość danych ekonomicznych wskazuje, że brexit raczej pogłębił różne problemy, jak pandemia koronawirusa czy koszty energii, niż je spłycił, ale też obarczanie brexitu winą za wszystkie problemy Wielkiej Brytanii jest nieuzasadnione. Pogłębienie przez brexit problemów zapewne przyczyniło się do tego, iż część go popierających zmieniła zdanie, ale ta część wcale nie jest tak duża, jak wygląda na pierwszy rzut oka z sondaży.


Dziennik "Guardian" opisał w poniedziałek badania trójki naukowców - Joris Frese, Juho Harkonen i Simon Hix – którzy wskazują, że zdanie w rzeczywistości zmieniła niewielka część głosujących, a ogólne przesuniecie jest bardziej efektem demografii. Najwyższy odsetek poparcia brexit miał w grupie starszych wyborców, z kolei najmłodsi najmocniej głosowali za pozostaniem w UE. Badacze zwracają uwagę, że w ciągu 6,5 roku od referendum zauważalna część tego najstarszego elektoratu zmarła, z kolei prawo do głosownia zyskały całe roczniki młodych ludzi, którzy z dużą dozą prawdopodobieństwa głosowaliby za postaniem w UE.


Można zatem domniemywać, że ta naturalna wymiana elektoratu będzie powodować, iż z upływem czasu opinii, iż wystąpienie z UE było błędem będzie coraz więcej – chyba, że brexit faktycznie zacznie przynosić efekty, co też nie jest wykluczone. Trzeba pamiętać, że wbrew populistycznym obietnicom z kampanii przed referendum, według których już nazajutrz po opuszczeniu UE wszystko będzie lepsze, brexit jest raczej projektem długofalowym. Jeśli uda się rozwiązać problemy z biurokracją w handlu z UE, znaleźć kompromis w sprawie obciążającego relacje Londyn-Bruksela protokołu północnoirlandzkiego, a przy tym - wykorzystując faktycznie większą elastyczność w negocjacjach – zawrzeć wejść do bloku handlowego CPTPP czy zawrzeć umowę o wolnym handlu z Indiami, to korzyści mogą się pojawić.


Pewne jest natomiast, że na razie politycy nie mają ochoty na wracanie do tej polaryzującej kwestii i nie ma tematu powtarzania referendum. To, że nie chce tego rządząca Partia Konserwatywna jest oczywiste, bo to ona za czasów Borisa Johnsona przeszła na pozycje mocno probrexitowe. Ale też lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer deklaruje od pewnego czasu, że nie chce odwracać brexitu, lecz sprawić, by on działał, co jest w kontekście najbliższych wyborów do Izby Gmin bezpieczniejszą strategią.


Nie znaczy to, że kwestia bycia Wielkiej Brytanii poza lub w UE jest rozwiązana raz na zawsze. Przykład Szkocji, gdzie zwolennicy niepodległości po przegranym referendum – które miało być jedynym w tym pokoleniu – już kilka lat później forsują jego powtórzenie, jest najlepszym tego dowodem.


Trzeba jednak pamiętać o jednej bardzo istotnej sprawie – hipotetyczne nowe referendum zapewne nie byłoby głosowaniem nad automatycznym powrotem do stanu sprzed czerwca 2016 r., czyli do wyłączeń, które Wielka Brytania miała plus kilku dodatkowych wynegocjowanych przez Davida Camerona w celu skłonienia wyborców, by głosowali za pozostaniem. Bruksela mogłaby chcieć wymusić na Wielkiej Brytanii powrót do swobody przepływu osób, a także wejście do strefy Schengen i przyjęcie euro. A wtedy wyniki głosowania byłyby inne, niż obecne sondaże na temat tego, czy był to błąd, czy nie.


Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


bjn/ mal/


Kraj i świat

2024-07-26, godz. 18:50 Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił projekt PiS o zmianach w ordynacji podatkowej Sejm podczas piątkowego posiedzenia odrzucił w pierwszym czytaniu projekt złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, skracający podstawowy termin przedawnienia… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Sejm podjął uchwałę ws. uczczenia 119. rocznicy stracenia Stefana Okrzei Sejm podjął w piątek uchwałę ws. uczczenia 119. rocznicy stracenia Stefana Okrzei. Sejm oddaje hołd Stefanowi Okrzei, patriocie, działaczowi niepodległościowemu… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Paryż - widzowie wpuszczani nad Sekwanę na ceremonię otwarcia, centrum zapełnili turyści W centrum Paryża trzy godziny przed ceremonią otwarcia igrzysk olimpijskich w kolejce czekają widzowie, którzy mają bilety na spektakl na nabrzeżu Sekwany… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Sejm odrzucił sprawozdanie KRRiT i informację o działalności Rady Mediów Narodowych w 2023 r. (opis) Sejm odrzucił w piątek sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2023 roku wraz z informacją o podstawowych problemach radiofonii… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Superpuchar UEFA - Szwajcar Schaerer sędzią meczu w Warszawie Real - Atalanta Szwajcar Sandro Schaerer poprowadzi jako sędzia główny mecz o piłkarski Superpuchar UEFA Real Madryt - Atalanta Bergamo, który odbędzie się w 14 sierpnia… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Kujawsko-pomorskie/ Po wypadku normalny ruch na DK62 koło Włocławka (aktl. 2) Przywrócony został normalny ruch na drodze krajowej nr 62 miejscowości Dąb Wielki koło Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie samochód osobowy uderzył… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Paryż/siatkówka - Łomacz: będziemy rośli w czasie tego turnieju Polacy meczem z Egiptem zainaugurują w sobotę zmagania w turnieju olimpijskim w Paryżu. 'Będziemy rośli w czasie tego turnieju, jestem o to spokojny' - powiedział… » więcej 2024-07-26, godz. 18:30 "Economist": W jaki sposób Kamala Harris może wygrać wybory W USA skończyła się pozorowana kampania wyborcza, zaczęła się prawdziwa walka o Biały Dom. Zostało mało czasu, ale wiceprezydent Kamala Harris wciąż… » więcej 2024-07-26, godz. 18:30 Ruszyła szósta edycja Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego Po prawie 10 latach przerwy wróciła Nagroda PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego. Zgłoszenia w szóstej edycji przedsięwzięcia, którego celem jest wyróżnienie… » więcej 2024-07-26, godz. 18:30 RFN/ Media o Niemcu skazanym na śmierć na Białorusi: pewnego dnia po prostu zniknął Pewnego dnia Rico Krieger po prostu zniknął. Przestał przychodzić do pracy. Jego koledzy ze stacji ratunkowej w Salzgitter (Dolna Saksonia) wiedzieli, że… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »