Nowa Lewica i Razem przyjmą w niedzielę wspólną deklarację ideową i plan na rok wyborczy
Jak poinformowała PAP wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, wspólny kongres odbędzie się po raz pierwszy w historii obu formacji.
Wydarzenie rozpocznie się od trzech debat, które będą się odbywały równolegle, a dotyczyć będą: pracy, równości i polityki społecznej. "Przygotowujemy się do kampanii i każdy będzie mógł składać uwagi do już istniejącego programu" - dodała.
W części medialnej zostaną podsumowane prace programowe oraz prace klubu, które przedstawi jego przewodniczący Krzysztof Gawkowski; następnie planowane jest wystąpienie liderek i liderów - współprzewodniczących Nowej Lewicy: Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia oraz współprzewodniczących Razem: Magdaleny Biejat i Adriana Zandberga, którzy przedstawią ABC lewicowości.
Pytany przez PAP, jaką wagę ma wspólny kongres oby formacji, współprzewodniczący Razem Adrian Zandberg podkreślił, że z początkiem roku ruszy w praktyce kampania. "Wysyłamy czytelny sygnał: Razem i Nowa Lewica chcą wspólnie wystartować w wyborach - i mają konkretny plan na to, co trzeba zrobić po wyborach" - powiedział.
"Na kongresie będziemy mówić o lewicowym ABC: o ucywilizowaniu rynku pracy, o publicznym budownictwie mieszkaniowym, o bezpieczeństwie socjalnym, o świeckim państwie, o prawach kobiet. Głos na lewicową listę, to gwarancja zmian, a nie - jak u konkurencji - kupowanie kota w worku" - stwierdził.
Dopytywany, jaki będzie wkład Razem w kongres, Zandberg podkreślił, że jego formacja to solidarność społeczna, prawa pracownicze, nowoczesne rozwiązania, które budują państwo dobrobytu.
"Będziemy mówić o tym, jak zapewnić Polakom poczucie bezpieczeństwa - ale nie tylko. Przyszły rząd podejmie wiele ważnych decyzji, nie tylko w sprawach społecznych. Inwestycje w nowe technologie, klimat, własność energetyki, okiełznanie cyfrowych gigantów - od tego będzie zależeć dobrobyt Polski za kilka lat. W tych wszystkich sprawach mamy bardzo konkretne propozycje" - podkreślił współprzewodniczący Razem.
Jak dodał, "niektórzy uważają, że polityka to tylko obrzucanie się błotem". "My wierzymy, że można ją robić inaczej. Zbliżająca się wybory, to powinna być debata o przyszłości Polski. O tym, jak ma wyglądać Polska po PiS-ie. Lewica ma plan na prawdziwe zmiany. Jesteśmy gotowi do takiej debaty" - zadeklarował.
Podczas kongresu podpisana zostanie wspólna deklaracja ideowa. Jak powiedziała Scheuring-Wielgus, będą w niej "wyłuszczone" najważniejsze wartości Lewicy. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ mrr/