Ukraina/ Doradca prezydenta: maski opadły, Rosja prowadzi wojnę by zagarnąć nasze terytorium
"Specjalna operacja wojskowa (propagandowe określenie Kremla, oznaczające agresję na Ukrainę - PAP) to, być może, długotrwały proces, ale zdobycie przez Rosję nowych terytoriów jest znaczącym osiągnięciem. To duża rzecz. Co tu ukrywać - Morze Azowskie stało się wewnętrznym morzem Federacji Rosyjskiej. Już car Piotr I (rządzący w XVII i XVIII wieku - PAP) walczył o zdobycie dostępu do Morza Azowskiego" - powiedział w środę Putin podczas spotkania z przedstawicielami prezydenckiej Rady ds. Praw Człowieka.
W ocenie Podolaka takie sformułowania oznaczają otwarte przyznanie się rosyjskich władz do rzeczywistych powodów napaści na Ukrainę.
"Zapomnijcie o +prowokacjach NATO+, +denazyfikacji+ i innych dawnych casus belli. (...) Rosja prowadzi napastniczą wojnę o ludobójczym charakterze w celu podboju nowych terytoriów, ponieważ tak rozkazał Piotr I. Czy ktoś jeszcze chce jakiejś +ugody+ (z Kremlem)?" - napisał doradca prezydenta Ukrainy (https://tinyurl.com/yk32929b).
30 września Putin ogłosił aneksję czterech ukraińskich obwodów - donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego oraz zapowiedział, że Rosja będzie broniła tych obszarów "wszelkimi dostępnymi środkami". Decyzja Kremla została uznana przez większość państw świata, a także Unię Europejską i NATO, za niezgodne z prawem międzynarodowym pogwałcenie integralności terytorialnej Ukrainy. (PAP)
szm/ ap/