Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-04, 07:50 Autor: PAP

M. Olczak: w ciągu dziesięciu lat do AAN wpłynęło wiele kolekcji archiwaliów dotyczących Polskiego Państwa Podziemnego

W ciągu dziesięciu lat do AAN wpłynęło wiele kolekcji archiwaliów dotyczących Polskiego Państwa Podziemnego, ale również całej historii najnowszej, gdyż ten okres, począwszy od I wojny światowej, dokumentujemy - mówi PAP Mariusz Olczak, dyrektor Archiwum Akt Nowych.

Polska Agencja Prasowa: 1 grudnia do Archiwum Akt Nowych przekazany został duży zbiór oryginalnych dokumentów zachowanych archiwów Polskiego Państwa Podziemnego. Jak wiele te dokumenty wnoszą do spuścizny AAN oraz wiedzy historyków o polskim podziemiu w czasie II wojny światowej?


Mariusz Olczak: Ten zbiór przekazał do AAN dr hab. Andrzej Krzysztof Kunert. Już sześć lat temu ofiarował nam część swojego wielkiego dorobku, który zbierał przez kilkadziesiąt lat pracy naukowej i archiwalnej. Wraz z przekazanymi teraz archiwaliami zbiór stanowi niemal całość jego kolekcji. To jeden z podstawowych zbiorów do opisu działalności Polski Podziemnej. Bez tych materiałów trudno prowadzić badania tego okresu polskiej historii. Warto podkreślić, że prof. Kunert zrobił to całkowicie bezinteresownie. Myślę, że w najbliższych latach do naszego archiwum prof. Kunert przekaże kolejne części swojej kolekcji, którą poddajemy stopniowej konserwacji. Mam nadzieję, że będziemy jeszcze zaskakiwani także innymi cennymi kolekcjami pochodzącymi z prywatnych zbiorów.


PAP: W piątek zakończyła się organizowana z inicjatywy AAN dwudniowa konferencja naukowa „Dokumenty Polskiego Państwa Podziemnego 1939-1945 – stan zachowania”. Sympozjum o podobnej tematyce odbyło się dziesięć lat temu. Jak w ciągu tej dekady zmienił się zasób archiwaliów Polskiego Państwa Podziemnego w Archiwum Akt Nowych?


Mariusz Olczak: W ciągu dziesięciu lat do AAN wpłynęło wiele kolekcji archiwaliów dotyczących Polskiego Państwa Podziemnego, ale również całej historii najnowszej, gdyż ten okres, począwszy od I wojny światowej, dokumentujemy. Zakończona konferencja pokazała dorobek tego okresu. Wystąpienia badaczy pokazały, jakie nowe obszary badań udało się rozwinąć dzięki udostępnionym archiwaliom. Temu m.in. służyła ta konferencja.


Wystąpili na niej w zasadzie wszyscy liczący się obecnie historycy, którzy jednocześnie byli dokumentalistami i niejako archiwistami Armii Krajowej i co ważne, w czasach, w których nie było to jeszcze takie modne i popularne jak obecnie. Zaprezentowali się autorzy pomnikowych już monografii i publikacji. Wygłosili swoje referaty tacy badacze jak m.in. wspomniany prof. Andrzej K. Kunert, prof. Grzegorz Mazur, prof. Zbigniew Gnat-Wieteska, prof. Tomasz Szarota, prof. Maciej Kledzik, dr hab. Waldemar Grabowski, dr Tomasz Łabuszewski i dr Henryk Piskunowicz. Byli obecni reprezentanci instytucji z całego kraju, w tym z Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, Muzeum Powstania Warszawskiego czy Instytutu Pamięci Narodowej. Uzupełnili oni naszą wiedzę względem tego, czego dowiedzieliśmy się 10 lat temu.


Większość referatów zawierała informacje na temat nieznanych dotąd zbiorów, które znajdują się w rękach prywatnych oraz w zbiorach instytucji. Przykładem jest wystąpienie Radosława Stróżyka o VI Obwodzie Praga Armii Krajowej. Niedawno odkrył on podstawowe oryginalne materiały tej struktury podziemnej AK w liczbie ponad 600 stron i przygotowuje poświęconą jej monografię. Ciekawym zbiorem archiwaliów dysponuje Muzeum Powstania Warszawskiego. Zaprezentował je Tomasz Karasiński. Dokumenty te pochodzą z okresu Powstania, z obszaru Śródmieścia, dotyczą m.in. słynnej Kompanii „Bradla” z Batalionu AK „Miłosz”. Podczas konferencji zaprezentowano także badania oparte na archiwaliach AK ze wschodniego Mazowsza, z terenu Grodzieńszczyzny, i ze struktur Delegatury Rządu RP na Kraj. Prof. Tomasz Szarota podzielił się informacją o dokumentach Delegatury Rządu RP na Kraj z lat 1941-1944 przechowywanych w Bibliotheque de Documentation Internationale Contemporaine w Paryżu.


Wystąpienia zostaną opublikowane w specjalnym informatorze, który planowaliśmy wydać już dziesięć lat temu, po pierwszej konferencji. W 2012 r. okazało się jednak, że jest jeszcze mnóstwo zbiorów, które dopiero trafiały do Archiwum Akt Nowych oraz innych instytucji archiwalnych. Odkryto też wiele dokumentów w prywatnych kolekcjach. Uznaliśmy wówczas, że jeszcze za wcześnie na podsumowanie wiedzy źródłowej i opublikowanie drukiem takiego informatora. Teraz, w 2022 r., możemy powiedzieć, że nowych zbiorów AK-owskich pojawia się coraz mniej. Średnio raz w roku pojawia się archiwum na miarę tego dotyczącego Obwodu Praga. W 2023 r. zbierzemy efekty obu konferencji i opublikujemy je w formie drukowanej i elektronicznej.


Podkreślmy, że wystąpienia konferencyjne miały dotyczyć wyłącznie informacji o oryginalnych dokumentach Polskiego Państwa Podziemnego, a nie o relacjach lub innych źródłach historycznych. Naszym celem było opowiedzenie wyłącznie o dokumentach wytworzonych kancelaryjnie w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Mamy nadzieję, że planowana przez nas publikacja pokonferencyjna będzie wielkim pożytkiem dla wszystkich badaczy Polskiego Państwa Podziemnego, w tym Armii Krajowej.


PAP: Spójrzmy na zachowane archiwalia od strony pracy archiwisty. Jak należy oceniać jakość pracy archiwistów Armii Krajowej i struktur cywilnych Polskiego Państwa Podziemnego w niezwykle trudnych, śmiertelnie niebezpiecznych warunkach?


Mariusz Olczak: Jakość tej pracy była bardzo różna w zależności od tego, czy dana struktura podziemia posiadała własnego archiwistę. Oczywiście nie było łatwo takiego pozyskać, gdyż można go było szukać tylko przez kanały konspiracyjne. Do tego musiała być to osoba ciesząca się bardzo dużym zaufaniem, bo w przeciwieństwie do liniowych żołnierzy posiadała najczęściej bardzo szeroką wiedzę o strukturach oraz znała wiele osób, adresów lokali i inne ważne elementy pracy konspiracyjnej. Bardzo często łączono funkcję archiwisty i pracę szefa kancelarii danej struktury. W kontrwywiadzie Armii Krajowej archiwista zarabiał w 1943 r. 800 ówczesnych złotych. Dla porównania komendant Okręgu Warszawskiego: 1500 zł plus dodatki mieszkaniowy czy związany z bezpieczeństwem. Warto zwrócić uwagę, że archiwa cywilnych struktur Polskiego Państwa Podziemnego były prowadzone z większą buchalterią, natomiast te wojskowe nie były już tak dokładne.


Podobnie widzimy ogromną różnicę zachowania dokumentów z Powstania Warszawskiego, pomiędzy tymi pochodzącymi z oddziałów walczących na pierwszej linii, w stałym kontakcie z nieprzyjacielem, a tymi pochodzącymi z oddziałów w odwodzie. Tych pierwszych nie dość, że z uwagi na warunki bojowe było tworzonych znacznie, znacznie mniej, to do tego były sporządzane w pośpiechu, najczęściej w rękopisie i często na przypadkowych kartach papieru, ołówkiem lub kredką. Te drugie były z kolei pisane na maszynie, długimi narracjami, a i zachowały się w większych ilościach. Wiele zależało też od sposobu pracy kancelarii oraz tego, czy działano w mieście, czy na prowincji. Oczywiście każdy wysiłek archiwisty był ograniczony okolicznościami, czyli głębokim zakamuflowaniem działalności archiwalnej, ukryciem dokumentów w przeróżnych skrytkach. Do dziś takie zbiory odnajdujemy choćby przy remontach starych budynków. Stąd co jakiś czas warto o nich mówić m.in. na takich konferencjach jak ta, która odbyła się ostatnio.(PAP)


Rozmawiał Michał Szukała


Autor: Michał Szukała


szuk/ skp/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 08:30 Wielkopolskie/ Od piątku wystawa „Co jadano na Ostrowie Lednickim” Ceramika naczyniowa, pobrane próbki różnych pyłków, zbóż i pestek prezentowane będą od piątku w Małym Skansenie przy Ostrowie Lednickim w ramach wystawy… » więcej 2024-08-01, godz. 08:30 Olsztyn/ Po 10 latach przywrócono urząd miejskiego konserwatora zabytków Od czwartku w Olsztynie rozpoczyna działalność biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków. Ma m.in. prowadzić gminną ewidencję zabytków i przygotować program… » więcej 2024-08-01, godz. 08:30 Analiza: po szczepionkach przeciw Covid, zawały i udary występowały rzadziej Analiza danych na temat 46 mln dorosłych osób pokazała, że po szczepieniach przeciw COVID-19 spadła liczba zawałów, udarów oraz zakrzepów różnego rodzaju… » więcej 2024-08-01, godz. 08:20 Katowice/ Prawie sto koncertów na sześciu scenach OFF Festivalu Prawie sto koncertów na sześciu scenach zaplanowali organizatorzy OFF Festivalu. Impreza potrwa od 2 do 4 sierpnia 2024 r. w Dolinie Trzech Stawów w Katowi… » więcej 2024-08-01, godz. 08:20 Paryż/lekkoatletyka - męski chód rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem Z powodu porannej burzy w Paryżu z półgodzinnym opóźnieniem rozpoczął się męski chód na 20 km, pierwsza lekoatletyczna konkurencja igrzysk olimpijkich… » więcej 2024-08-01, godz. 08:00 Paryż/strzelectwo - olimpijska odyseja Ruano Olivy: od wolontariuszki do mistrzyni Podczas igrzysk w Rio de Janiero Gwatemalka Adriana Ruano Oliva była... wolontariuszką. Osiem lat później w Paryżu została mistrzynią w strzeleckiej konkurencji… » więcej 2024-08-01, godz. 07:40 Hermeliński o odroczeniu posiedzenia PKW: taka sytuacja w historii PKW się nie zdarzyła W historii PKW taka sytuacja się nie zdarzyła - powiedział PAP b. prezes PKW, sędzia TK w stanie spoczynku Wojciech Hermeliński, pytany o odroczenie posiedzenia… » więcej 2024-08-01, godz. 07:40 Ekspertka: rocznie ok. 8-10 tys. przypadków pogryzienia przez zwierzęta podejrzane o wściekliznę Rocznie notowanych jest w Polsce ok. 8-10 tys. przypadków pogryzienia ludzi przez zwierzęta podejrzane o wściekliznę. Odnoszę wrażenie, że zapomnieliśmy… » więcej 2024-08-01, godz. 07:30 Onet: Jak miliony płynęły do zaufanych prawników Zbigniewa Ziobry Opanowane przez 'ziobrystów' Ministerstwo Sprawiedliwości, posiadające własną armię prawników, wydawało miliony na usługi zaprzyjaźnionych kancelarii… » więcej 2024-08-01, godz. 07:30 Niemcy/ Pierwszy raz w historii Berlina z okazji 1 sierpnia przed ratuszem zawiśnie polska flaga Dom Polsko-Niemiecki zainicjował upamiętnienie w Berlinie 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. 'Pierwszy raz w historii miasta z okazji 1 sierpnia przed… » więcej
29303132333435
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »