Wielkopolskie/ Areszt dla 21-letniego internetowego oszusta
Oficer prasowy policji w Lesznie asp. szt. Monika Żymełka poinformowała, że we wtorek, na terenie powiatu poznańskiego, leszczyńscy funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali mężczyznę, gdy wypłacał pieniądze z bankomatu. "Zatrzymanym okazał się 21-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna miał związek z oszukaniem młodej mieszkanki powiatu leszczyńskiego" - zaznaczyła.
Żymełka opisała, że kobieta w połowie listopada wystawiła na sprzedaż sukienkę na jednym z internetowych portali aukcyjnych. "Niedługo potem odezwał się do niej oszust, rzekomo zainteresowany zakupem. Kobieta otrzymała od niego w wiadomości sms informację, że ten chce uiścić opłatę za sukienkę i przesłał link, poprzez który sprzedająca miała odebrać już przelane na jej konto pieniądze" - wskazała policjantka.
Kobieta otworzyła link do strony internetowej imitującej prawdziwą witrynę bankowości elektronicznej. Poszkodowana próbując zalogować się na swoje konto otrzymała kod sms, który umożliwił dopisanie nowego urządzenia - komputera lub telefonu - do rachunku. "Akceptując zgodę, umożliwiła oszustom dysponowanie jej pieniędzmi. Z jej rachunku przestępcy dokonali zakupów internetowych, przelewów i wypłaty z bankomatu przy użyciu kodu BLIK na łączną kwotę prawie 7 tys. zł" - zaznaczyła Żymełka.
Poszkodowana powiadomiła o sprawie policję, gdy zorientowała się, że straciła wszystkie oszczędności zgromadzone na rachunku bankowym. Zajmujący się tą sprawą policjanci namierzyli na terenie powiatu poznańskiego jednego z oszustów - 21-latka z Ukrainy, tymczasowo przebywającego w rejonie Poznania.
"Jak ustalili policjanci, podejrzany pobierał pieniądze z bankomatów metodą na BLIK od około miesiąca wyłudzając około 50 tys. zł" - zaznaczyła Żymełka.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut oszustwa. W czwartek leszczyński sąd rejonowy na wniosek śledczych aresztował 21-latka na trzy miesiące. Podejrzanemu grozi do ośmiu lat więzienia. Żymełka zaznaczyła, że sprawa ma charakter rozwojowy, a funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań związanych z tego typu oszustwami.(PAP)
autor: Szymon Kiepel
szk/ jann/