Natalie Portman i Julianne Moore zagrają w nowym filmie Todda Haynesa
Jak czytamy w oficjalnym opisie fabuły filmu „May December”, jego akcja rozgrywać się będzie 20 lat po tym jak opinię publiczną zbulwersował romans młodego chłopaka Joego i jego starszej przełożonej Gracie. Teraz Joe (w tej roli Charles Melton) i Gracie (Julianne Moore) są już małżeństwem i mają dwójkę dzieci, które kończą właśnie szkołę średnią. W pewnym momencie zgłasza się do nich producent, który na podstawie historii ich romansu chce nakręcić film. Para nie tylko się na to godzi, ale też przyjmuje pod swój dach Elizabeth Berry aktorkę, która ma w tym filmie wcielić się w postać Gracie. Obecność Berry (Natalie Portman) sprawi, że członkowie rodziny ujawniają od dawna skrywane uczucia. Joe, który nigdy nie przepracował romansu z młodości, teraz ma problem z zaakceptowania nowej sytuacji, jaką jest opuszczenie domu rodzinnego przez jego dzieci. Z kolei Gracie zaprzyjaźnia się z wcielającą się w jej postać aktorką. Obie poznają łączące je podobieństwa, ale i dzielące je różnice.
Twórcy „May December” zapowiadają, że postarają się pokazać, jakie trudności stają przed filmowcami chcącymi opowiedzieć na ekranie prawdziwą historię, bo nie jest łatwo to zrobić w ten sposób, by w pełni zrozumieć prawdziwych bohaterów opowieści. Autorką scenariusza jest Samy Burch, dla której to drugi duży projekt filmowy po scenariuszu czekającego na premierę fabularnego filmu o bohaterach kreskówki o Strusiu Pędziwietrze.
Julianne Moore ukończyła niedawno zdjęcia do dramatu „Sharper”, który opowie historię naciągacza polującego na nowojorskich miliarderów. Jest też w obsadzie nowego filmu Jill Soloway zatytułowanego „Mothertrucker”. Z kolei Natalie Portman zadebiutuje niedługo na małym ekranie w opartym na prawdziwej historii serialu „Lady in the Lake”, gdzie zagrała u boku Moses Ingram. (PAP Life)
kal/ gra/