Belgia/ Aresztowano trzech Holendrów w związku z planowanym zamachem na belgijskiego wicepremiera
Z komunikatu prokuratury federalnej w Brukseli wynika, iż w ubiegłym tygodniu policjanci znaleźli w samochodzie z holenderską rejestracją, który był zaparkowany przed domem wicepremiera w Kortrijk, na północy Belgii, materiały wybuchowe oraz broń m.in. karabiny Kałasznikowa.
„Podjęto niezbędne działania śledcze, a minister (sprawiedliwości) został objęty wzmocnioną ochroną. Przez kilka najbliższych dni nie będzie on również uczestniczył w żadnych publicznych wydarzeniach” – czytamy w informacji prokuratury.
„Nie martwcie się, moja rodzina i ja jesteśmy bezpieczni” – napisał Van Quickenborne w sobotę na Instagramie. „Próba zamachu utwierdza w przekonaniu, że musimy walczyć dalej. Przestępcy czują się osaczeni” – podkreśla polityk.
„Nikt z nas nie da się zastraszyć” – powiedział w sobotę belgijski premier Alexander De Croo, cytowany przez dziennik „Het Nieuwsblad” i określił ostatnie wydarzenia jako „całkowicie nie do przyjęcia”.
Tymczasem holenderski dziennik „De Telegraaf” poinformował, iż w nocy z piątku na sobotę zatrzymano w Hadze trzech podejrzanych o planowanie zamachu na Van Quickenborne'a. Z informacji gazety wynika, że byli oni powiązani z mafią narkotykową, a strona belgijska już wystąpiła do Holandii o ich ekstradycję.
49-letni Van Quickenborne jest członkiem partii Flamandzcy Liberałowie i Demokraci (Open VLD) i od 2020 roku pełni funkcję wicepremiera i ministra sprawiedliwości w gabinecie kierowanym przez swojego partyjnego kolegę De Croo.
Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ ap/