Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-23, 20:00 Autor: PAP

Piłkarska LN - Dudek: musimy zejść na ziemię i być realistami

"Zimny prysznic z Holandią powinien pomóc w kolejnych spotkaniach. Lepiej grać z lepszymi zespołami, które obnażą nasze słabości. Musimy zejść na ziemię i realistycznie spojrzeć, że mamy ogromne braki w każdej formacji" - powiedział PAP były bramkarz reprezentacji Polski Jerzy Dudek.

Po przegranym 0:2 czwartkowym meczu z Holandią w Lidze Narodów Dudek podkreślił, że porażka z takim rywalem nie powinna przynosić wstydu.


"Styl był zdecydowanie niezadowalający zarówno dla kibica, jak i trenera. Odczuwam duży zawód. Jednak należy pamiętać, że porażka z takim zespołem jak Holandia nie powinna przynosić żadnej ujmy naszym kadrowiczom. Ten mecz pokazał, że oprócz czterech zawodników w ofensywie ta reprezentacja ma ogromne braki na każdej pozycji" - powiedział.


Były reprezentant Polski zauważył jedynie dobre momenty w ofensywie biało-czerwonych, przede wszystkim w grze Piotra Zielińskiego oraz Nicoli Zalewskiego, którzy jako jedyni próbowali podejść zdecydowanie odważniej i powalczyć o piłkę na połowie Holendrów.


"Wszyscy zagrali słabo, ale wyróżniali się Zieliński oraz Zalewski, którzy jako jedyni starali się odważniej grać do przodu. Zalewski parę razy starał się utrzymać przy piłce, czasami wymusić faul. Zieliński przede wszystkim starał się nadawać naszej grze odpowiednią jakość i dynamikę, zwłaszcza w tej sytuacji, gdy Arek Milik przestrzelił. Takiej klasy napastnik powinien to zamienić na gola" - stwierdził.


Triumfator Ligi Mistrzów z 2005 roku z Liverpoolem zauważył też, że z każdą minutą za bardzo obrońcy reprezentacji Polski się cofali i pojawiały się zbyt duże przestrzenie między formacją defensywną a linią pomocy, która nie potrafiła wyprowadzać piłki i wychodzić z pressingu Holendrów. Przyznał, że wyprowadzanie piłki przez Krychowiaka czy Linettego w tym meczu było na bardzo słabym poziomie.


"W środku pola nie było wcale żadnego pressingu, przez co z każdą minutą cofaliśmy się coraz bardziej w stronę naszej bramki i za łatwo dawaliśmy się ogrywać Holendrom, którzy potrafili dłużej się utrzymać na naszej połowie boiska, a wyprowadzanie piłki przez Krychowiaka i Linettego było przez to bardzo mocno obnażone. Próbujemy rozgrywać piłkę trójką obrońców, a oni w tym czasie podchodzą do nas większą liczbą graczy i już zaczyna się kłopot i panika" - powiedział.


"Cały świat gra jeden na jeden, a my mamy z tym duży problem, przez co dajemy się spychać do głębokiej defensywy. Ten mecz pokazał jak bardzo odstajemy od czołowych europejskich drużyn" - dodał.


Dudek wskazał, że selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz, skoro chce grać systemem 3-5-2, to musi dobrać zdecydowanie lepszych zawodników, bo Przemysław Frankowski i Zalewski, mimo że są lepsi w ofensywie, to w defensywie niewiele dają.


"Michniewicz pod ten system musi dobrać lepszych zawodników, bo jeżeli gramy z mocniejszym zespołem, to powinniśmy mieć tych dwóch bocznych obrońców lub wahadłowych o profilach bardziej defensywnych niż ofensywnych. Mam tutaj na myśli Bereszyńskiego, Kędziorę, czy Casha, choć ten ostatni potrafi oczywiście świetnie grać i w defensywie, i w ofensywie" - zaznaczył.


"Liczyłem, że w tym meczu zagra Kamil Grosicki, który szlifuje formę na mundial w Pogoni Szczecin. Może nie powinien zacząć spotkania od początku, ale powinien wejść na 20-30 minut, pokazać trochę doświadczenia, obycia z tą reprezentacją i że wciąż może być jej wartościowym zawodnikiem. Zamiast niego trener wpuszcza gracza, którego za chwilę oddeleguje do kadry U-21. To nie jest budowanie reprezentacji pod Katar" - stwierdził.


W niedzielę reprezentacja Polski w Cardiff zagra przeciwko Walii o utrzymanie w pierwszej dywizji Ligi Narodów. Dudek przypuszcza, że to nie będzie łatwe spotkanie.


"Wydaje mi się, że na Walię po prostu się zabunkrujemy, będziemy grać piątką bardzo defensywnych graczy i to już wcale nie będzie optymistyczne granie dla zawodników ofensywnych. To jest przykre, ale tacy zawodnicy jak Zieliński czy Zalewski zamiast kreować sytuacje do przodu, do Roberta Lewandowskiego będą musieli poświęcić się grze defensywnej" - podsumował.(PAP)


jjb/ af/


Kraj i świat

2024-08-07, godz. 17:50 Paryż/wspinaczka - siódmy medalowy dublet polskich sportowców Aleksandra Mirosław i Aleksandra Kałucka we wspinaczce sportowej na czas postarały się w Paryżu o siódmy medalowy polski dublet w jednej konkurencji podczas… » więcej 2024-08-07, godz. 17:40 Paryż/siatkówka - Polacy przegrywają z Amerykanami 1:2 w półfinale Polscy siatkarze przegrywają z Amerykanami 1:2 (25:23, 25:27, 14:25) w półfinale turnieju olimpijskiego.(PAP) » więcej 2024-08-07, godz. 17:40 Kanada/ Polak aresztowany za groźby wobec premiera Trudeau Kanadyjska policja aresztowała 33-letniego obywatela Polski, który w internecie zamieścił groźby pod adresem premiera Kanady Justina Trudeau. Mężczyzna… » więcej 2024-08-07, godz. 17:40 Bangladesz/ Media: wznowienie pracy szwalni szyjących dla H&M oznaką powrotu do normalności W Bangladeszu wznowiły pracę szwalnie, gdzie produkowane są ubrania m.in. marki H&M. Może być to oznaką powrotu do normalności po fali zamieszek - podał… » więcej 2024-08-07, godz. 17:30 Mec. Lewandowski: sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury ws. sędziego Dziwańskiego (opis) Obrońca Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku prokuratury o wyłączenie sędziego… » więcej 2024-08-07, godz. 17:30 "The Guardian": rosyjskie wpływy w Europie Wschodniej nasilają epidemię HIV Rosyjskie wpływy w Europie Wschodniej i Azji Centralnej nasilają epidemię HIV, przy czym wpływy te są 'wyraźne i rosnące' - przekazał w środę portal… » więcej 2024-08-07, godz. 17:30 Rzeszów/ Unijne miliony na projekty edukacyjne dla uczniów szkół podstawowych Prawie 13 mln zł dostaną rzeszowskie szkoły podstawowe na dodatkowe zajęcia i wsparcie uczniów o specjalnych potrzebach. Miasto zdobyło na nie unijne dofinansowanie… » więcej 2024-08-07, godz. 17:30 Paryż/lekkoatletyka – olimpijska regularność Włodarczyk: 4, 1, 1, 1, 4 (sylwetka) 4, 1, 1, 1, 4 - to miejsca Anity Włodarczyk w pięciu olimpijskich startach, od Pekinu do Paryża. Najbardziej utytułowana młociarka w historii, rekordzistka… » więcej 2024-08-07, godz. 17:20 NIMiT: finałowe prezentacje "Dancing Together, Again!" w FINA W siedzibie Filmoteki Narodowej - Instytutu Audiowizualnego 10 i 11 sierpnia odbędą się prezentacje finałowe 'Dancing Together, Again!', programu rezydencji… » więcej 2024-08-07, godz. 17:20 MS: awaria e-płatności, które dotyczą m.in. postępowania sądowego Nie działają niektóre funkcjonalności e-płatności w naszych systemach, w celu złożenia wniosku i opłacenia go online należy poczekać i spróbować później… » więcej
14151617181920
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »