Węgry/ Protest w Budapeszcie przeciwko wycinaniu drzew
Według agencji Reutera gabinet Viktora Orbana wycofał się już z niektórych regulacji.
Protestujący, którzy demonstrowali przed parlamentem również 12 sierpnia, nazywają decyzję władz dekretem o „niszczeniu lasów”.
Wskutek protestów oraz zebrania przez organizację World Wildlife Fund Hungary ponad 100 tys. podpisów pod internetową petycją, rząd Węgier zdecydował o wycofaniu niektórych przepisów, wyłączając z regulacji rezerwaty przyrody.
„Myślę, że to tylko zasłona dymna, która ma na celu uspokojenie nerwów. Rząd nie zrezygnował jednak ze swoich prawdziwych intencji zawartych w tym dekrecie. Jeśli rzeczywiście mamy do czynienia z kryzysem energetycznym, to w pierwszej kolejności powinniśmy dostosować do niego konsumpcję” – cytuje Reuters jedną z uczestniczek protestu.
Jak podaje portal Global Forrest Watch, w 2010 roku lasy na Węgrzech zajmowały ponad 21 proc. powierzchni kraju. Na początku 2020 roku premier Orban powiedział podczas corocznego przemówienia o stanie państwa, że „za każde nowo narodzone dziecko posadzonych zostanie 10 drzew, a tym samym do 2030 roku zalesienie kraju wzrośnie do 27 proc.”
Według Global Forrest Watch w 2020 roku powierzchnia lasów zmniejszyła się o 0,6 proc., a w zeszłym roku o 0,69 proc. (PAP)
mrf/ ap/