Wilder zmierzy się z Heleniusem o prawo walki o tytuł w wadze ciężkiej
Dla Wildera będzie to pierwsza walka od października zeszłego roku. Amerykanin przegrał wtedy w jedenastej rundzie przez nokaut z Brytyjczykiem Tysonem Furym, broniącym tytułu mistrza świata federacji WBC.
"Wiele razy zastanawiałem się, czy wracać do walki, czy dać sobie z tym spokój, ale kiedy zobaczyłem swój pomnik w rodzinnym mieście uznałem, że mam jeszcze pracę do wykonania" - stwierdził 36-letni Wilder.
Helenius, podobnie jak były mistrz świata, ostatnią walkę stoczył 9 października zeszłego roku na tej samej gali w Las Vegas, pokonując Adama Kownackiego. Fin znokautował Polaka w szóstej rundzie.
"Czekałem na tę okazję bardzo długo" - powiedział Helenius o walce w Wilderem.
"Chcę zaprezentować się jeszcze lepiej niż w pojedynku z Kownackim. Idę po pas, a ta walka ma mnie do niego przybliżyć" - dodał 38-latek.
Zwycięzca walki Wildera z Heleniusem zostanie pretendentem do pasa WBC wagi ciężkiej, jednak nie wiadomo, kto będzie jego przeciwnikiem. Obecny mistrz Fury zapowiedział przejście na sportową emeryturę, ale w mediach krążą pogłoski o powrocie Brytyjczyka na ring jeszcze w tym roku.(PAP)
lzo/ krys/