Od września ma być dostępny największy na świecie monitor dla graczy - Odyssey Ark
Rozmiar monitora może nie robi wielkiego wrażenia na właścicielach telewizorów o kilka lub kilkanaście cali większych (a takich jest w naszych domach już bardzo dużo). Jednak trzeba zauważyć, że telewizji na ogół nie oglądamy z odległości metra, a taka jest właśnie perspektywa gracza. Tutaj 55 cali z krzywizną 1000R to niemal jak wycieczka do wirtualnego świata bez użycia gogli VR.
Co to 1000R? Wartość wygięcia ekranu (w milimetrach) uznawana za optymalną dla ludzkiego postrzegania. Innymi słowy, użytkownik takiego monitora jest jakby otoczony światem przedstawionym w urządzeniu i może skupić się na nim bez poruszania głową, wystarczają ruchy gałek ocznych.
Wspomniany monitor Odyssey Ark szczyci się ponadto rozdzielczością 4K UHD (3840 x 2160 pikseli) czterokrotnie większą niż w popularnym do niedawna formacie Full HD (z czego wynika wyższy kontrast i lepsze odwzorowanie kolorów), odświeżaniem obrazu do 165 Hz. Zawiera także 6-głośnikowy system audio (w tym dwa niskotonowe subwoofery) o łącznej mocy 60 W.
Ponadto monitor można obrócić w pionie o 90 stopni i podzielić widok na maksymalnie cztery oddzielne okna (ekrany). Odyssey Ark współpracuje z komputerami i konsolami do gier. Działa też w trybie smart TV, czyli łączy się bezpośrednio z Internetem i platformami do przesyłania strumieniowego. Do obsługi menu służy minimalistyczny, bezprzewodowy joystick. (PAP Life)
pba/moc/