Do wieczora na terenach skansenu - Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka - będą się odbywać pokazy dawnych tradycji związanych ze żniwami, koncerty, konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Na licznych stoiskach można kupić wiele gatunków chleba, w tym wypiekane tradycyjnie, nabyć też ciasta, miody, lemoniady.

W imprezie bierze udział wielu odwiedzających, władze województwa, politycy, samorządowcy.

Obecny na imprezie wicepremier Kowalczyk powiedział, że takie święta są symboliczne, bo chleb to symbol bezpieczeństwa żywnościowego. Zaznaczył, że w Polsce chleba nie brakuje i jest to zasługa rolników, którzy to gwarantują.

"Polscy rolnicy zabezpieczają nam żywność, nie tylko dla Polaków, ale również dla wszystkich, którzy uciekli przed wojną, dla wszystkich obywateli z Ukrainy. To jest wielkie dzieło i za to rolnikom należą się wielkie słowa uznania. Chylę czoło przed polskimi rolnikami, którzy właśnie zapewniają Polsce żywność" - powiedział wicepremier.

Według niego o tym, że mamy bezpieczeństwo żywnościowe świadczy nadprodukcja żywności i eksport, choć wojna w Ukrainie może - nie w Polsce, ale na świecie - spowodować "trudne czasy bezpieczeństwa żywnościowego".

"I tutaj bardzo istotne jest abyśmy my, w Polsce, polscy rolnicy, polscy przetwórcy, odnaleźli się się w tych trudnych czasach, zabezpieczyli to bezpieczeństwo żywnościowe, aby czasem uzupełnić te luki, które wynikają z przerwania łańcucha dostaw, zakazu eksportu, niemożliwości eksportu ukraińskiego zboża czy choćby nawet spadku plonów" - powiedział wicepremier.

Kowalczyk zapewnił, że rząd wspiera rolników. "(...) mimo różnych trudności ekonomicznych, mimo różnych przeszkód, choćby związanych ze skutkami wojny w Ukrainie, jak wzrost cen energii (...) rząd, który reprezentuję, rząd PiS, wspomaga rolników na miarę możliwości" - oświadczył minister rolnictwa.

Przypomniał, że np. pomoc na dopłaty do nawozów na wynieść 4 mld zł. "Te środki trafiają do rolników już w tej chwili. Do końca sierpnia otrzymają je wszyscy rolnicy. To ma przede wszystkim dawać pewność, że trzeba stosować nawozy, trzeba dbać o ziemię, trzeba dbać o plony, aby nigdy tych plonów nie zabrakło" - podsumował Kowalczyk.

Rolnikom dziękowali też przedstawiciele władz wojewódzkich. Wicemarszałek podlaski Sebastian Łukaszewicz podkreślił, że święto chleba w Ciechanowcu jest jednym z największych wydarzeń w kalendarzu regionu.

"Dziękuję za waszą codzienną i bardzo często niełatwą pracę, którą wykonujecie niezależnie od pogody, pory roku czy też wszelkich przeciwności" - powiedział do rolników wicemarszałek. Dodał, że polska wieś była też zawsze ostoją "państwowości, moralności, patriotyzmu". Podkreślił także, że polska żywność jest ceniona za jakość, a konsumenci powinni wybierać w sklepach właśnie rodzime produkty. "Będzie to przejaw naszego patriotyzmu, patriotyzmu konsumenckiego i wsparcia naszych rolników" - dodał. (PAP)

autor: Izabela Próchnicka

kow/ mmu/