Finlandia/ Stocznia w Helsinkach chce zbudować dla Rosji gigantyczny lodołamacz
„Bardzo dobrze rozumiemy, co oznaczają sankcje” – powiedział Simo Rastas, dyrektor zarządzający stocznią, ale – jak przyznał – zamówienia na lodołamacze są ważne nie tylko stoczni, ale i całej Finlandii. Dodał, że gigantyczny projekt dałby pracę ponad 2 tys. osób.
Obecnie właścicielem stoczni w Helsinkach (Helsinki Shipyard), działającej od połowy XIX w., jest cypryjska spółka, której głównym udziałowcem jest rosyjski biznesmen z belgijskim paszportem będący blisko administracji Władimira Putina.
Stocznia wystąpiła do fińskiego ministerstwa spraw zagranicznych o zgodę na eksport okrętu dla rosyjskiego klienta. Rozpoczęcie budowy jest planowane na przyszły rok.
MSZ ma swobodę w podejmowaniu decyzji i może przyznać pozwolenie (na zasadzie wyjątku od unijnych sankcji), jeśli umowa handlowa została zawarta przed wejściem w życie sankcji, nałożonych pod koniec lutego po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę - przypomina stacja Yle.
Sprawa jest w toku – potwierdziło MSZ.
Stocznia w Helsinkach została założona w 1865 r. Pierwszy lodołamacz zbudowano na początku XX w. Dotychczas zwodowała ponad 500 okrętów, głównie lodołamaczy i wycieczkowców. Około 60 proc. eksploatowanych na świecie lodołamaczy powstało w fińskiej stolicy.
Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)
pmo/ adj/