Zmarł Issey Miyake – ikona modowego minimalizmu
Ostatnie chwile życie Issey Miyake spędził w tokijskim szpitalu w otoczeniu bliskich przyjaciół i współpracowników. Pogrzeb projektanta już się odbył i miał charakter prywatny. Miyake cierpiał na raka wątrobokomórkowego, który jest najczęściej spotykanym złośliwym nowotworem wątroby.
Przyszły guru mody urodził w 1938 r. w Hiroszimie. Jego dom umiejscowiony był trzy kilometry od miejsca wybuchu bomby atomowej w 1945 roku. Studiował projektowanie graficzne na uniwersytecie artystycznym w Tokio. Karierę rozpoczął w latach 60. w Paryżu. Fachu uczył się m.in. od Huberta de Givenchy, którego był asystentem. W 1970 r. założył Miyake Design Studio, a trzy lata później stał się jednym z pierwszych Japończyków organizujących pokazy mody w Paryżu.
W swojej twórczości promował minimalizm, dekonstrukcję i wygodę. Często w jego kolekcjach pojawiały się plisy. Największą sławę przyniosły mu kolekcja perfum L’Eau d’Issey, która jest w sprzedaży od równo 30 lat – ze świeżymi i lekkimi zapachami.
Miłośnikiem stylu Miyake był m.in. twórca Apple, Steve Jobs. Czarne golfy, który były jego znakiem rozpoznawczym, pochodziły właśnie z domy mody Japończyka. Podobno Jobs miał 100 takich swetrów. (PAP Life)
ag/moc/