W półfinale Japończyk niespodziewanie pokonał rozstawionego z numerem jeden Rosjanina Andrieja Rublowa 6:3, 6:4.

"Starałem się być agresywny, ponieważ wiedziałem, że Andriej również będzie grać agresywnie" - stwierdził po meczu Nishioka cytowany przez atptour.com.

Natomiast Australijczyk wygrał z Mikaelem Ymerem ze Szwecji 7:6, 6:3.

"Nawet nie zbliżyłem się do swojego najlepszego poziomu. Może i solidnie serwowałem, ale z głębi kortu wcale nie grałem dobrze" - ocenił Kyrgios.

Kyrgios jedenasty raz awansował do finału imprezy głównego cyklu. Finalista tegorocznego Wimbledonu wygrał do tej pory sześć turniejów rangi ATP i będzie chciał powtórzyć sukces z 2019 roku, gdy triumfował na kortach w Waszyngtonie.

Z kolei Nishioka trzeci raz zagra w finale turnieju cyklu ATP Tour i powalczy o drugi tytuł w karierze. Dotychczas triumfował w chińskim Shenzen w 2018 roku. Japończyk zajmuje 96. miejsce w rankingu ATP, natomiast Kyrgios jest 63.

"Graliśmy ze sobą wiele razy i za każdym razem mnie pokonywał. Pierwszy raz mierzyłem się z Nickiem, gdy miałem 16 lat. Naprawdę trudno gra się przeciwko niemu" - powiedział Nishioka tuż po meczu półfinałowym.

W Waszyngtonie w pierwszej rundzie odpadł Hubert Hurkacz, który niespodziewanie przegrał z Finem Emilem Ruusuvuorim 4:6, 6:7.

W finale turnieju pań w Waszyngtonie zagrają Estonka Kaia Kanepi i Rosjanka Ludmiła Samsonowa.

Wyniki półfinałów turnieju ATP 500 w Waszyngtonie:

Yoshihito Nishioka (Japonia) - Andriej Rublow (Rosja, 1) 6:3, 6:4
Nick Kyrgios (Australia) - Mikael Ymer (Szwecja) 7:6 (7-4), 6:3

mg/ krys/