KE wzywa siły rosyjskie do opuszczenia terenu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie
"Komisja Europejska z rosnącym zaniepokojeniem odnotowuje doniesienia o wzmożonej rosyjskiej aktywności wojskowej w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i wokół niej. Obecność wojsk rosyjskich w tym miejscu stanowi poważne naruszenie bezpieczeństwa nuklearnego. Komisja przypomina w tym względzie o swoich wcześniejszych apelach do rosyjskich sił zbrojnych o natychmiastowe opuszczenie terenu tej elektrowni, w tym o usunięcie wszelkiej broni ciężkiej, oraz o natychmiastowe zaprzestanie wszelkich działań wojennych w pobliżu obiektów jądrowych" - powiedział Jahnz.
"Komisja podziela obawy wyrażone przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) dotyczące sytuacji w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i jest w stałym kontakcie z Agencją w sprawie stanu bezpieczeństwa jądrowego na Ukrainie. W tym kontekście Komisja nadal wspiera dyrektora generalnego MAEA Rafaela Grossiego w jego wysiłkach zmierzających do wynegocjowania jak najwcześniejszej misji eksperckiej MAEA na miejscu" - dodał.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken nazwał w poniedziałek działania Rosji wokół największej ukraińskiej elektrowni atomowej w Enerhodarze "szczytem nieodpowiedzialności", oskarżając Moskwę o wykorzystanie siłowni jako "tarczy nuklearnej" w atakach na siły ukraińskie.
"Waszyngton jest głęboko zaniepokojony tym, że Moskwa używa teraz elektrowni jako bazy wojskowej i strzela do ukraińskich sił z jej terenu" - powiedział Blinken dziennikarzom po rozmowach w ONZ w Nowym Jorku na temat nierozprzestrzeniania broni jądrowej.
"Oczywiście Ukraińcy nie mogą tam atakować, bo doszłoby do strasznego wypadku nuklearnego" – podkreślił i dodał, że działania Rosji wykraczają poza używanie "ludzkich tarczy" do stosowania "tarczy nuklearnej".
Sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze na Ukrainie jest „całkowicie poza kontrolą” i z każdym dniem zagrożenie rośnie – ostrzegł szef MAEA, cytowany w środę przez stację Sky News.
Wcześniej władze Ukrainy oskarżały Moskwę o stacjonowanie wojsk i składowanie sprzętu wojskowego na terenie tej elektrowni.
Blinken powiedział też, że MAEA powinna odzyskać dostęp do elektrowni. Stanowisko to podzielił Grossi, który na Twitterze napisał: "Jeżeli dojdzie do wypadku w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie, nie będziemy mogli obwiniać za to żadnej klęski żywiołowej. Będziemy musieli wziąć wyłączną odpowiedzialność".
Zaporoska Elektrownia Atomowa w Enerhodarze, największa tego typu elektrownia w Europie i trzecia na świecie, została zajęta przez wojska rosyjskie na początku marca. Obecnie stacjonuje tam ok. 500 Rosjan, znajdują się tam także materiały wybuchowe i ciężka artyleria.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ akl/