Rząd we wtorek o projekcie dotyczącym zasad wykonywania kar więzienia
Projekt był zapowiadany jesienią zeszłego roku jako jeden z filarów kompleksowej reformy dotyczącej zakładów karnych i kwestii odbywania kar nazwanej całościowo przez Ministerstwo Sprawiedliwości jako "Nowoczesne Więziennictwo". Innym z filarów tej reformy ma być - również przewidziana do omówienia na wtorkowym posiedzeniu rządu - nowelizacja ustawy o Służbie Więziennej.
Proponowana reforma Kodeksu karnego wykonawczego przewiduje m.in. wyeliminowanie wezwania skazanego do stawienia się w wyznaczonym terminie w areszcie śledczym i wprowadzenie zasady wydawania przez sąd w każdym przypadku polecenia zatrzymania i doprowadzenia do aresztu każdego skazanego na karę pozbawienia wolności, bez uprzedniego wzywania skazanego do stawienia się w wyznaczonym terminie.
"Spośród osób wezwanych do stawienia się w wyznaczonym terminie w areszcie śledczym tylko niewielki odsetek skazanych wywiązuje się z tego obowiązku zgodnie z wezwaniem sądu" - zaznaczono w uzasadnieniu. Przewidziano jednak możliwość odstąpienia przez sąd "w szczególnie uzasadnionym wypadku, na wniosek skazanego" od polecenia zatrzymania i doprowadzenia do aresztu, jeżeli jego dotychczasowa postawa i zachowanie uzasadniają przypuszczenie, że stawi się on na wezwanie.
Zgodnie z projektem sędziowie przy rozpatrywaniu wniosków o przedterminowe zwolnienie będą mieli też obowiązek brania pod uwagę, czy ktoś uchylał się od odbycia kary.
Zmiany przewidują też poszerzenie i usprawnienie stosowania dozoru elektronicznego dla sprawców lżejszych przestępstw. "Działające w zakładach karnych komisje penitencjarne zyskają upoważnienie do wydawania zezwoleń na odbywanie kary pozbawienia wolności w Systemie Dozoru Elektronicznego skazanym, którzy rozpoczęli odbywanie kary nieprzekraczającej czterech miesięcy. Przyspieszy to rozpatrywanie wniosków i odciąży sądy, które obecnie się tym zajmują. W przypadku więźniów skazanych na dłuższe kary, ostatnie pół roku pobytu w zakładzie karnym skazany będzie mógł odbyć w SDE. Pozwoli to kontrolować wdrożenie się skazanych do życia na wolności" - uzasadniał resort sprawiedliwości.
Natomiast wydłużeniu mają ulec okresy, po upływie których skazani na dożywocie będą mogli kontynuować odbycie kary w jednostkach penitencjarnych o łagodniejszym rygorze - w przypadku przeniesienia do zakładu karnego typu półotwartego z 15 do 20 lat, a w przypadku przeniesienia do zakładu karnego typu otwartego z 20 do 25 lat. "Wydłużenie okresu, po którym sprawcy najcięższych przestępstw zostają skierowani do zakładów karnych typu półotwartego i otwartego, jest podyktowane także realizacją ustawowego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa" - uzasadniono.
Kolejna grupa zagadnień poruszanych w projekcie dotyczy pracy więźniów. W ramach poszerzenia możliwości pracy skazani będą mogli odpracować niespłacone grzywny. Według MS nowe regulacje mają też umożliwić szybkie włączenie skazanych do udziału w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych, co pozwoli na wsparcie służb ratunkowych.
Proponowana reforma ma wprowadzić też zasadę udzielania świadczeń zdrowotnym więźniom z zachowaniem reguł obowiązujących wszystkich pacjentów. Autorzy projektu zwrócili uwagę, że pozbawieni wolności kierowani są do lekarzy, w tym specjalistów, poza kolejnością i systemem świadczeń zdrowotnych. Według MS nie ma żadnego uzasadnienia, by korzystali ze służby zdrowia na lepszych warunkach niż ogół Polaków objętych powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym.
Zaproponowano wprowadzenie zasady, że o obowiązku poddania się przez skazanego leczeniu w związku z uzależnieniem od alkoholu, będzie orzekał sąd penitencjarny na posiedzeniu, w którym ma prawo wziąć udział prokurator, skazany oraz jego obrońca. Jest to wykonanie zeszłorocznego wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
"Z chwilą wejścia w życie projektowanej ustawy znajdzie ona co do zasady zastosowanie w odniesieniu do wszystkich postępowań, w tym postepowań wykonawczych, wszczętych i niezakończonych do dnia wejścia w życie projektowanej ustawy" - przewidziano. Zasadniczo większość zmian miałaby wejść w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ par/