Gwiazda „Krzyku 5” popiera decyzję Neve Campbell o rezygnacji z roli w tym cyklu
„Całkowicie ją za to szanuję. Myślę, że w naszym przemyśle ciężko jest być kobietą. Zresztą ciężko jest być kobietą w każdym przemyśle. Jeśli jakakolwiek osoba – a w szczególności kobieta – uważa, że zasługuje na więcej, niezależnie od tego, czym to jest spowodowane, może po prostu odejść. I ja to całkowicie wspieram” – powiedziała Jasmine Savoy Brown w rozmowie z portalem „Variety”.
Jednocześnie aktorka jest pełna optymizmu, jeśli chodzi o szóstą część „Krzyku”. „Scenariusz filmu jest fantastyczny. W piękny sposób będzie kontynuować całą serię” – zapewnia Jasmine Savoy Brown. Decyzja o realizacja „Krzyku 6” zapadła po tym, jak ogromną popularność zdobyłą piąta odsłona serii, która trafiła do kin na początku tego roku. Zarobiła na całym świecie 140 milionów dolarów.
Oficjalny opis fabuły „Krzyku 6” zdradza niewiele. Czwórka ocalałych spod noża Ghostface’a ma opuścić w niej Woodsboro, by w innym miejscu rozpocząć nowe życie z dala od psychopatycznego mordercy. Jak potwierdza portal „Bloody Disgusting”, tym innym miejscem będzie Nowy Jork.
Po odejściu Neve Campbell z cyklu jedyną postacią łączącą filmową teraźniejszość z przeszłością będzie jedynie dziennikarka Gale Weathers grana przez Courteney Cox. W „szóstce” pojawi się też postać Kirby, którą ponownie zagra Hayden Panettiere. Aktorka wcielała się w nią również w filmie „Krzyk 4”. (PAP Life)
kal/ gra/