PŚ szpadzistek – trener Polek Język: jestem zadowolony, choć mogło być lepiej
Zawodniczka AZS AWF Katowice przegrała w ćwierćfinale z Węgierką Anną Kun 14:15.
"U nas jest zasada, że czy się przegrywa jednym punktem, czy 14, to nie ma znaczenia. Szkoda na pewno, że zabrakło jej jednego trafienia. Dziś jest na pewno niedosyt, ale to wielki sukces Martyny. Wynik światowy. Aby być w czołowej ósemce takich zawodów, naprawdę trzeba coś zaprezentować" – dodał szkoleniowiec.
Podkreślił, że z występu Polek jest zadowolony.
"19 przebrnęło eliminacje grupowe, a przecież część z nich to jeszcze aktualne kadetki, które debiutowały w zawodach tej rangi. Osiem naszych reprezentantek walczyło w turnieju głównym. Jestem zadowolony, mogło być lepiej, ale nie daliśmy plamy, nie mieliśmy +wolnej soboty+" – podsumował z uśmiechem.
W niedzielę zostanie rozegrany turniej drużynowy z udziałem 19 ekip. W składzie Polek będzie m.in. Alicja Klasik, która w sobotę odpadła w pierwszej rundzie po porażce z późniejszą triumfatorką, Koreanką Injeong Choi 8:15.
"Jeśli się chce wygrywać światowe turnieje, to z takimi przeciwniczkami trzeba rywalizować. Alicja ma 18 lat, nie wywieram na nią presji, jeszcze przez dwa lata będzie juniorką i przyjechała tu po naukę i nabranie doświadczenia" – zauważył Język.(PAP)
Autor: Piotr Girczys
gir/ pp/