Ekstraklasa piłkarska – Podolski: wciąż mam ten ogień
„Cieszę się, że syn trenuje i gra w akademii Górnika, że mu się tu podoba, ma kolegów, rozmawia po polsku, chodzi na mecze, a czy będzie z niego piłkarz czy nie, sam podejmie decyzję. Może za rok pójdzie na boks albo hokej. Nie wywieram na niego presji. Szkoda, że gra prawą nogą. To ciężko zmienić” – dodał z uśmiechem mistrz świata z 2014.
130-krotny reprezentant Niemiec do Zabrza przyszedł latem 2021. Wtedy podpisał roczną umowę.
„To jeszcze nie koniec, ta książka nie jest jeszcze zamknięta. Na razie chcę tu grać, może kiedyś będę prezesem, czy właścicielem” – dodał niespełna 37-letni napastnik.
W sobotnim wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław nie zagra z powodu pauzy za żółte kartki.
„Wybieram się z kibicami pociągiem do Wrocławia. Nigdy tego nie robiłem, ale… żyje się tylko raz. Jak jest taka możliwość, to nie będę w domu siedział przed telewizorem. Będę pamiętał do końca życia, kiedy popatrzę na zdjęcia. Syn przyśpiewek kibiców się już nauczył” – wyjaśnił.
Podczas konferencji prasowej prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik zadeklarowała, że kwestia budowy ostatniej, czwarte trybuny stadionu jest na dobre drodze.
„Kiedyś to musi być zrobione. Jeśli doczekam i będę zdrowy, to chciałby zagrać mecz, czy cały sezon przy pełnym stadionie. Nawet z jedną noga wyjdę na boisko. Zobaczymy, ile to będzie trwało i czy będę jeszcze zdrowy” – powiedział.
Nie wykluczył zakupu w przyszłości udziałów w zabrzańskim klubie. Podkreślił, że czuje się szczęśliwy.
„Oczywiście, czasem jestem wku..ny, kiedy przegramy mecz, ale ogólnie, czemu mam być smutny? Jestem zdrowy, gram w piłkę, mam fajną rodzinę, nie muszę patrzeć na każdą złotówkę. To nie jest tak, że ktoś mi to dał. Też grałem na ulicach, potem ciężko pracowałem. Jestem szczęśliwy” – stwierdził.
Prezes Górnika Arkadiusz Szymanek przyznał, że toczył długie rozmowy o przyszłości z Podolskim i prezydentem Zabrza.
„Przygotowaliśmy długofalowy plan, najbliższy rok jest pewny, może i na kolejne lata uda się przedłużyć” – powiedział.
Zaznaczył, że nie ma tematu zmiany trenera w klubie.
„Jan Urban ma ważny kontrakt i nie rozmawiamy o tej kwestii” – dodał.
Strzelec 49 goli dla reprezentacji Niemiec w kończących się rozgrywkach zagrał w 27 meczach ekstraklasy, zdobył w nich dziewięć goli i zanotował cztery asysty. Przyjście byłego gracza Bayernu Monachium i Arsenalu Londyn do Górnika było hitem letniego okienka transferowego w Polsce. Urodzony w Gliwicach zawodnik od lat deklarował, że u schyłku kariery zagra w zabrzańskim klubie i dotrzymał słowa.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ krys/