Zbiórka „Pomoc dla Ukrainy” trwała wśród pracowników Szpitala Uniwersyteckiego ponad miesiąc.

„Od samego początku wiedzieliśmy, że pomoc, jaką powinniśmy jako pracownicy szpitala przekazać, to coś, czego nie można tak po prostu kupić w zwykłym sklepie. Coś, do czego nie wystarczy tylko posiadanie odpowiedniej ilości pieniędzy, ale też wiedza i odpowiednie pozwolenia. Z drugiej strony chcieliśmy, by było to coś uniwersalnego, potrzebnego na wyposażeniu każdego szpitala. Taka baza, bez której nie może nie odbyć żadna operacja” – powiedział dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego Marcin Jędrychowski.

Zakupione podstawowe zestawy narzędzi chirurgicznych – pęsety, kochery, kleszczyki naczyniowe czy zaciski – są, jak zapewnił szpital, najwyższej klasy, mają certyfikaty. Drugą część darowizny stanowią narzędzia typowe do zabiegów endoskopowych i laparoskopowych.

„To narzędzia, które możemy wykorzystywać do tzw. otwartej chirurgii, do kilku typów zabiegów chirurgicznych. Poza sprzętem gwarantujemy również jego serwis, a także półroczną gwarancję” – zapewnił przedstawiciel firmy produkującej sprzęt, stale współpracującej ze Szpitalem Uniwersyteckim.

Szpital Kliniczny Państwowej Straży Granicznej we Lwowie znajduje się w pobliżu Cmentarza Łyczakowskiego. Placówka zajmuje się leczeniem służb stacjonujących na granicach całej Ukrainy. Sprzęt zakupiono w porozumieniu z dyrektorem tamtejszej placówki.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ mhr/