Sejm/ Większość klubów za nowelizacją ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w części dot. pieczy zastępczej
Poparcie dla projektu zapowiedziały m.in. kluby PiS i KP, a także Lewica.
Magdalena Biejat (Lewica) powiedziała, że klub nowelę ustawy teraz poprze, ale powinny za nią pójść "odpowiednie rozporządzenia" i "jakość proponowanych rozwiązań".
Hanna Gill-Piątek (Polska 2050) także oceniła, że ustawa nie jest doskonała. "Ale poprzemy ją w takiej formie" - zapowiedziała.
"Zgadzamy się co do tezy, że nasze państwo ma sprawować nad takim dziećmi opiekę tymczasową, a nie łączyć je w nasz system, który różni się od ukraińskiego" - mówiła Aleksandra Gajewska (KO).
Jak dodała, projekt nowelizacji jest pilnie potrzebny, ale szczegółowe jego rozwiązania budzą wątpliwości. "W uzasadnieniu znajduje się wskazanie, że nie jesteśmy w stanie oszacować skali problemu" - mówiła dodając, że oznacza to, że nie wiadomo, czy powiatowe centra rodziny poradzą sobie z ewidencjonowaniem.
Projekt zakłada nałożenie na powiatowe centra pomocy rodzinie obowiązku wsparcia ośrodków pomocy społecznej, centrów usług społecznych przy sprawowaniu nadzoru nad realizacją praw i obowiązków opiekuna tymczasowego. Dodatkowo powiatowe centrum pomocy rodzinie będą zobowiązane do zapewnienia pomocy prawnej, organizacyjnej i psychologicznej opiekunom tymczasowym oraz przebywającym pod ich opieką małoletnim.
"Nowelizacja ma na celu stworzenie szczególnej regulacji prawnej zapewniającej podstawę prawną do prowadzenia w systemie teleinformatycznym ewidencji małoletnich obywateli Ukrainy, którzy przybyli na terytorium Polski bez opieki osób sprawujących faktyczną pieczę nad nimi, oraz małoletnich obywateli Ukrainy, którzy przybyli na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i przed przybyciem byli umieszczeni w pieczy zastępczej na terytorium Ukrainy" - powiedziała w środę, podczas drugiego czytania projektu w Sejmie, poseł sprawozdawca Urszula Rusecka.
Ewidencja małoletnich będzie prowadzona przez ministra rodziny i powiatowe centra pomocy rodzinie za pomocą systemu teleinformatycznego. Stworzenie ewidencji ma pozwolić polskim władzom na przekazanie stronie ukraińskiej informacji o liczbie dzieci, które przekroczyły polską granicę, oraz o miejscu ich pobytu na terytorium Polski.
"Regulacje, które dzisiaj wprowadzamy, służą wąskiej grupie, jeśli patrzymy na całe grono uchodźców z Ukrainy, które trafiło do Polski. Zajmujemy się grupą dzieci, które były w pieczy zastępczej bezpośrednio przed przybyciem do Polski i dziećmi, które trafiły do Polski zupełnie bez opieki. To jest grupa szczególna" - zauważyła wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha.
Nowelizacja ma także na celu doprecyzowanie przepisów dotyczących instytucji opiekuna tymczasowego. Jak mówiła Socha podczas I czytania, w przypadku grup zorganizowanych, które liczą 80-100 dzieci, ich opiekunami tymczasowymi byłyby osoby, które z nimi przyjeżdżają do Polski. W przypadku, kiedy na jedną osobę przypada więcej, niż 15 dzieci, na władzach samorządowych spoczywałby obowiązek zatrudniania dodatkowych wychowawców. "Natomiast reprezentantem prawnym w Polsce nadal pozostawałby opiekun tymczasowy" - wyjaśniła wiceminister. (PAP)
Autorka: Agata Zbieg
agz/ mir/