Kujawsko-pomorskie/ Z każdym dniem wzrasta liczba uczniów z Ukrainy w szkołach
Przed agresją Rosji na Ukrainę w kujawsko-pomorskich szkołach uczyło się 1713 ukraińskich dzieci, a w środę było ich 2242, czyli 529 przystąpiło do nauki po 24 lutego. Jeszcze w poniedziałek do szkół uczęszczało 83 nowych uczniów z Ukrainy, a we wtorek - 160. W regionie Ukraińcy stanowią około 90 proc. wszystkich obcokrajowców w szkołach.
"Wszyscy ukraińscy uczniowie mogą wejść w nasz system oświaty. Zgodnie z rekomendacją ci, który znają język polski, od razu powinni wejść do tego systemu. Oczywiście brak znajomości języka polskiego nie jest przeciwwskazaniem do przyjęcia dziecka do szkoły. Jednak z doświadczenia wiem, że z takimi uczniami z zagranicy są duże kłopoty, zwłaszcza w szkołach ponadpodstawowych, a materiał na przykład w liceum jest bardzo wymagający. Czasami są frustracje, załamania i nie wszyscy nadążają z nauką języka polskiego. W takich wypadkach szkoła występuje do organu prowadzącego o dodatkowe godziny języka polskiego dla takich uczniów" - powiedział kurator oświaty.
Takie dodatkowe lekcje powinny być prowadzone przez nauczyciela języka polskiego jako języka obcego, a więc takiego, który przejdzie odpowiedni kurs. Wiadomo jednak, że zbyt wielu takich polonistów nie ma.
Drugą formą pomocy dla dzieci ukraińskich są zajęcia wyrównawcze z konkretnych przedmiotów. Gmina może przekazać środki na prowadzenie takich zajęć, co później jest wyrównywane z subwencji oświatowej.
Kurator podkreślił, że zdecydowana większość ukraińskich uczniów nie zna języka polskiego lub zna słabo i w takich sytuacjach właściwym działaniem jest utworzenie oddziałów przygotowawczych. Takie klasy obecnie mogą mieć nie więcej niż 15 uczniów, ale ten limit ma zostać zwiększony.
Oddziały przygotowawcze prowadzone są w grupach, łącznie dla klas I-III, IV-VI, i VII-VIII. Realizowana jest w nich podstawa programowa, a uczniowie mają wsparcie nauczycieli znających język ukraiński. W takich klasach mogą być asystenci nauczyciela, znający język ukraiński. Uczniowie oddziałów przygotowawczych mają więcej lekcji polskiego aby przygotować się do normalnej nauki.
W województwie jest około 80 nauczycieli znających język ukraiński, a także około 1000 nauczycieli władających językiem rosyjskim.
"Moja rekomendacja jest taka, aby tworzyć więcej takich oddziałów przygotowawczych. To z tego powodu, że jeżeli obecna sytuacja na Ukrainie potrwa dłużej, na przykład do rozpoczęcia nowego roku szkolnego, to dobrze byłoby, żeby uczniowie poświęcili czas na naukę języka polskiego, zapoznali się z warunkami w szkole i przyswoili sobie postawę programową na tyle, na ile to możliwe. Od 1 września mogliby rozpocząć naukę w normalnym trybie, z polskimi rówieśnikami" - zaznaczył Gralik.
Oddziały przygotowawcze mogą być tworzone w szkołach, ale mogą powstawać też oddziały międzyszkolne i międzygminne.
Kurator Gralik zwrócił uwagę, że dobrym rozwiązaniem było utworzenie przez Miejski Ośrodek Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy Edukacyjnego Punktu Informacyjnego dla Uchodźców. Rodzice dzieci mogą dowiedzieć się tam w języku polskim i ukraińskim m.in. w których szkołach są wolne miejsca, gdzie zostaną uruchomione oddziały przygotowawcze, jaka jest oferta szkół ponadpodstawowych.
Wicekurator Mazurkiewicz dodała, że np. jedno z liceów w Toruniu zapowiedziało, że od 14 marca tworzy dwa oddziały przygotowawcze dla uczniów z roczników 2004-2007, czyli uczniów szkół ponadpodstawowych.
We wtorek w Toruniu rozpoczęły się lekcje w języku ukraińskim w ramach Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Internetowej. Zespół nauczycieli, którzy prowadzą zajęcia online, stanowią głównie pedagodzy z Ukrainy, którzy uciekli przed wojną.
W województwie kujawsko-pomorskim do szkół podstawowych i ponadpodstawowych uczęszcza 272 tys. uczniów, a do przedszkoli 50 tys. (PAP)
Autor: Jerzy Rausz
rau/ mir/