Czechy/ Ukraiński hymn w parlamencie i owacja dla ambasadora Ukrainy
"Ukraina ma prawo do obrony swojego terytorium, tak samo jak ma prawo do wyboru swojego wewnętrznego, konstytucyjnego, społecznego i politycznego porządku wewnętrznego oraz kierunku polityki zagranicznej" – stwierdzili posłowie ze wszystkich klubów czeskiego parlamentu.
Ambasador Ukrainy w Pradze Jewhen Perebyjnis poprosił posłów o pomoc w walce z rosyjską agresją. Wezwał do nałożenia sankcji, które paraliżowałyby rosyjską gospodarkę. Zdaniem ambasadora prezydent Rosji Władimir Putin powinien poczuć maksymalną izolację polityczną i ekonomiczną. "Tworzymy antyputinowską koalicję. Przyłączcie się" – namawiał. Perebyjnis zaapelował też o przyjmowanie uchodźców, zwłaszcza osób starszych i dzieci. Jego zdaniem ukraińscy żołnierze potrzebują natychmiastowej pomocy od swoich sojuszników.
Premier Petr Fiala powiedział w parlamencie, że Rosja zaatakowała partnerski kraj, z którym Czechy łączą więzy historyczne. Ponownie opowiedział się za jak najostrzejszymi sankcjami. "Kolejne kroki muszą być szybkie, skuteczne i twarde - tylko w ten sposób można działać i tylko w ten sposób możemy przyczynić się do powstrzymania rosyjskiej agresji” – stwierdził.
Musimy pomagać naszym przyjaciołom w trudnych chwilach, nawet za cenę naszego własnego dyskomfortu i naszych własnych strat" - powiedział czeski premier. Zapowiedział, że Ukraińcy w Czechach nie muszą się martwić o przedłużenie wizy i ewentualne połączenie z rodzinami. "Jesteście tu mile widziani i jesteście tu bezpieczni" - podkreślił.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ jo/ tebe/