Wszołek przez dwa sezony (od 2019 roku) rozegrał w Legii łącznie 49 ligowych meczów, zdobył w nich dziewięć bramek i zaliczył wiele asyst. Miał spory udział w sukcesach Legii w ekstraklasie.

Na początku czerwca 2021 roku przeszedł na zasadzie wolnego transferu do Unionu Berlin, ale tam nie zdołał wywalczyć miejsca w składzie. Podobnie jak Tymoteusz Puchacz, którego wypożyczono niedawno do Trabzonsporu.

"Paweł dobrze spisywał się w Legii i zawsze mogliśmy na nim polegać. Potrzebowaliśmy piłkarza na tę pozycję - mamy Mattiasa Johanssona, a Paweł jest bardziej ofensywnie usposobionym zawodnikiem. Jestem przekonany, że będzie się prezentował tak, jak przed transferem do Unionu. Liczymy na jego pomoc" - powiedział dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński, cytowany na stronie warszawskiego klubu.

Pochodzący z Tczewa 29-letni Wszołek, który wystąpił 11 razy w reprezentacji Polski, grał w seniorskiej karierze w przeszłości w Polonii Warszawa, Sampdorii Genua, Veronie i Queens Park Rangers.

Zawodnik najczęściej był wystawiany na Łazienkowskiej na pozycji prawego pomocnika lub wahadłowego. W Legii będzie teraz występować z numerem "13".

"Nie trzeba było mnie długo namawiać do powrotu. Bardzo się cieszę, że jestem w Legii. Mam nadzieję, że teraz nadchodzi najlepszy moment sezonu dla całej drużyny, a ja sam potwierdzę swoją jakość na boisku" - przyznał Wszołek.

Rywalizacja w ekstraklasie zostanie wznowiona 4 lutego. Po 19 kolejkach stołeczny zespół zajmuje dopiero przedostatnie, 17. miejsce, ale ma do rozegrania jeden mecz zaległy. (PAP)

bia/ krys/