Tusk o uzupełnianiu "lex Hoc": zapowiada się ustawę, Sejm się zbiera, a ustawy nie ma
Po wtorkowym spotkaniu z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz przedstawicieli ugrupowań parlamentarnych w sprawie dalszej walki z pandemią Covid-19, rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że "projekt poselski, który firmuje poseł Czesław Hoc, nadal będzie procedowany", a projekt mający uzupełniać rozwiązania "lex Hoc" zostanie przygotowany na podstawie postulatów opozycji oraz pomysłów, które pojawiły się w rządzie. Według zapowiedzi nowy projekt miał zostać przedstawiony w środę lub czwartek.
"Jeśli potrzebne są kamery i opowiadania, że się walczy z pandemią, to zjawiają się najwyżsi urzędnicy państwowi i mówią, że mają przygotowaną ustawę. Zbiera się Sejm, a tej ustawy nie ma" - powiedział Tusk podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Stwierdził, że z informacji, które do tej pory dotarły do opinii publicznej wynika, że istotą przygotowywanej przez obóz rządzący ustawy, jest to, by "obywatele skarżyli siebie nawzajem za to, że się zarażają", a sądy dochodziły do tego, kto jest winny temu, że ktoś kogoś zaraził koronawirusem.
Przytaczając statystyki zachorowań, Tusk zwrócił się do rządzących podkreślając, że powinni oni pomagać Polakom w pandemii. "Sytuacja jest naprawdę krytyczna" - oświadczył podkreślając, że trzeba podjąć natychmiastowe decyzje.
Tusk zaznaczył, że tzw. paszport covidowy jest rozwiązaniem znanym i szeroko stosowanym w Europie. "I to jest punkt wyjścia do poważnej rozmowy o tym, w jaki sposób walczyć z pandemią" - powiedział.
"Wszystkie te działania dotyczące walki z Covidem od początku pandemii, a kończąc na tej ustawie, która jest, a właściwie jej nie ma, przypominają trochę Polski Ład, czyli ten bałagan PiS-u" - powiedział lider PO. "Są jakieś przepisy, których właściwie nikt nie rozumie, albo propozycje przepisów, które wydają się na pierwszy i drugi rzut oka absurdalne, a nie ma żadnych konkretnych decyzji" - mówił.
Tusk ponownie zadeklarował, że jeśli tylko pojawi się "jakakolwiek sensowna" propozycja dotycząca skutecznej walki z pandemią, KO będzie wspierać rząd w jej realizacji.
Projekt przedstawiony przez wiceprzewodniczącego komisji zdrowia Czesława Hoca (PiS) zakłada m.in. że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika okazania informacji o szczepieniu przeciw COVID-19 lub o negatywnym wyniku testu, albo też informacji o przebytej infekcji koronawirusa. Propozycja trafiła do Sejmu w grudniu ub.r.(PAP)
Autor: Daria Kania
dka/ mok/