Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-22, 16:20 Autor: PAP

Lubelskie/ Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej konno patrolują granicę nad Bugiem

Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej prowadzą konne patrole nadbużańskiego odcinka granicy polsko-białoruskiej w ramach pilotażowego programu. Patrol konny może być dłuższy i szybszy niż pieszy - przyznają żołnierze.

Reporter PAP za zgodą komendanta placówki Straży Granicznej wjechał na teren objęty zakazem przebywania przy polsko-białoruskiej granicy na Bugu.


Sobotnia wizyta rozpoczęła się przed placówką SG we Włodawie. Po kilku minutach jazdy bus 2 LBOT z asystą samochodu terenowego SG zatrzymał się przy gospodarstwie agroturystycznym, w którym przed wprowadzeniem ograniczeń zatrzymywali się m.in. turyści pływający kajakami po Bugu. Stąd nad rzekę jest niecałe 200 metrów.


Nad rzeką czekało już czworo żołnierzy na koniach, którzy patrolowali teren wzdłuż rzeki granicznej. Mimo utrzymujących się ujemnych temperatur rzeka nie zamarza i płynie nią kra. Wzdłuż polskiego brzegu znajduje się concertina, czyli zapora z drutu żyletkowego.


Jak wyjaśnił obecny na miejscu szef sztabu 2 LBOT podpułkownik Wojciech Brykner, żołnierze na koniach są obecni na granicy w ramach prowadzonego przez brygadę pilotażowego programu wykorzystania transportu konnego w praktycznych działaniach.


Poinformował, że dwuosobowe patrole wzdłuż rzeki granicznej trwają po 6-7 godzin. Pochwalił konie za cechę, której nie mają urządzenia mechaniczne, czyli umiejętność cichego i niezauważonego poruszania się po trudnym, podmokłym terenie.


"Koń nie potrzebuje specjalnej drogi, terenu, benzyny, oleju silnikowego" – wymienił Brykner. Dodał, że patrol konny może być dłuższy i szybszy niż pieszy, a z konia obserwację można prowadzić z lepszej perspektywy.


Podczas wizyty dziennikarzy na granicy patrol na kasztance Aurze prowadziła starszy kapral Aleksandra, która zajmuje się jeździectwem od 25 lat.


"To są nasze prywatne konie, więc opieka nad nimi to nasza codzienna praca: karmienie, pielęgnacja, czyszczenie, wyprowadzanie na wybieg, trening. Najlepiej jest, jak praca jest systematyczna" – wyjaśniła.


Starszy sierżant Marcin patrolował granicę na skarogniadym Avanti. "Dzięki wprowadzeniu służby konnej do WOT mogę łączyć pasję ze służbą" – powiedział.


Wyjaśnił, że konie są jego pasją od prawie 30 lat, a zanim wstąpił do WOT był członkiem stowarzyszeń jeździeckich, grup rekonstrukcyjnych i uczestniczył w zawodach kawaleryjskich. "Konie bardzo dobrze sprawdzają się w rozpoznaniu terenu" - dodał.


Uczestniczący w patrolu szeregowy Tomasz zwrócił uwagę na różnicę między służbą pieszą i konną. "Koń zwiększa zasięg naszych patroli trzykrotnie w stosunku do tego, co może zrobić piechur" – wyjaśnił.


Zastrzegł, że koń jest żywym stworzeniem, co oznacza, że tak jak człowiek, może mieć lepszy i gorszy dzień. "Znamy się ze swoim koniem od dziewięciu lat. Humory bywają, ale sobie z nimi radzimy" – powiedział szeregowy.


Żołnierze przyznali, że do tej pory podczas patroli nie zdarzyło im się natrafić na próbę forsowania rzeki z białoruskiego brzegu. Odnotowali natomiast, że nie raz byli obserwowani przez funkcjonariuszy z drugiej strony Bugu, ale poza tym służba przebiegała spokojnie.


Rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dariusz Sienicki powiedział, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej wspierają SG "w bezpośredniej ochronie granicy państwowej na linii granicy, patrolując granicę, będąc na posterunkach, obserwując teren i nie dopuszczając do nielegalnego przekroczenia granicy z terytorium Białorusi do Polski".


"Wojska Obrony Terytorialnej są jedną ze służb, z którymi współdziałamy obok wojsk operacyjnych i policji. Współpraca układa się w sposób wzorowy" – podkreślił Sienicki.


Według danych SG, w 2021 r. na odcinku ochranianym przez Placówkę SG we Włodawie doszło do 55 prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.


Polsko-białoruski odcinek granicy w woj. lubelskim przebiega wzdłuż Bugu i liczy 171 km. Od czasu kryzysu migracyjnego udaremniono na tym obszarze ponad 370 prób nielegalnego przekroczenia granicy z terytorium Białorusi do Polski.


Wśród osób, które nielegalnie usiłowały dostać się do Polski byli m.in. obywatele Syrii, Iranu, Iraku, Afganistanu, Kirgistanu i Kuby.


"W ostatnim miesiącu sytuacja na granicy jest w miarę stabilna, prób nielegalnego przekroczenia granicy jest mniej" – powiedział rzecznik NOSG. Dodał, że "w miarę stabilna" sytuacja w woj. lubelskim wynika m.in. z dużej obecności polskich służb i przebiegu granicy po Bugu, który jest naturalną barierą oddzielającą dwa państwa.


Od 1 grudnia do 1 marca przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy, czy miejscowi przedsiębiorcy. Zgodnie z nowelizacją, która umożliwiła wprowadzenie tego zakazu, na czas określony i na określonych zasadach komendant placówki SG będzie mógł zezwolić na przebywanie na tym obszarze również innych osób.


Na stronie Straży Granicznej opublikowano zasady obecności mediów w pasie przygranicznym z Białorusią. Redakcje mailowo zgłaszają chęć uczestniczenia w wizycie. Warunki do organizowania wizyty zapewnia Straż Graniczna. SG ustala termin trwania oraz szczegóły trasy, jaką przemieszczają się uczestnicy wyjazdu w pasie granicznym - biorąc pod uwagę sytuację na granicy i bezpieczeństwo uczestników.(PAP)


Autor: Piotr Nowak


pin/ lena/


Kraj i świat

2024-06-18, godz. 17:30 Tusk: w Europie nikt nie ma wątpliwości, że ochrona granic zewnętrznych, to problem całej UE (krótka) Największym osiągnięciem jest to, że w Europie już nikt nie ma wątpliwości, że kwestia ochrony granic zewnętrznych, to nie problem tego czy innego kraju… » więcej 2024-06-18, godz. 17:30 Tusk: Polska osiągnie cele NRL bez przymusu i nakładania ciężarów Polska osiągnie cele, zakładane w unijnym rozporządzeniu Nature Restoration Law (NRL) bez działań przymusowych i bez nakładania ciężarów - oświadczył… » więcej 2024-06-18, godz. 17:30 Media: Rumunia jedynym krajem, który nie poparł Ruttego na przyszłego szefa NATO Po wycofaniu sprzeciwu przez Węgry i Słowację, Rumunia jest jedynym krajem NATO, który nie udzielił poparcia ustępującemu premierowi Holandii Markowi Ruttemu… » więcej 2024-06-18, godz. 17:20 Gawkowski: budowa nowoczesnej Polski wymaga współpracy nauki, biznesu i instytucji publicznych Budowa nowoczesnej Polski wymaga współpracy świata nauki, biznesu i instytucji publicznych - powiedział we wtorek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof… » więcej 2024-06-18, godz. 17:20 Projekt: dłuższy termin na udzielenie kredytów płynnościowych producentom rolnym Wydłużenie terminu udzielania kredytów płynnościowych dla producentów rolnych oraz umożliwienie udzielania pomocy kołom gospodyń wiejskich w wysokości… » więcej 2024-06-18, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, wtorek 18 czerwca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Były znakomity piłkarz reprezentacji Polski Roman Wójcicki, który w latach 1989-1993 grał w Hannoverze 96, gościł… » więcej 2024-06-18, godz. 17:10 Łódzkie/ Przez pomyłkę komisji wyborczej możliwe nowe wybory burmistrza Brzezin Sąd Okręgowy w Łodzi bada protest wyborczy kandydata na burmistrza Brzezin koło Łodzi. Daniel Szymczak, twierdzi, że nie dostał się do II tury wyborów… » więcej 2024-06-18, godz. 17:10 Rząd zajmie się w środę m.in. zasadami użycia broni przez żołnierzy, SG i policję Rada Ministrów zajmie się w środę m.in. projektem zmian przepisów regulujących działanie wojska, policji i Straży Granicznej, w tym zasad użycia przez… » więcej 2024-06-18, godz. 17:10 Słowacja/ Prezydent Pellegrini: poprzemy kandydaturę Ruttego na stanowisko szefa NATO Słowacja poprze kandydaturę kończącego urzędowanie premiera Holandii Marka Ruttego na stanowisko sekretarza generalnego NATO - powiedział prezydent Peter… » więcej 2024-06-18, godz. 17:00 UE/ Źródła PAP: Halicki jedynym polskim kandydatem na wiceszefa EPL w europarlamencie Mimo promowania przez szefa Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera Ewy Kopacz na wiceszefową frakcji EPL w Parlamencie Europejskim, to Andrzej Halicki pozostał… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »