Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-18, 14:40 Autor: PAP

Radzionków/ Przedstawiciele władz oddali hołd Ślązakom, wywiezionym w 1945 r. do ZSRR

Przedstawiciele regionalnych i lokalnych władz oddali we wtorek w Radzionkowie hołd ofiarom Tragedii Górnośląskiej. Członkowie zarządu województwa zwiedzili Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 r., złożyli tam kwiaty przy urnie z ziemią z Doniecka.

Represje określane przez historyków mianem Tragedii Górnośląskiej rozpoczęły się wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej pod koniec stycznia 1945 r. Akty terroru wobec Górnoślązaków - aresztowania, internowania, egzekucje i wywózki do niewolniczej pracy na Wschód, trwały przez kilka miesięcy. W ostatnią niedzielę stycznia w regionie obchodzony jest Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej.


„To ważne miejsce na historycznej mapie Śląska. Ciszę się, że władze Radzionkowa i wielu innych gmin podjęły się trudu przypomnienia tej arcyważnej historii, tragicznej, smutnej, która zmusza do głębokiej refleksji” - powiedział marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski, który po raz pierwszy zwiedzał ekspozycję w towarzystwie Izabeli Domogały z zarządu województwa, posłanki Barbary Dziuk oraz przedstawicieli lokalnych władz. W muzeum złożył wieniec.


Marszałek ocenił, że wystawa jest poruszająca. Wyraził satysfakcję, że kultywowana jest pamięć tych, którzy przed laty doznali tylu krzywd. „Musimy to pielęgnować, nie możemy o tym zapominać i mam nadzieję, że to miejsce będzie z roku na rok rosło” - powiedział.


Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku zostało otwarte w 2015 r. - powstało w dawnym dworcu kolejowym, działa w strukturach lokalnego centrum kultury. Jak przypomniał burmistrz Radzionkowa Gabriel Tobor, historia muzeum sięga 2003 r., kiedy z Bytomiu zorganizowano pierwszą wystawę, poświęconą deportacjom Górnoślązaków.


Kilka lat później lokalny samorząd rozpoczął starania o przejęcie nieczynnego dworca PKP, by utworzyć w nim pierwsze tego typu muzeum. Z samego Radzionkowa po wojnie zostało wywiezionych ponad 350 mężczyzn, wielu z nich nigdy nie wróciło, dzisiaj żyje wielu ich potomków i ta pamięć jest bardzo żywa – podkreślił burmistrz. Pierwsza wystawa była jeszcze bardzo uboga; muzeum w nowej odsłonie, pełne dokumentów i multimediów, powstało we współpracy z IPN.


Placówka prowadzi działalność edukacyjną, kulturalną, popularyzuje historię. W jej zbiorach są m.in. dokumenty i pamiątki związane z wywózkami, dzienniki i listy pisane z zesłania oraz materiały, które powstały w latach późniejszych.


Jak mówił Tobor, w trakcie tworzenia muzeum władze Radzionkowa miały obietnicę wsparcia ówczesnych władz wojewódzkich, jednak nie doszło ono do skutku. Pomocy w realizacji ekspozycji udzieliło 28 samorządów gmin.


„Myślę, że jest szansa na to, by rozmawiać o wspólnych projektach. Dobrze, że takie miejsce powstało siedem lat temu. Teraz władze regionalne mają zupełnie inne podejście do polityki historycznej (…) Zawsze jestem otwarty na takie działania, zawsze je wspieramy – to jest nasza historia, musimy się o to upominać i samorząd regionalny powinien być tutaj bardzo aktywny” - powiedział marszałek Chełstowski.


Gdy na początku 1945 r. na Górny Śląsk wkroczyła wypierająca oddziały niemieckie Armia Czerwona, mieszkańcy tych ziem traktowani byli jako Niemcy - doświadczali licznych represji, w tym gwałtów i mordów. Rozpoczęła się akcja masowych zatrzymań i deportacji do pracy przymusowej, co miało być swoistą formą reparacji wojennych.


Pierwsze transporty na Wschód ruszyły w marcu 1945 r. Podróż w bydlęcych wagonach - nazywanych na Śląsku „krowiokami” - trwała nawet kilkadziesiąt dni. W obozach na Wschodzie Ślązacy więzieni byli w bardzo trudnych warunkach: w barakach, z głodowymi racjami żywnościowymi, ograniczonym dostępem do wody pitnej i bez opieki medycznej. Wielu wywiezionych zmarło - niektórzy już w tracie transportu - z głodu, wyziębienia, wycieńczenia lub chorób.


W 2021 r. IPN wydał liczącą 46,2 tys. biogramów „Księgę aresztowanych, internowanych i deportowanych z Górnego Śląska do ZSRR w 1945 roku”. Autorem trzytomowej publikacji jest historyk Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Katowicach dr Dariusz Węgrzyn, który poświęcił temu przedsięwzięciu ponad 10 lat intensywnej pracy, gromadząc i weryfikując dane. Każdy z biogramów zawiera imię, nazwisko, imię ojca, datę i miejsce urodzenia, miejsce zamieszkania w 1945 r., dane o posiadanym zawodzie, informacje o internowaniu lub aresztowaniu, miejscu pobytu w łagrze w ZSRR, a w przypadku zgonu - datę i miejscu pochówku. Odnośnie tych, którzy powrócili - datę zwolnienia z łagru.


Biogramy powstały na podstawie analizy akt polskich, rosyjskich i niemieckich oraz danych zaczerpniętych ze wspomnień deportowanych i ich rodzin. Zestawienie liczy 46 tys. 202 nazwiska (w tym 2 tys. 597 kobiet) i dotyczy ponad 95 proc. wszystkich wywiezionych z tego terenu na Wschód lub osadzonych na miejscu w sowieckich tzw. obozach demontażowych. Śmiertelność wśród wywiezionych historycy szacują na 25-30 proc. - dotąd udało się udokumentować zgony ponad 10 tys. z nich.


Spotkanie w Radzionkowie było także okazją do rozmów z lokalnymi samorządami na temat inwestycji drogowych i funduszy unijnych.(PAP)


autor: Krzysztof Konopka


kon/ pat/


Kraj i świat

2024-05-23, godz. 15:40 French Open - Świątek i Hurkacz zaczną od meczu z kwalifikantami (opis) Liderka światowego rankingu Iga Świątek i rozstawiony z numerem 8. Hubert Hurkacz w pierwszej rundzie wielkoszlemowego French Open zmierzą się z tenisistami… » więcej 2024-05-23, godz. 15:40 Portugalia/ Policja ujęła mężczyznę, który chciał dokonać zamachu w siedzibie prawicowej partii Chega Funkcjonariusze portugalskiej policji zatrzymali w czwartek w siedzibie prawicowej partii Chega mężczyznę, który planował zamach bombowy. W jego plecaku znaleziono… » więcej 2024-05-23, godz. 15:30 Bydgoszcz/ Centrum szkolenia NATO świętowało 20. rocznicę powstania Centrum Szkolenia Sił Połączonych (JFTC) w Bydgoszczy w czwartek świętowało 20. rocznicę powstania. To pierwsza jednostka systemu dowodzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego… » więcej 2024-05-23, godz. 15:30 Kraków/ Okupacyjne „afisze śmierci” na wystawie w Fabryce Emalia Oskara Schindlera Tzw. afisze śmierci zawierające informacje o mieszkańcach Krakowa rozstrzelanych w czasie niemieckiej okupacji prezentuje wystawa czasowa „Spirala zbrodni… » więcej 2024-05-23, godz. 15:30 Ekstraklasa piłkarska – w Białymstoku przyjaciele sobie nie pomogą Trenerzy piłkarzy Warty oraz Jagiellonii, a jednocześnie bliscy przyjaciele - Dawid Szulczek i Adrian Siemieniec w sobotę w Białymstoku zagrają przeciwko… » więcej 2024-05-23, godz. 15:20 KE: kolejny etap procedury naruszenia prawa wobec Węgier ws. ustawy o obronie suwerenności Komisja Europejska przeszła do kolejnego etapu procedury naruszenia prawa wobec Węgier ws. ustawy o obronie suwerenności. Może się ona zakończyć skierowaniem… » więcej 2024-05-23, godz. 15:20 Kraków/ MPK wyremontowało historyczny wagon tramwajowy Wismar z lat 30. XX wieku Pochodzący z lat 30. XX wieku wagon doczepny o nazwie Wismar, który przed laty jeździł po ulicach Szczecina, został wyremontowany przez pracowników Miejskiego… » więcej 2024-05-23, godz. 15:10 Kaczyński o wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa NBP: To kryminalne przedsięwzięcie Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w czwartek w Sejmie, że skierowany przez marszałka Sejmu do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej wniosek o postawienie… » więcej 2024-05-23, godz. 15:10 Sejm powołał pięciu członków komisji ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich Sejm powołał w czwartek Christiana Młynarka, Mirosława Pampucha, Beatę Siemieniako, Annę Tarczyńską i Adriana Wasilewskiego na członków komisji do spraw… » więcej 2024-05-23, godz. 15:10 Ekstraklasa piłkarska – kapitan Korony Kwiecień: musimy być jak saperzy przy rozbrajaniu bomby Piłkarze Korony, aby utrzymać się w ekstraklasie, muszą wygrać w Poznaniu z Lechem i liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w innych meczach. „Musimy być… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »