LE piłkarzy ręcznych - Orlen Wisła Płock - Bidasoa 33:26 (opinie)
Powiedzieli po meczu Ligi Europejskiej Orlen Wisła – Bidasoa Irun (33:26):
Trener Jacobo Cuetara (Bidasoa): „To był dla nas trudny mecz, graliśmy dwa dni temu. Orlen Wisła to wielki zespół. Ważny mecz mieliśmy z Pfadi Winterthur, była walka o punkty, większa szansa, że wygramy”.
Julen Aguinagalde (obrońca Bidasoa): „Gratulacje dla płockiej drużyny. My mieliśmy dziś niewiele do powiedzenia. Jestem bardzo dumny, co ten zespół robił, ile meczów musiał rozegrać w ostatnim czasie. To jest bardzo trudna sytuacja. Kilku naszych kolegów było chorych, mimo wszystko walczyliśmy. Dziś mieliśmy dobry początek, ale wygrać z takim zespołem, jak Płock, to bardzo trudne zadanie. Szacunek dla rywali".
Trener Xavi Sabate (Orlen Wisła). „Cieszę się, że w ostatnim meczu w tym roku udało nam się sięgnąć po dwa punkty. Jeżeli chodzi o sam mecz, to rzeczywiście pierwsze 15 minut było dla nas trudne, Bidasoa prezentowała się bardzo dobrze. Po kwadransie udało nam się poprawić obronę, wyprowadzić serię kontrataków i to było ważne w kontekście całego meczu, że udało się przełamać Bidasoa. W drugiej części spotkania grało nam się już łatwo, choć goście poprawili niektóre elementy swojej gry. Wiedzieliśmy, jak tę przewagę, którą sobie wypracowaliśmy kontrolować i sięgnęliśmy po bardzo cenne dwa punkty. Bidasoa jest to bardzo dobry zespół, bezpośredni nasz rywal do awansu do dalszych rozgrywek. Jak wspomniał trener, mieli ciężką sytuację, bo w ciągu 48 godzin musieli rozegrać dwa mecze. Takie sytuacje jednak się zdarzają, to jest sport, każdy musi się do takich sytuacji dostosować”.
Jan Jurecic (skrzydłowy Orlen Wisła): „Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, wiedzieliśmy, że Bidasoa przyjedzie do nas bez presji, że nie będzie faworytem spotkania, dlatego my musieliśmy się bardziej skupić, bo wiedzieliśmy, jak ważne będą to punkty w kontekście miejsca, które zajmiemy w grupie. Myślę, że dla naszego zwycięstwa ważna była postawa bramkarzy i gry w obronie. To klucz do dzisiejszego triumfu. Teraz przed nami trochę wakacji i cieszymy się, że będzie możliwość odcięcia się od sportu i tego wszystkiego”.(PAP)
marc/ krys/