Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-06, 14:10 Autor: PAP

Akcja w kopalni Bielszowice: poszukiwany górnik bez oznak życia (opis)

42-letni górnik, uwięziony od soboty w zawalonym wyrobisku kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej, nie daje oznak życia - wynika z relacji ratownika, któremu w poniedziałek udało się dotrzeć do poszkodowanego. Wydostanie mężczyzny z zawału i transport na powierzchnię zajmą jeszcze kilka godzin.

"Jeden z ratowników dotarł bezpośrednio do poszkodowanego górnika. Niestety, informacja przekazana przez ratownika do sztabu jest taka, że nie stwierdził on oznak życia tego pracownika" - poinformował obecny w sztabie akcji ratowniczej wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.


"W tej chwili szykujemy drogę transportu, żeby wydostać poszkodowanego z miejsca zagrożenia i przetransportować na powierzchnię. Będzie to proces długotrwały z tego względu, że najgorszy odcinek, przez który musimy przetransportować górnika, jest bardzo trudny. Może to potrwać kilka godzin" - ocenił wiceprezes.


Przy odnalezionym górniku pozostawiono zapaloną górniczą lampę. Do zawalonego wyrobiska 780 m pod ziemią, w którym znajduje się poszkodowany, mogą wejść tylko ratownicy, jednak lekarz również czeka na dole - tak blisko, jak tylko pozwalają względy bezpieczeństwa. Gdy ratownicy przygotują drogę transportu i przeniosą tam poszkodowanego, możliwe będzie badanie i potwierdzenie jego śmierci.


Jak relacjonował wiceprezes PGG, poszukiwany górnik znajdował się w miejscu, które wytypowano wcześniej m.in. na podstawie sygnału z nadajnika umieszczonego w górniczej lampce poszkodowanego. W poniedziałek rano ratownikom zostało do przeszukania ok. 6 m rumowiska. Przed południem zlokalizowano 42-letniego górnika. W kopalni pracował on od 14 lat.


Górnik poszukiwany był od sobotniego poranka, kiedy w kopalni doszło do silnego wstrząsu i zawału chodnika na długości ok. 50-60 metrów. Po około 15 godzinach akcji, w nocy z soboty na niedzielę, ratownicy odnaleźli innego uwięzionego w zawale górnika - 31-latka, który obecnie w dobrym stanie jest w szpitalu w Sosnowcu; do końca tygodnia ma opuścić lecznicę.


Okoliczności wypadku wyjaśniają kopalniane służby oraz nadzór górniczy. W rudzkiej prokuraturze nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie ewentualnego wszczęcia śledztwa w tej sprawie; śledczy czekają na dodatkowe dane.


"Oczywiście nieoficjalnie śledzimy na bieżąco informacje; później na pewno będą podejmowane decyzje co do ewentualnego wszczęcia śledztwa i jednostki, która by je miała prowadzić - bo choć kopalnia jest Rudzie Śląskiej, to siedziba PGG mieści się w Katowicach" - powiedział PAP szef Prokuratury Rejonowej w Rudzie Śląskiej Adam Grzesiczek. Jak zauważył, dotychczas formalnie nie stwierdzono zgonu górnika, do którego w poniedziałek dotarli ratownicy.


Jak wynika z danych Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, nie licząc ostatniej tragedii w Rudzie Śląskiej, od początku roku w polskim przemyśle wydobywczym zginęło 12 pracowników, w tym ośmiu w kopalniach węgla kamiennego, dwóch w kopalniach rud miedzi oraz dwóch w zakładach odkrywkowych. Ponadto ośmiu górników doznało w wypadkach ciężkich obrażeń.


Ogółem w ciągu 10 miesięcy br. w górnictwie doszło do 1686 rozmaitych wypadków, z czego 1442 w kopalniach węgla kamiennego i 146 w kopalniach rud miedzi. Jeden z najpoważniejszych w tym roku - obok sobotniego wstrząsu w Bielszowicach - wypadków w polskim górnictwie miał miejsce 4 marca w kopalni Mysłowice-Wesoła, gdzie fragmenty skał stropowych przysypały dwóch górników. Pracownicy znaleźli się w środku wysokiego na 3 metry zwałowiska; nie udało się ich uratować.


19 lutego w kopalni Ziemowit w Lędzinach zginął 33-letni górnik przysypany węglem. 14 kwietnia w kopalni Staszic zginął 53-letni maszynista podziemnej lokomotywy, a 20 lipca w tej samej kopalni życie stracił 66-letni instruktor strzałowy. 18 września w kopalni Borynia zginął górnik przygnieciony podczas transportu urobku.


Ponadto w tym roku do śmiertelnych wypadków doszło w kopalniach Rudna (7 kwietnia) i Polkowice-Sieroszowice (21 maja) w zagłębiu miedziowym oraz w zakładach odkrywkowych: kopalni kruszywa Kronowo VII niedaleko Olsztyna, gdzie 6 kwietnia zginął kierowca ciężarówki, oraz w zakładzie górniczym Rasząg w powiecie olsztyńskim, gdzie 11 października zginął 30-letni operator maszyny sortująco-kruszącej.


W całym ub. roku w krajowym górnictwie zginęło 16 osób (w tym 9 w kopalniach węgla kamiennego), wobec 23 śmiertelnych ofiar w roku 2019. (PAP)


autorzy: Marek Błoński, Krzysztof Konopka


mab/ kon/ lena/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 02:20 Japonia/ Dramatyczny wzrost liczby hospitalizowanych z powodu udaru cieplnego Upały, z jakimi zmaga się obecnie Japonia, spowodowały tylko w pierwszym tygodniu lipca śmierć 19 osób. W tym czasie ponad 9 tys. osób trafiło do szpitala… » więcej 2024-07-11, godz. 02:00 Brazylia/ Policja: były prezydent Bolsonaro przywłaszczył sobie dary od Arabii Saudyjskiej wartości 1,2 mln dolar… Według ogłoszonego we wtorek raportu brazylijskiej policji federalnej, były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro miał przywłaszczyć sobie biżuterię wartości… » więcej 2024-07-11, godz. 01:40 NASA/ Astronauci na ISS są pewni, że kapsuła Boeinga umożliwi im bezpieczny powrót na Ziemię Przebywająca na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dwójka astronautów NASA Suni Williams i Butch Wilmore jest przekonana, że kapsuła Boeinga Starliner, pomimo… » więcej 2024-07-11, godz. 00:40 Szczyt NATO/ Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna (opis) Uzgodniliśmy dalsze kroki, by zbliżyć Ukrainę do NATO; będziemy ją wspierać na nieodwracalnej drodze do Sojuszu - powiedział w środę sekretarz generalny… » więcej 2024-07-11, godz. 00:30 Konkluzje szczytu NATO: zobowiązanie do długoterminowego wsparcia Ukrainy, nacisk na Chiny ws. wspierania Rosji Zobowiązanie do długoterminowego wsparcia Ukrainy i deklaracja o jej 'nieodwracalnej drodze do członkostwa', nacisk za Chiny w kontekście wspierania przez… » więcej 2024-07-11, godz. 00:30 ME 2024 - Holandia - Anglia 1:2 (opinie) Po meczu Holandia - Anglia (1:2) powiedzieli: Ronald Koeman (trener reprezentacji Holandii): 'Anglicy stwarzali problemy naszym pomocnikom w pierwszej połowie… » więcej 2024-07-11, godz. 00:20 Niemcy/ "Frankfurter Allgemeine Zeitung": nędza NATO 'Po aneksji Krymu w 2014 r., Europejczycy mieli wystarczająco dużo czasu, żeby się dozbroić. Teraz jest za późno. Losy kontynentu zależą od wyniku wyborów… » więcej 2024-07-11, godz. 00:10 ME 2024 - Bellingham: Watkins jest bohaterem, uratował nas 'Ollie Watkins wszedł na boisko i wykorzystał swoją szansę. Nie mógłbym być bardziej dumny. Cały zespół mu kibicuje. Jest bohaterem i nas uratował'… » więcej 2024-07-10, godz. 23:40 ME 2024 - holenderskie media: nasze marzenia eksplodowały Holenderskie media po porażce z Anglią 1:2 w półfinale mistrzostw Europy piszą o rozczarowaniu po decydującej bramce straconej w końcówce. Wyliczają… » więcej 2024-07-10, godz. 23:30 Szczyt NATO/ Stoltenberg: Chiny nie mogą wspomagać największego konfliktu w Europie bez szkód dla swoich interesów… Chiny nie mogą wspomagać największego w najnowszej historii konfliktu w Europie bez negatywnych skutków dla ich interesów - powiedział w środę sekretarz… » więcej
306307308309310311312
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »