Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-30, 10:50 Autor: PAP

Rodzina Gucci ostro krytykuje poświęcony jej członkom film Ridleya Scotta

Kilka dni temu na ekrany kin trafił wyczekiwany film „Dom Gucci”. Produkcja w reżyserii Ridleya Scotta opowiada historię Patrizii Reggiani, która zleciła zabójstwo swego byłego męża Maurizio Gucciego. Oburzeni sposobem opowiedzenia tej historii są spadkobiercy twórcy legendarnej marki. Zarzucili oni twórcom filmu przeinaczenie faktów i sprofanowanie pamięci o ich przodkach. „Ten film jest obrazą dziedzictwa, na którym zbudowana jest marka Gucci” – napisali w oficjalnym oświadczeniu.

Film „Dom Gucci” zbiera pochlebne recenzje krytyków, podoba się też widzom. Chwalić dzieła Scotta nie zamierzają jednak członkowie rodziny Gucci. Wydali oni specjalne oświadczenie, w którym w ostrych słowach skrytykowali jego film. Spadkobiercy sportretowanego w filmie przez Ala Pacino Aldo Gucciego, który w latach 1953-1986 był prezesem domu mody Gucci, zarzucili scenarzystom i reżyserowi obrazu przeinaczenie faktów i sprofanowanie pamięci o ich przodkach. Jak zaznaczyli, po obejrzeniu dzieła poświęconego ich rodzinie, byli „mocno skonfundowani”.


„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni filmem +Dom Gucci+. Mimo że twórcy obiecali opowiedzieć prawdziwą historię naszej rodziny, ich narracja jest daleka od prawdy. Producenci postanowili nie zawracać sobie głowy konsultacjami ze spadkobiercami Aldo Gucciego, by bezrefleksyjnie pokazać członków rodziny Gucci jako bandytów, ignorantów i ludzi pozbawionych wrażliwości. Przypisali swoim bohaterom czyny i postawy, które w rzeczywistości nie miały z nimi nic wspólnego. To niezwykle bolesne z czysto ludzkiego punktu widzenia. Ten film jest obrazą dziedzictwa, na którym zbudowana jest marka Gucci” – czytamy w oświadczeniu, które po raz pierwszy opublikowała agencja prasowa ANSA.


Tym, co szczególnie oburzyło żyjących członków legendarnego włoskiego rodu, był sposób przedstawienia Patrizii Reggiani, w którą wcieliła się Lady Gaga. „Jeszcze bardziej kontrowersyjny jest pobłażliwy stosunek twórców filmu do kobiety, która prawomocnym wyrokiem sądu została uznana winną zlecenia zabójstwa Mauricio Gucciego. Ukazano ją tymczasem jako ofiarę, która próbowała przetrwać w szowinistycznej, zmaskulinizowanej kulturze korporacyjnej. Jest to dalekie od prawdy. Nasza firma od przeszło 70 lat stawia na politykę inkluzywności. Co znamienne, w latach 80., a więc w czasach, o których opowiada film, kobiety zajmowały kilka spośród najwyższych stanowisk. Pamięć o naszych przodkach nie zasługuje na tego rodzaju profanację” – stwierdzili dobitnie autorzy oświadczenia.


Nie tylko spadkobiercy Aldo Gucciego mają o filmie Ridleya Scotta negatywną opinię. Tom Ford, który przez dekadę pełnił obowiązki dyrektora kreatywnego włoskiej marki, po seansie przyznał, że był „głęboko zasmucony”. „Jest to reakcja, którą podzielą jedynie ci, którzy znali tych ludzi i byli świadkami tamtych wydarzeń. Miałem kłopot z dostrzeżeniem humoru i docenieniem campowej estetyki czegoś, co w rzeczywistości było tak krwawe. W prawdziwym życiu nie było campu. Momentami było to absurdalne, owszem, ale ostatecznie było to przede wszystkim tragiczne” – powiedział projektant. (PAP Life)


iwo/ gra/


Kraj i świat

2024-06-28, godz. 11:00 UE/ Tusk: Meloni za każdym razem świetnie zdaje egzamin solidarności europejskiej (krótka3) Premierka Włoch Giorgia Meloni za każdym razem świetnie zdaje egzamin solidarności europejskiej, w szczególności jeśli chodzi o kwestie ukraińskie - powiedział… » więcej 2024-06-28, godz. 11:00 W. Brytania/ Rozczarowani wyborcy z „czerwonej ściany” wracają do Partii Pracy Warunkiem niezbędnym dla Partii Pracy do wygranej 4 lipca w wyborach do Izby Gmin jest odzyskanie „czerwonej ściany”, czyli poprzemysłowych okręgów północnej… » więcej 2024-06-28, godz. 11:00 Chiny/ Sonda Chang'e sprowadziła blisko dwa kilogramy próbek z niewidocznej strony Księżyca Chińska sonda Chang'e 6 sprowadziła prawie dwa kilogramy materiału badawczego ze strony Księżyca niewidocznej z Ziemi - podała chińska agencja prasowa Xinhua… » więcej 2024-06-28, godz. 11:00 ME 2024 - trener Gruzji: jeszcze nie skończyliśmy Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Gruzji Willy Sagnol zapewnił, że jego podopieczni jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa w mistrzostwach Europy w Niemczech… » więcej 2024-06-28, godz. 11:00 Sejm uchylił immunitet posłowi Michałowi Wosiowi (PiS) Sejm uchylił w piątek immunitet posłowi PiS Michałowi Wosiowi (PiS). Prokuratura Krajowa wnioskowała o zgodę na pociągnięcie Wosia do odpowiedzialności… » więcej 2024-06-28, godz. 10:50 Romowie upamiętnią swoich przodków zgładzonych przez Niemców Obchody Europejskiego Dnia Pamięci o Holokauście Romów i Sinti odbędą się w dniach od 31 lipca do 2 sierpnia w Krakowie i Oświęcimiu. Wydarzenie upamiętnia… » więcej 2024-06-28, godz. 10:50 Projekt ustawy dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu - do komisji (krótka) Projekt ustawy dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu został w piątek skierowany do komisji; sejm odrzucił wniosek posłów PiS i Lewicy o odrzucenie… » więcej 2024-06-28, godz. 10:50 UE/ Tusk: Kallas ws. Rosji, Białorusi i Ukrainy prezentuje polskie stanowisko (krótka) Premier Donald Tusk powiedział w piątek po zakończeniu posiedzenia Rady Europejskiej, że bardzo zależało mu, by Kaja Kallas otrzymała nominację na szefową… » więcej 2024-06-28, godz. 10:50 Tusk: PiS nie jest w stanie zbudować w Parlamencie Europejskim większej rodziny politycznej (krótka2) Premier Donald Tusk ocenił w piątek, że jeśli PiS i Fidesz Viktora Orbana utworzą w Parlamencie Europejskim jedną grupę polityczną, to 'nie wie, jak oni… » więcej 2024-06-28, godz. 10:50 Lekkoatletyczne MP - Swoboda: gdy wejdę do wioski olimpijskiej, to się bardzo zestresuję Ewa Swoboda została w czwartek w Bydgoszczy po raz ósmy mistrzynią Polski w sprincie na 100 m. 'Jeszcze nie ma tremy przed startem w Paryżu, ale gdy wejdę… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »