Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-29, 16:10 Autor: PAP

Kraków/Eksperci ocenią efekt prac przy konserwacji polichromii Wyspiańskiego

Eksperci ocenią efekt prac przy konserwacji polichromii Stanisława Wyspiańskiego w bazylice oo. Franciszkanów w Krakowie. To oni wskażą, czy konieczne są poprawki i w jakim zakresie. "Będziemy starali się uzyskać tą opinię jak najszybciej" – zapowiedział przewodniczący SKOZK Borysław Czarakcziew.

Kilka dni temu Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków opublikował zdjęcia wykonane w bazylice i zestawił je z fotografiami sprzed konserwacji. Na konserwatorów wylała się w internecie fala krytyki, część osób zarzucała im nawet zniszczenia dzieła.


W poniedziałek w bazylice oo. Franciszkanów w trybie pilnym zwołano posiedzenie Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. "Zapoznaliśmy się ze stanem faktycznymi i z całą dokumentacją, na podstawie której wykonywana jest konserwacja" – mówił Borysław Czarakcziew. "Należy przyznać, że od momentu namalowania pierwotnego dzieła przez Stanisława Wyspiańskiego zachodziły duże zmiany, wynikające z prac konserwatorskich wykonywanych w różnych momentach przez te sto lat" – dodał.


Przewodniczący SKOZK podkreślił, że wiele z oryginału zostało utracone, a konserwatorzy tam, gdzie tylko były jego ślady starali się zachować fragmenty wykonane przez samego Wyspiańskiego i je uwypuklić. "Pozostaje kwestia artyzmu wykonania, która może budzić pewne emocje" – mówił Czarakcziew.


Po spotkaniu zdecydowano, że opinię w sprawie efektów konserwacji wydadzą eksperci – znawcy polichromii Wyspiańskiego, a jeśli taki będzie ich werdykt - dokonane zostaną korekty.


Zdaniem wiceprzewodniczącego SKOZK prof. Bogusława Krasnowolskiego "nic złego się nie stało", a problem konserwatorski był "niemożliwy do rozstrzygnięcia". "Autentycznego Wyspiańskiego jest w tym wszystkim, co kot napłakał albo i nic. Natomiast pozostaje kwestia, jak ustosunkować się do kolejnych restauracji i konserwacji. Uważam, że zespół konserwatorów podszedł do tego bardzo rzetelnie" - ocenił prof. Krasnowolski. Dodał, że prowadzący prace zgromadzili wszelkie dostępne materiały od początku XX wieku do końca lat 80.


"Poczekamy na opinię ekspertów być może trzeba będzie wprowadzić małe korekty w niektórych twarzach np. w twarzy Marii, która budzi największe wątpliwości, bardziej wygląda na współczesną dziewczynę niż chłopkę z Bronowic" - dodał.


"Trzeba raczej tonować opinię publiczną. Żadna tragedia nie nastąpiła. Drobne korekty są do wprowadzenia. Nie można dyskredytować pracy dobrego zespołu konserwatorskiego" - podkreślił.


Historyk sztuki Rafał Kalinowski mówił dziennikarzom, że malowidła, które osobiście wykonał Wyspiański były słabe pod względem technologicznym. "Nie były to freski, ale farba położona na tynk, która zaczęła odpadać bardzo prędko. Z dokumentów wiadomo, że już w 1905 roku trzeba było je poprawiać" – mówił Kalinowski. Dodał, że ich stan po wojnie w 1945 roku był fatalny, wtedy odbyła się pierwsza konserwacja, a w zasadzie odtworzenie, a kolejne prace prowadzono w latach 80.


"Na komisji parę tygodni temu gremialnie podjęto decyzję, że trzeba wypośrodkować między czarno-białymi fotografiami, zachowanymi przepróchami i innymi źródła ikonograficznymi i zrobić wersję najbliższą Wyspiańskiemu. Jasno zostało powiedziane, że nie ma mowy o tym, żeby z powrotem zrobił się to Wyspiański na ścianie, na której już go nie było" - podkreślił historyk sztuki. Dodał, że nieszczęście polegało na tym, że do internetu trafiły niefortunnie dobrane zdjęcia.


Nadzorujący prace z ramienia zakonu o. Łukasz Brachaczek podkreślił, że zespół konserwatorów został wyłoniony w przetargu, a prace były solidnie udokumentowane i konsultowane w szerszym gronie historyków, historyków sztuki i konserwatorów. Apelował o cierpliwość i zaczekanie na opinie rzeczoznawców oraz efekt końcowy. "O co mogę prosić? Żeby uszanować tych wszystkich, którzy wykonali bardzo ciężką pracę" – apelował o. Brachaczek. "Staramy się, dzięki wparciu darczyńców i finansujących prace, zostawić potomnym dzieło Wyspiańskiego w jak najlepszym stanie" – powiedział.


Podczas prac przy polichromii autorstwa Stanisława Wyspiańskiego konserwatorzy mieli dostęp do oryginalnych kartonów z projektem dekoracji malarskiej, do tzw. przepróch oraz fotografii zrobionych tuż po wykonaniu malowideł. Konserwacja polegała m.in. na ich oczyszczeniu z zabrudzeń i zapyleń oraz na przywróceniu pierwotnej formy i kolorystyki dzieł Stanisława Wyspiańskiego.


Konkurs na namalowanie polichromii w kościele oo. Franciszkanów rozstrzygnięto w maju 1894 roku, ale zwycięski projekt Józefa Mikulskiego i Franciszka Górskiego budził zastrzeżenia, więc ogłoszono drugi konkurs. W marcu 1895 roku sąd konkursowy ponownie wybrał projekt Mikulskiego i Górskiego z zaleceniem, aby był realizowany pod nadzorem architekta Władysława Ekielskiego. Przed przystąpieniem do prac Ekielski poprosił obu artystów o przeprowadzenie prób malarskich w kościele, nie wypadły one pomyślnie. Ostatecznie zlecenie na wykonanie polichromii otrzymał Stanisław Wyspiański.


Ściany prezbiterium, transeptu i początek nawy głównej artysta pokrył dekoracją w pastelowych kolorach z motywami roślinnymi. Malując lilie, maki, bratki, dziewanny, niezapominajki, mlecze, nasturcje, słoneczniki i inne kwiaty wzorował się na swoim zielniku. Motywy roślinne ułożone pasami zostały oddzielone taśmami o rysunku geometrycznym.


W prezbiterium bazyliki Wyspiański namalował Matkę Bożą z Dzieciątkiem w krakowskim stroju ludowym, personifikację miłosierdzia "Caritas", "Strącenie aniołów" i postać św. Michała Archanioła. W tylnej części prezbiterium Wyspiański namalował galerię szesnastu polskich orłów piastowskich, co w czasach zaborów miało szczególne znaczenie. Stworzył też szafirowe sklepienie, pokryte setkami złotych gwiazd.


Przedstawienia figuralne wymagające większego kunsztu, Wyspiański malował na ścianach sam. Odbiór prac przez komisję artystyczną nastąpił 30 grudnia 1895 roku i był w pełni przychylny zarówno dla Wyspiańskiego, jak i Ekielskiego.


Obecnie prowadzone prace konserwatorskie w bazylice zaplanowano do jesieni 2022 roku, będą kosztować w sumie ok. 3,6 mln zł i są dotowane przez SKOZK z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, z budżetu miasta Krakowa oraz ze środków sponsorów.(PAP)


autor: Małgorzata Wosion


wos/ aszw/


Kraj i świat

2024-08-02, godz. 11:20 Lublin/ Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym; ruch kolejowy jest zablokowany Jedna osoba zginęła w piątek w zderzeniu samochodu z pociągiem na niestrzeżonym przejeździe na ul. Letniskowej w Lublinie - podała policja. Ruch kolejowy… » więcej 2024-08-02, godz. 11:20 Paryż/lekkoatletyka - tłumy na Stade de France już na eliminacjach "królowej sportu" (wideo) Tłumy przybyły na Stade de France na przedmieścia Paryża już na eliminacje zmagań lekkoatletycznych. 'Królowa sportu' startuje na dobre właśnie w piątek… » więcej 2024-08-02, godz. 11:20 Paryż/siatkówka - Niemcy pod wodzą Winiarskiego w ćwierćfinale Niemieccy siatkarze, pod wodzą trenera Michała Winiarskiego, pokonali w ostatnim występie grupowym w Paryżu Argentynę 3:0 (25:13, 25:21, 25:21) i po raz pierwszy… » więcej 2024-08-02, godz. 11:10 Rzadka kolekcja rysunków Michaela Jacksona trafi pod młotek. Zarządcy majątku artysty kwestionują autentyczność… 'Król popu' przez lata swojej kariery stworzył wiele niezapomnianych przebojów, które będą zachwycać kolejne pokolenia. I choć Michael Jackson z muzyki… » więcej 2024-08-02, godz. 11:10 Paryż/lekkoatletyka - Żodzik nie awansowała do finału skoku wzwyż Maria Żodzik pokonała w drugiej próbie 1,83, a później trzykrotnie nie potrafiła pokonać wysokości 1,88 i nie awansowała do finału olimpijskiej rywalizacji… » więcej 2024-08-02, godz. 11:10 CBOS: większość Polaków przeciwna podnoszeniu podatków; wolą by ograniczyć wydatki państwa Blisko 90 proc. badanych jest przeciwna podnoszeniu podatków - wynika z sondażu CBOS, który zbadał akceptację ewentualnych działań rządu mających na celu… » więcej 2024-08-02, godz. 11:10 Projekt/ Minister nauki chce ujednolicić przebieg konkursów na dyrektora NCBR i jego zastępców Ujednolicenie przebiegu konkursów na stanowiska dyrektora i zastępców dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) - to główny cel projektu noweli… » więcej 2024-08-02, godz. 11:10 Małopolskie/ Wypadek spadochroniarki w Nowym Targu; jest w ciężkim stanie Policja wyjaśnia okoliczności wypadku spadochroniarki w Nowym Targu, która w piątek rano skacząc z samolotu upadła na okoliczne łąki doznając ciężkich… » więcej 2024-08-02, godz. 11:00 Sikorski: zabiegi o uwolnienie Andrzeja Poczobuta toczą się innym trybem Zabiegi o zwolnienie białoruskich więźniów politycznych, w tym Andrzeja Poczobuta, toczą się innym trybem, zabiegamy o to każdego dnia - oświadczył szef… » więcej 2024-08-02, godz. 11:00 Ekstraklasa piłkarska – mecz Śląsk – Radomiak przełożony Zaplanowany na niedzielę mecz ekstraklasy piłkarskiej Śląsk Wrocław - Radomiak Radom został na wniosek gospodarzy przełożony. Związane to jest z awansem… » więcej
174175176177178179180
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »