Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-19, 16:00 Autor: PAP

Morawiecki o kryzysie na granicy: musimy przejść przez to silniejsi i bardziej zjednoczeni

Chciałbym, aby pierwszą lekcją z kryzysu jaki ma miejsce na polsko białoruskiej granicy była przede wszystkim lekcja jedności; musimy przejść przez to silniejsi, mądrzejsi i bardziej zjednoczeni. Głośno apeluję: dość toksycznych podziałów - wzywał premier Mateusz Morawiecki.

Premier w podcaście poruszył temat kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy. Zwracał uwagę, że sprawa od samego początku przybrała charakter międzynarodowy, a swoje stanowiska zajęli europejscy liderzy, a także prezydent USA Joe Biden. Jak dodał, wszyscy zgadzają się, że należy zaprzestać eskalacji tego konfliktu. Zaznaczył, że jedynym, który do eskalacji dąży jest Alaksandr Łukaszenko przy zakulisowym wsparciu Władimira Putina.


"Nasz cel jest jeden, utrzymać pokój i bezpieczeństwo na granicy UE i wschodniej flance NATO" - podkreślił premier. Dodał, że choć obrazy z granicy, które widać w mediach budzą emocje, to - zapewnił - granica jest w pełni kontrolowana prze polskie służby. Jak podkreślił, Polska ma poparcie partnerów UE oraz wsparcie sojuszników z NATO. Dodał, że Polsce wkrótce będą pomagać specjaliści brytyjskich wojsk inżynieryjnych.


"Myślę teraz, że w takich chwilach naprawdę trudno tę sytuację nazwać kryzysem migracyjnym. To jest specjalnie sprowokowany kryzys polityczny. Mam wrażenie, że nawet określenie wojna hybrydowa nie opisuje wszystkiego, co robi białoruski dyktator. Mamy do czynienia z państwowym terroryzmem, a każdy terroryzm to akt desperacji" - mówił Morawiecki.


Jego zdaniem, działanie Białorusi jest dowodem na to, że "nasza zdecydowana postawa działa". "Łukaszenka bije głową w mur, dlatego my nie możemy się cofać ani odpuszczać" - powiedział premier. Zwrócił też uwagę, że dziś walka toczy się na wielu polach i w wielu wymiarach - na granicy, w mediach oraz w internecie. Jak podkreślił, nigdzie nie wolno nam dać się oszukać, sprowokować czy zmanipulować.


"Dlatego chciałbym, aby pierwszą lekcją z tego kryzysu była przede wszystkim lekcja jedności. Musimy przejść przez to silniejsi, mądrzejsi i bardziej zjednoczeni" - wzywał.


Ocenił, że ta ostatnia kwestia wydaje się najważniejsza. "Dlatego głośno apeluję, dość toksycznych podziałów. Nie może być przecież tak, że w takiej chwili część polskiej opozycji wraz z eurodeputowanymi z innych krajów podpisuje się pod listem, w którym wzywają Komisję Europejską do pozbawienia naszego kraju środków z Krajowego Planu Odbudowy" - podkreślił Morawiecki.


Jak dodał, jeszcze niedawno szef PO Donald Tusk deklarował, że będzie zabiegał o przyspieszenie wypłaty tych środków, a dziś - zaznaczył - partia, w której szeregach się znajduje, chce Polsce te środki odebrać. "Ba, on jest przewodniczącym tej partii w Europie, Europejskiej Partii Ludowej" - zauważył premier.


"Naprawdę szanowni posłowie, nie tędy droga. My nie chcemy walczyć z Europą, my w tej chwili walczymy w imieniu Europy na jej granicach i chcemy dalej walczyć o lepszą Europę. Żeby to zrozumieć wystarczy mieć elementarne poczucie racji stanu, bo w przełomowych momentach, to właśnie racja stanu jest wartością nadrzędną, fundamentalną" - podkreślił Morawiecki.


Dziękował też żołnierzom i funkcjonariuszom straży granicznej oraz policji broniącym granicy za ich dzielną i profesjonalną postawę. "Cała Polska stoi za wami rzeczywiście murem" - zapewnił. (PAP)


autor: Rafał Białkowski


rbk/ par/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 06:30 Premiera książki o historii klubu wysokogórskiego. „Kamraty” są o tym, że szczyty zdobywa się wtedy, gdy można… W Katowicach odbyła się premiera książki „Kamraty. Historie z klubu wysokogórskiego w Katowicach”. „To książka o przyjaźni i o ludziach, którzy… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Szczyt NATO/ Hołownia: Europa i Ukraina pozostaną na uwadze USA niezależnie od tego, kto wygra wybory Usłyszałem zapewnienia od przedstawicieli obu politycznych stron, że Ameryka jest w stanie być zaangażowana w dwóch teatrach działań, a ten teatr europejski… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Mistrz akwareli – 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. zmarł Julian Fałat - jeden z najważniejszych polskich malarzy, nazywany mistrzem akwareli. Podróżnik i pasjonat kultury Japonii. „Akwarelistą… » więcej 2024-07-09, godz. 06:20 Formuła 1 - Leclerc: Ferrari zgubiło drogę do poprawy Ferrari zgubiło drogę do poprawy i bardzo mnie to martwi - przyznał po niedzielnym wyścigu Formuły 1 na torze Silverstone Monakijczyk Charles Leclerc z tego… » więcej 2024-07-09, godz. 06:20 Start Ariane 6 już we wtorek; można go będzie oglądać na żywo We wtorek 9 lipca w godzinach wieczornych będzie można na żywo śledzić start najnowszej rakiety nośnej Europejskiej Agencji Kosmicznej - Ariane 6. Rakieta… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 Gwiazdy Marvela nagrały dubbing „Avengersów” w języku Indian Lakota Komiksowy „Avengers” z 2012 roku doczekał się nowej ścieżki dźwiękowej. Wszystko za sprawą wcielającego się w postać Niesamowitego Hulka, Marka Rufallo… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. w Bystrej zmarł artysta malarz Julian Fałat. Nikt tak pięknie jak on nie umiał oddać urody zimy, nikt tak sugestywnie nie malował śnieżnych… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 Szczyt NATO/ Departament Stanu: Propozycja Polski nt. zestrzeliwania rosyjskich rakiet nad Ukrainą to temat do dyskus… Zestrzeliwanie rosyjskich rakiet lecących w kierunku Polski jeszcze nad terytorium Ukrainy to potencjalny temat do dyskusji podczas szczytu NATO - powiedział… » więcej 2024-07-09, godz. 06:00 Stephen King namawia Joe Bidena do ustąpienia z walki o prezydenturę Król Horroru, Stephen King dołączył do grona znanych osób, które nawołują do wycofania się Bidena z najbliższych wyborów prezydenckich. „Joe Biden… » więcej 2024-07-09, godz. 06:00 Włochy/ Na Sardynii turyści nadal kradną piasek z plaży, a służby go im konfiskują Wraz z nadejściem sezonu wakacyjnego na Sardynii nasila się zjawisko zabierania z plaży piasku, muszelek i kamyków. Na włoskiej wyspie jest to zabronione… » więcej
198199200201202203204
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »