Wiceszef MON: odnotowujemy intensyfikację prób przekroczenia granicy na Bugu
Wiceszef resortu obrony podkreślił, że zaangażowanie wojska w działania na granicy rozpoczęły się jeszcze na początku lipca, a pierwsi żołnierze pojawili się tam 6 lipca. Ponadto - jak dodał - obecnie wykonane zostało 188 km 608 m zapory poziomej, 180 km i 5 m zapory pionowej oraz 302 km tzw. siatki leśnej, która ma chronić zwierzynę przed okaleczeniem. W pasie przygranicznym postawiono także 404 posterunki w formule hesco bastionów (tymczasowych modułowych posterunków).
"W tej chwili zaangażowanie wojska to około 15 tys. żołnierzy, którzy są oddelegowani do współpracy ze Strażą Graniczną, do strzeżenia polsko-białoruskiej granicy" - mówił wiceszef MON, podkreślając, że są to dane z piątkowego poranka.
Skurkiewicz akcentował również, że sytuacja na granicy jest wciąż niestabilna, a MON odnotowuje liczne próby przekroczenia granicy, w tym z nocy z czwartku na piątek, kiedy to w wyniku próby sforsowania granicy przez około 500 osób czterech polskich żołnierzy odniosło obrażenia. Jak poinformował, dwóch żołnierzy zostało opatrzonych na miejscu, a dwóch przebywa na obserwacji w szpitalu.
Wiceminister poinformował także, że obserwowane jest aktualnie przeniesienie grup migrantów do pasa przygranicznego na odcinku województwa lubelskiego. "Od kilku dni odnotowujemy również (na odcinku woj. lubelskiego) większą intensyfikację prób przekroczenia granicy m.in. wykorzystywane są pontony i dochodzi do prób przepływania Bugu pontonami, jako że granica polsko-białoruska na odcinku woj. lubelskiego jest w zdecydowanej większości wytyczona na rzece Bug" - dodał Skurkiewicz.
Szef senackiej komisji spraw zagranicznych i UE Bogdan Klich (KO) podkreślił, że działania Alaksandra Łukaszenki - zarówno dotyczące migracji, jak i represji wobec opozycji białoruskiej - wymagają reakcji na wielu płaszczyznach. "Uważamy, że Łukaszenkę należy zwalczać, a nie z nim negocjować" - mówił senator KO.
Klich pozytywnie odniósł się także do kolejnych sankcji wprowadzanych przez UE i apelował o kolejne sankcje.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.(PAP)
autor: Mateusz Roszak
mro/ par/