Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-28, 07:00 Autor: PAP

Pomorscy działacze PO: po wyborach wewnętrznych jest w nas pełna mobilizacja

W Platformie Obywatelskiej wszyscy jesteśmy drużyną i gramy do jednej bramki. Po wyborach wewnętrznych jest w nas pełna mobilizacja - ocenili w rozmowie z PAP działacze partii w woj. pomorskim. Zgodnie podkreślili, że teraz najważniejszym celem ich wspólnych działań jest zwycięstwo w nadchodzących wyborach samorządowych, parlamentarnych oraz europejskich.

W sobotę w całej Polsce odbywały się wybory nowych władz Platformy Obywatelskiej - przewodniczącego, a także m.in. szefów struktur powiatowych i regionalnych. Głosowania miały charakter powszechny. Zorganizowano je na wzór wyborów państwowych.


Według oficjalnych wyników, szefem partii został Donald Tusk - jako jedyny kandydat otrzymał 97,4 proc. głosów.


Pomorskie, które uchodzi za matecznik Platformy, było jednym z sześciu województw w kraju, w których startował więcej niż jeden kandydat na przewodniczącego regionalnych struktur. Ostatecznie wybory na Pomorzu wygrał marszałek województwa Mieczysław Struk. Poparło go 473 członków partii. Na jego kontrkandydatkę posłankę Agnieszkę Pomaską, oddano 347 głosów. Frekwencja w regionie wyniosła 80,39 proc.


Struk zwyciężył, choć poparcia jego konkurentce udzielili m.in. lider PO Donald Tusk oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Tusk uzasadniał, że Pomaska była jedyną w wewnętrznych wyborach partii kandydatką kobietą na szefa regionu.


Marszałka pomorskiego wspierali natomiast m.in. dotychczasowy przewodniczący pomorskiej PO Sławomir Neumann, a także samorządowcy: wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski, burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego Jacek Michalski oraz burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska i starosta sztumski Leszek Sarnowski.


Wiceprezydent Sopotu przyznał w rozmowie z PAP, że wynik wyborów nie był dla niego zaskoczeniem. "Na Pomorzu w tych wyborach mieliśmy dwóch mocnych kandydatów, a w tym przypadku kandydatkę i kandydata. Oboje kompetentni i doświadczeni. Zwycięstwo Mieczysława Struka to wynik bardzo dobrej oceny jego pracy jako marszałka województwa oraz jego wieloletniego, systematycznego zaangażowania w życie regionu. Cieszę się, że wygrała wizja Platformy, która wraca do swoich korzeni, opartych o samorządy, dialog, rozmowę oraz pozytywny przekaz i program na przyszłość. Pan marszałek Struk jest ceniony nie tylko przez członków Platformy, ale wielu niezależnych samorządowców, a także tych z innych ugrupowań. Potrafi łączyć różne środowiska i to daje gwarancję na dobrą przyszłość PO na Pomorzu" – powiedział.


Zaznaczył, że polityka to gra zespołowa. "W PO wszyscy gramy do jednej bramki. Po tych wyborach jest w nas pełna mobilizacja. Wierzymy, że będziemy wspólnie pracować, aby odzyskać wiarygodność. Mamy wspólny cel – wygrana w wyborach parlamentarnych, samorządowych i europejskich, które zgodnie z kalendarzem wyborczym odbędą się w 2023 i 2024 r. To także odbudowa struktur regionalnych. Chcemy silnej Platformy Obywatelskiej. Zależy nam na tym, aby Platforma była obecna nie tylko w Trójmieście, ale również w miastach powiatowych, miasteczkach, wsiach. Ważna jest również walka o utrzymanie Polski w strukturach Unii Europejskiej, wpieranie niezależnych sądów, obrona praworządności" – dodał Marcin Skwierawski.


Przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku Beata Chrzanowska powiedziała natomiast, że wybory w PO to przede wszystkim wewnętrzna sprawa partii. "W naszym regionie Platforma jest silna. Wszyscy mamy wspólny plan, musimy teraz zebrać szeregi. Wierzę, że jesteśmy w stanie przygotować się do nadchodzących wyborów w taki sposób, by osiągnąć zwycięstwo" – zaznaczyła.


"Platforma Obywatelska jest jedyną z partii politycznych, która w sposób demokratyczny przeprowadza wybory wewnętrzne i gdzie każdy z członków partii ma prawo zagłosować. To naturalne, że głosy na Pomorzu były podzielone. Nie ukrywam, że popierałem kandydaturę Mieczysława Struka i cieszę się z jego wygranej. Pan marszałek to osoba, która znakomicie zna teren i chce budować struktury PO w powiatach i gminach" – podkreślił w rozmowie z PAP wójt gminy Potęgowo Dawid Litwin.


Ocenił, że Struk, jako przewodniczący pomorskiej PO, może wprowadzić powiew świeżości w regionalnych strukturach partii. "Pan marszałek nie jest osobą, która na co dzień pracuje w Warszawie i nie będzie gościem na terenie naszego województwa. Przedstawił swój program wyborczy, który mam nadzieję, że konsekwentnie będzie realizował. Znam pana marszałka od kilkunastu lat. Do zagłosowania na niego przekonało mnie jego zaangażowanie, skuteczność, sprawczość"- dodał.


Pytany o przegraną kandydatki wspieranej przez Tuska, samorządowiec zaznaczył, że w żadnym wypadku nie można tego traktować jako porażkę lidera PO. "Byłem przy tym, kiedy Donald Tusk poinformował, na kogo odda swój głos. Bardzo dobrze wypowiadał się wtedy o obu kandydatach – zarówno panu marszałku, jak i pani poseł. Powiedział, że bez względu na wynik, z każdym będzie chciał współpracować, dlatego nie postrzegałbym tego w kategoriach przegranej"- ocenił Litwin.


Posłanka Małgorzata Chmiel podkreśliła, że nastroje powyborcze w pomorskiej PO są bardzo dobre. Dobra jest także atmosfera wśród wszystkich członków.


"Była oczywiście konkurencja, ale w tej chwili jesteśmy razem. Wszyscy się lubimy i szanujemy. Rywalizacja pomiędzy posłanką Agnieszką Pomaską i marszałkiem Mieczysławem Strukiem była prowadzona w przyjaznej atmosferze, tutaj nie było wrogości, wzajemnych ataków. Pan marszałek był już w naszym regionalnym biurze, gdzie został serdecznie powitany. Nie widzę żadnych znaków, które świadczyłyby o jakichkolwiek animozjach. Jest wręcz odwrotnie. Teraz wszyscy musimy się zjednoczyć. Przeciwnik jest gdzie indziej, nie wewnątrz partii. Musimy iść do przodu i działać" - oceniła.


Zwróciła uwagę, że teraz najważniejszym zadaniem członków PO na Pomorzu będzie "zdynamizowanie działalności kół w powiatach". "Musimy też organizować spotkania z różnymi ludźmi, którzy mogliby przyciągnąć do naszego ugrupowania nowe twarze"- dodała.


Pełen optymizmu jest także radny Gdańska Cezary Śpiewak-Dowbór. Przyznał, że choć całym sercem wspierał Agnieszkę Pomaską, w pełni akceptuje wybór większości. "Nie ukrywam, że bardzo mocno kibicowałem posłance Agnieszce Pomaskiej. Okazało się jednak, że członkowie partii w demokratycznych wyborach zadecydowali, że szefem pomorskiej PO został marszałek pomorski. Pan przewodniczący jest osobą o wieloletnim doświadczeniu samorządowym" - powiedział PAP.


"Dzisiaj musimy przede wszystkim patrzeć na to, co jako PO możemy wspólnie zrobić. Oczekujemy na realizację propozycji przedstawionych przez marszałka Struka, związanych w szczególności z budowaniem struktur w mniejszych miejscowościach. Ta kampania pokazała bardzo duże zaangażowanie poszczególnych członków PO. Donald Tusk bardzo trafnie powiedział, że to nie jest walka tylko konkurencja. Mieliśmy dwóch znakomitych kandydatów, między którymi nie było niezdrowej rywalizacji. Jesteśmy jedną drużyną i teraz wspólnie będziemy działać, żeby wygrać nadchodzące wybory" - dodał Śpiewak-Dowbór.(PAP)


Autor: Anna Wydorska


anm/ ann/


Kraj i świat

2024-07-31, godz. 07:30 Ukraina/ Władze: ponad 40 rosyjskich dronów zniszczonych nad Kijowem i jego obrzeżami Siły rosyjskie w nocy z wtorku na środę zaatakowały Ukrainę w jednym z najbardziej zmasowanych ataków z użyciem dronów szturmowych; ukraińska obrona powietrzna… » więcej 2024-07-31, godz. 07:30 Paryż/szermierka - Jarecka: mały synek to mój najwierniejszy kibic (wideo) 'Mój mały synek to najwierniejszy kibic mamy' - powiedziała PAP Aleksandra Jarecka, brązowa medalistka igrzysk w Paryżu w turnieju drużynowym szpadzistek… » więcej 2024-07-31, godz. 07:20 Dr hab. Marcin Napiórkowski: pamięć i teraźniejszość zawsze się przeplatają (wywiad) Źródłem tych fenomenów jest pierwotna, głęboka i piękna potrzeba, która drzemie w każdym z nas, wspólnotowego celebrowania szczególnego czasu - powiedział… » więcej 2024-07-31, godz. 07:20 Warszawa/ Nowy termin otwarcia tymczasowego targowiska przy Marywilskiej to druga połowa sierpnia Nowy termin otwarcia tymczasowego targowiska przy Marywilskiej to druga połowa sierpnia - powiedziała PAP prezes spółki Marywilska 44 Małgorzata Konarska. » więcej 2024-07-31, godz. 07:10 Media: ZEA we współpracy z Izraelem budują bazę wywiadowczą na jemeńskiej wyspie Zjednoczone Emiraty Arabskie tworzą bazę wywiadowczą na jednej z wysp należącego do Jemenu archipelagu Sokotra. Strategicznie położona placówka ma być… » więcej 2024-07-31, godz. 07:10 "Gazeta Polska": Zbigniew Bogucki z szansami na kandydata PiS na prezydenta 44-letni poseł PiS Zbigniew Bogucki ma duże szanse, by zostać kandydatem tej partii na prezydenta Polski - piszę w środę 'Gazeta Polska'. Tygodnik zastrzega… » więcej 2024-07-31, godz. 07:10 Ołdakowski: warto podejść do powstańców i podziękować za to, co zrobili (wideo) Zachęcam wszystkich młodych ludzi, żeby w tych dniach podeszli do powstańców i podziękowali im za to, co zrobili - powiedział PAP Jan Ołdakowski, dyrektor… » więcej 2024-07-31, godz. 07:10 Paryż/golf - Meronk: wioska olimpijska dobrą odskocznią Golfista Adrian Meronk przed igrzyskami był bardzo zapracowany i rozpoczynający się w czwartek turniej olimpijski to jego czwarte zawody w ostatnim czasie… » więcej 2024-07-31, godz. 07:10 "Gazeta Wyborcza": skok liczby recept farmaceutycznych na pigułkę "dzień po" Ponad 1,6 tys. kobiet skorzystało w czerwcu z możliwości, jakie daje finansowany przez NFZ pilotaż antykoncepcji awaryjnej, czyli otrzymania recepty na pigułkę… » więcej 2024-07-31, godz. 07:00 Białoruś/ Ekspert dla PAP: Łukaszenka chce, żeby zadzwonił do niego Olaf Scholz Sprawa Niemca Rico Kriegera, skazanego na śmierć na Białorusi, to wspólna operacja Moskwy i Mińska w celu wyciągnięcia z niemieckiego więzienia terrorysty… » więcej
68697071727374
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »