Kumoch o wizycie prezydenta w Wilnie: stosunki polsko-litewskie znajdują się w znakomitym momencie
We wtorek rozpoczyna się dwudniowa wizyta prezydenta pary prezydenckiej na Litwie. We wtorek prezydent Andrzej Duda spotka się z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, odbędzie się także posiedzenie Rady Prezydenckiej RP i RL. Prezydent spotka się także z premier Litwy Ingridą Szimonyte i przewodniczącą litewskiego sejmu Viktoriją Czmilyte-Nielsen, weźmie także udział w uroczystym posiedzeniu litewskiego sejmu z okazji 230-lecia Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szef biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch podkreślił, że prezydent udaje się na Litwę na "obchody 230-lecia Zaręczenia Polski i Litwy w ramach Rzeczpospolitej Obojga Narodów - państwa, które wówczas, tuż po przyjęciu Konstytucji 3 maja, nasi przodkowie próbowali ocalić przed zniszczeniem". "Te Zaręczyny Polski i Litwy są tak naprawdę okazją, by pokazać, w jak znakomitym momencie znajdują się stosunki między dwoma naszymi krajami. Można wręcz mówić o pewnej epoce Andrzeja Dudy i Gitanasa Nausedy, prezydentów, którzy doprowadzili do wzmocnienia pewnej znakomitej tendencji w stosunkach polsko-litewskich" - powiedział.
Jak zaznaczył Kumoch, na Litwie Polska uchodzi za bardzo wiarygodnego sojusznika. "Również my cenimy Litwę i widzimy, jak wiele zrobiła dla naszych spraw. Dzięki stosunkom z Litwą mamy także bardzo dobre stosunki z innymi państwami bałtyckimi, czego dowodem są ostatnio bardzo liczne spotkania w ramach +czwórki 3+1+" - dodał.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej poinformował, że obaj prezydenci wystąpią przed litewskim Sejmem. "To będzie historyczny moment: prezydent Duda podkreśli braterstwo dwóch narodów; powie wyraźnie, że mówimy o narodach, które się wzajemnie niemalże przenikają i uzupełniają, które dały sobie przez ponad 600 lat wspólnej historii to, co najlepsze, o narodach, które są sobie bliskie jak mało które" - powiedział.
Prezydent ma także - jak wskazał Kumoch - odwiedzić miejsca związane z polska historią, m.in. cmentarz na Rossie, gdzie odda hołd marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, którego serce jest tam pochowane, a także kwatery powstańców styczniowych, których pochówek "przyciągnął tłumy litewskich, polskich i białoruskich patriotów".
Kumoch poinformował, że w trakcie spotkania prezydentów zostaną poruszone kwestie gospodarcze i polityczne; odbędzie się także pierwsze posiedzenie Rady Prezydentów Polski i Litwy z udziałem przedstawicieli ministerstw obrony i spraw zagranicznych obu krajów. Ważnym tematem rozmów ma być również bezpieczeństwo, gdyż "oba kraje znajdują się w tym momencie w sytuacji ataku hybrydowego ze strony reżimu Łukaszenki". "Oba kraje bardzo mocno rozwijają współpracę w ramach NATO i są zaufanymi sojusznikami" - podkreślił. Kumoch.
"Litwa była jednym z pierwszych krajów, które zadeklarowały poparcie dla Polski w staraniach, by nie dochodziło do eskalacji stosunków z Komisją Europejską. Litwa była tym krajem, który zapewnił, że nie będzie popierać nakładania na Polskę sankcji. To było w 2018 roku, jeszcze za poprzedniej pani prezydent (Dalii Grybauskaite - PAP) - to dowód naszej bardzo dużej bliskości, niezależnie od tego, jaka ekipa jest u władzy, te dwa narody i kraje są po prostu sobie bliskie" - podkreślił Kumoch. (PAP)
autor: Mikołaj Małecki
mml/ godl/