Gruzińska mistrzyni szachowa pozwała twórców „Gambitu królowej”
Zdanie, które stało się podstawą procesu, pada w finałowym odcinku „Gambitu królowej”. Jego akcje rozgrywa się w Moskwie, gdzie główna bohaterka, Beth Harmon, jako jedyna kobieta bierze udział w turnieju szachowym. Spiker podczas zawodów mówi o Amerykance, że „jej jedyną niezwykłą cechą jest płeć, ale nawet to nie jest unikatowe w Rosji”. Po czym dodaje: „Mamy Nonę Gaprindaszwili, ale ona jest kobiecą mistrzynią świata i nigdy nie mierzyła się z mężczyznami”.
Słowa te bardzo ubodły 80-letnią dziś Gruzinkę. W przeciwieństwie do Beth Harmon, która jest postacią fikcyjną, Gaprindaszwili odnosiła bowiem ogromne sukcesy. Była mistrzynią świata w szachach w latach 1962–1978. I wbrew, co padło w „Gambicie królowej”, rywalizowała z mężczyznami. W roku 1968, kiedy rozgrywany jest pokazany w serialu turniej, miała już za sobą co najmniej 59 pojedynków z panami. „Usiłowali stworzyć fikcyjną bohaterkę, która przetarła szlaki innym kobietom, a tymczasem ja już dawno to zrobiłam i zainspirowałam przyszłe pokolenia” – uzasadnia Gaprindaszwili w pozwie, który złożyła w sądzie w Los Angeles.
Kobieta domaga się od Netfliksa 5 mln dolarów zadośćuczynienia za to, że „przed wielomilionową widownią podważono jej osiągnięcia”. Wnioskuje również o usunięcia niezgodnego z prawdą fragmentu z serialu. (PAP Life)
ag/ gra/