Halicki: to smutny dzień dla Polski; kolejny raz KE zwróciła się z wnioskiem do TSUE o nałożenie na Polskę kar
Komisja Europejska zdecydowała we wtorek, że zwróci się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji ws. środków tymczasowych z 14 lipca; postanowienie związane z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
"To smutny dzień dla Polski. Po raz kolejny, ale w tak bezprecedensowy sposób, Komisja Europejska zwróciła się z wnioskiem do TSUE o nałożenia na Polskę kar. Nie po raz pierwszy, bo przypominam, że kara 100 tys. euro dziennie była nałożona na Polskę i niewykonana, bo zatrzymana została wycinka Puszczy Białowieskiej. Okazało się wtedy, że było to skuteczne" - powiedział Halicki na konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
Dodał, że "ma nadzieje, iż kara będzie momentem opamiętania się" dla polskiego rządu. Zaznaczył, że kwestia ewentualnych kar finansowych dla Polski to kwestia tygodni, a nie miesięcy.
"Dziś mówimy o niewykonaniu orzeczenia TSUE. De facto nie jest to tylko kwestia funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej, ale zgodnie z orzeczeniem z lipca konieczności przywrócenia do pracy sędziów, konkretnych kilkudziesięciu sędziów. Orzeczeń, które wydała ta Izba, z naruszeniem prawa bądź też nie, ale które powinny być cofnięte, jest ponad tysiąc. To wszystko wymaga rozstrzygnięcia prawnego. (...) Ta kara niestety jst bardzo realna, bo dziś jest o nią wniosek. Myślę, ze będzie bardzo szybko zastosowana" - powiedział.
KE przekazała też we wtorek, że rozpoczęła wobec Polski procedurę naruszenia prawa UE za niepodjęcie niezbędnych środków w celu pełnego wykonania wyroku TSUE stwierdzającego, że polskie prawo w zakresie systemu dyscyplinarnego sędziów jest niezgodne z prawem unijnym.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ jar/