Od Kornobys lepsza była tylko Chinka Lijuan Zou, która wynikiem 9,19 m ustanowiła rekord świata. Trzecie miejsce zajęła Marokanka Saida Amoudi - 8,21.

Kałuża natomiast okazała się wolniejsza od najlepszej Niemki Anniki Zeyen o 1.03,35. Druga Włoszka Francesca Porcellato straciła 43,55.

"Na IP w Tokio: wczoraj dwa medale Rafał Czuper srebro w paratenisie stołowym, a Marzena Zięba zdobyła brąz w podnoszeniu ciężarów. Dziś Lucyna Kornobys srebro w pchnięciu kulą, Renata Kałuża brąz w jeździe indywidualnej na czas Handbike. Brawo! Gratulujemy! Dziękujemy!" - napisał na Twitterze prezydent RP Andrzej Duda.

"Wielkie brawa dla Lucyny Kornobys, która na Igrzyskach Paraolimpijskich obroniła tytuł wicemistrzyni w pchnięciu kulą i Renaty Kałuży - brązowej medalistki w czasówce na handbike'u" - pogratulował na Twitterze wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.

Polacy mają 15 medali (3-4-8) w tokijskiej paraolimpiadzie, która potrwa do 5 września. Na najwyższym stopniu podium stanęli: pingpongista Patryk Chojnowski (klasa 10) oraz lekkoatleci - Róża Kozakowska w rzucie maczugą w klasie F32 i Piotr Kosewicz w rzucie dyskiem F52.

Jeden krążek prawdopodobnie zostanie odebrany biało-czerwonym. O stosowanie dopingu podejrzewani są kolarze torowi Marcin Polak i pilot Michał Ładosz, którzy uplasowali się na trzeciej pozycji na 4000 m.(PAP)

wkp/ cegl/