Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-06, 03:50 Autor: PAP

Tokio/lekkoatletyka - Sudoł o złotym medalu Tomali: brak mi słów

"Brak mi słów. Wygrać złoto igrzysk w takim stylu, to coś wielkiego. Jak się ktoś rano obudzi i zobaczy ten wynik to pomyśli, że to prima aprilis" - powiedział na antenie TVP Grzegorz Sudoł. Chwilę wcześniej Dawid Tomala został w Sapporo mistrzem olimpijskim w chodzie na 50 km.

"Nie jestem w stanie opanować emocji. Cały się trzęsę. Składałem już gratulacje ojcu i trenerowi Grzegorzowi Tomali. Tam było strasznie głośno, więc podejrzewam, że u nich w domu już wszyscy byli - sąsiedzi i najbliższa rodzina. Wiele osób, które się rano w piątek obudzą, pomyślą, że to prima aprilis" - mówił tuż po rywalizacji Sudoł, brązowy medalista MŚ z Berlina (2009).


32-letni Tomala pokonał dystans w 3.50,08. Srebro zdobył Niemiec Jonathan Hilbert, a brąz Kanadyjczyk Evan Dunfee.


Polak od samego początku rywalizacji szedł w czołowej grupie. Prowadził ją przez wiele kilometrów, a w okolicach 30-tego kilometra postanowił zaatakować. Z każdym kilometrem rosła jego przewaga, która na sześć kilometrów przed metą wynosiła nawet ponad trzy minuty. Wtedy stało się jasne, że nikt nie doścignie Polaka. Słabł na ostatnich dwóch kilometrach, ale stał się autorem jednej z największych sensacji tegorocznych igrzysk.


"Tak startują Polacy, tak startują lekkoatleci. Na tych ostatnich kilometrach strasznie się denerwowałem, jakbym sam startował. Widać było, że on czuje się na trasie fenomenalnie, ale na końcu słabł. Niestety nigdy nie jest się w stanie zaplanować, jak zareaguje organizm na ostatnich kilometrach, ale na ostatnich dwóch to jest już euforia i spokój. Świadomość, że to ostatnia pętla i jestem na mecie. A Dawid miał sporą przewagę, mógł już się cieszyć" - skomentował Sudoł.


Zwrócił uwagę, że Tomala był bardzo zmęczony, nie był w stanie bardzo się cieszyć, ale jednocześnie nie upadł i nie leżał na mecie. To jego zdaniem oznacza, że ma bardzo dobrze wytrenowane nogi.


"Myślałem, że eksplozja radości będzie większa. On był wyraźnie zaskoczony tym, że został mistrzem olimpijskim" - dodał Sudoł.


Tomala dopiero trzeci raz startował na tym dystansie - za pierwszym razem nie ukończył, za drugim wypełnił minimum olimpijskie, za trzecim zdobył złoto igrzysk. W Paryżu "królewskiego" dystansu nie będzie już w programie. Ma go zastąpić rywalizacja mieszana, ale szczegółów jeszcze nie podano.


"Tym bardziej cieszy, że ostatnim w historii mistrzem olimpijskim został Polak. Dawid to wielki talent, od dawna pokazywał, że go stać na chodzenie na wysokim poziomie. Przestawienie go na 50 km okazało się strzałem w dziesiątkę. To był ostatni dzwonek i on to świetnie wykorzystał. W czwartek miał bardzo dobre samopoczucie, widać to było jak pokonuje kolejne kilometry" - ocenił były chodziarz.


Sudoł ocenił, że Tomala nawet nie był w stanie utrzymać się w grupie. "Bo szedł zwyczajnie szybciej. Męczył się tam i ostatecznie postanowił iść własnym rytmem. Rytmem, który nas wszystkich szokował. Jego międzyczasy były rewelacyjne. On nawet na 20 km nie chodził w tym sezonie tak szybko" - podkreślił.


Jego zdaniem ważne było także zachowanie Tomali w trakcie chodu. "Odpowiednio się chłodził. Wykorzystał wszystkie swoje atuty. Nie przestraszył się pogody. Zagrało wszystko" - uważa.


Złoto Tomali jest czwartym polskim złotym medalem igrzysk olimpijskich w chodzie na królewskim dystansie. Wcześniej - trzy razy z rzędu - triumfował Robert Korzeniowskim, który został mistrzem olimpijskim w Atlancie, Sydney i Atenach.


To jedenasty medal, a czwarty złoty wywalczony przez polskich sportowców w igrzyskach w Tokio.


Wszystkie cztery złota w tegorocznych igrzyska są dziełem lekkoatletów. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stanęli sztafeta mieszana 4x400 m oraz Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki w rzucie młotem. (PAP)


mar/ krys/


Kraj i świat

2024-08-09, godz. 13:20 Paryż/kajakarstwo - kobiece dwójki na trzecim i czwartym miejscu w finale B K2 500 m Kajakarki Martyna Klatt i Helena Wiśniewska zajęły trzecie miejsce, a Karolina Naja i Anna Puławska były czwarte w finale B igrzysk olimpijskich w konkurencji… » więcej 2024-08-09, godz. 13:20 Śląskie/ Sanepid: woda w Wilkowicach jest już zdatna do picia Woda w Wilkowicach jest już zdatna do picia. Jak poinformował bielski sanepid, w pobranych próbkach nie stwierdzono występującej wcześniej mętności. Dotychczas… » więcej 2024-08-09, godz. 13:20 Archeolodzy z UAM potwierdzili monumentalny charakter arsenału w bułgarskim Novae Arsenał w obozie rzymskiego Legionu Italskiego w Novae (Bułgaria) zajmował aż 32000 m kw. - ustalili archeolodzy z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu… » więcej 2024-08-09, godz. 13:20 Paryż - były premier razem z podwładnymi pokazuje drogę turystom w czasie igrzysk Były premier Francji Jean Castex, który obecnie jest prezesem zakładów transportu miejskiego w Paryżu, pojawia się metrze, by wskazywać drogę turystom… » więcej 2024-08-09, godz. 13:10 Austria/ MSW: Irakijczyk zatrzymany w związku z udaremnionym atakiem na fanów Taylor Swift W Wiedniu zatrzymano Irakijczyka, trzecią osobę podejrzaną o udział w spisku, którego celem miał być atak na fanów amerykańskiej gwiazdy muzyki pop Taylor… » więcej 2024-08-09, godz. 13:10 Paryż/kajakarstwo - Borowska i Szczerbińska na piątym miejscu w finale C2 500 m Kanadyjkarki Dorota Borowska i Sylwia Szczerbińska zajęły piąte miejsce w finale dwójek na 500 m igrzysk olimpijskich. Wygrały Chinki Shixiao Xu i Mengya… » więcej 2024-08-09, godz. 13:10 Elbląg/ Gen. Jarosław Górowski nowym dowódcą Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód Gen. bryg. Jarosław Górowski objął w piątek obowiązki dowódcy Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód w Elblągu. Zastąpił na tym stanowisku gen. dyw… » więcej 2024-08-09, godz. 13:10 Paryż/lekkoatletyka - Sułek-Schubert 12. po sześciu konkurencjach siedmioboju Adrianna Sułek-Schubert z dorobkiem 5291 pkt zajmuje 12. miejsce po sześciu konkurencjach siedmioboju w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Prowadzi Belgijka… » więcej 2024-08-09, godz. 13:00 31. Festiwal Campo Bosco w dniach 22-25 sierpnia w Czerwińsku nad Wisłą W 31. Festiwalu Campo Bosco w Czerwińsku nad Wisłą weźmie dział m.in. Raper Edzio, Ola Nizio oraz Siewcy Lednicy. Organizowane przez salezjanów wydarzenie… » więcej 2024-08-09, godz. 13:00 Pomorskie/ Wznowiono normalny ruch na A1 pomiędzy węzłami Kopytkowo a Pelplin (aktl.) Wznowiono normalny ruch na autostradzie A1 w kierunku na Gdańsk pomiędzy węzłami Kopytkowo a Pelplin po awarii ciężarówki -- informuje GDDKiA. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »