Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-03, 21:10 Autor: PAP

Ukraina/ Przed ambasadą Białorusi w Kijowie akcja upamiętniająca aktywistę Witala Szyszoua

Przed ambasadą Białorusi w Kijowie upamiętniono we wtorek wieczorem szefa Białoruskiego Domu na Ukrainie Witala Szyszoua, którego ciało znaleziono tego dnia rano w jednym z parków ukraińskiej stolicy.

Na akcji pamięci przed placówką dyplomatyczną zebrało się ok. 200-300 osób. Wiele z nich miało przy sobie biało-czerwono-białe flagi, symbolizujące białoruską opozycję i zdjęcia Szyszoua. Przed krzyżem stojącym naprzeciwko ambasady ludzie składali kwiaty, zapalono świece. Pamięć o aktywiście uczczono minutą ciszy.


"Wczoraj chodziłem po lesie i szukałem Witalika. A później go znaleźliśmy... W głowie przerabiałem różne warianty, chciałem wierzyć, że się znajdzie, albo chociaż, że znajdzie się w białoruskim więzieniu, żywy" - powiedział PAP 33-letni Arciom z Homla.


"Przyszedłem tu, by pokazać tym, którzy są związani z jego śmiercią, że my wszystko pamiętamy. Nie zapomnimy tego, tak jak i wszystkich pozostałych śmierci" - dodał. "Znałem go osobiście, nie byliśmy bliskimi przyjaciółmi, ale mieliśmy kontakt, na przykład na akcjach protestu. Razem pomagaliśmy tutaj Białorusinom: to pomoc prawna, zbiórki pieniędzy, poszukiwanie mieszkania itp." - kontynuował.


Według niego śmierć aktywisty "to zastraszanie przez służby specjalne". "Teraz rozumiem, że na jego miejscu może być każdy" - dodał Arciom.


"Dobrze znaliśmy Witala. Był wśród uciekinierów, którzy przyjechali do Kijowa w połowie października. (...) To był bardzo spokojny, zrównoważony człowiek" - opowiada PAP Ałena Tołstaja, stojąca na czele Ruchu Solidarności "Razam". "Jego morderstwo pokazuje, że nikt nie jest ubezpieczony od groźby politycznego zabójstwa. Niestety nikt nie może dziś czuć się bezpiecznie, dopóki istnieje łukaszenkowsko-putinowski reżim" - powiedziała.


"Chcę byście spojrzeli mi w oczy. Chcę zaapelować do wszystkich Białorusinów. Proszę was wszystkich: przestańcie chodzić z kwiatami, plakatami - pokojowym protestem nic nie osiągniemy! Wczoraj to stało się z Witalikiem, a jutro stanie się z wami. Im jest to obojętne, że my tu stoimy, coś krzyczymy!" - powiedziała dziewczyna Szyszoua Bażena Żołudź.


Zebrani skandowali: "Żywie Biełaruś!", "Nie zapomnimy, nie przebaczymy!", "Nie politycznym zabójstwom!", "Nie katowaniu w więzieniach!", "Wolność białoruskim więźniom politycznym!". Podczas akcji odpalono race.


Przemawiający apelowali do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o wzięcie pod osobistą kontrolę śledztwa w sprawie śmierci Białorusina, który według nich został zabity.


Powieszone ciało 26-letniego białoruskiego aktywisty znaleziono w jednym z kijowskich parków we wtorek rano. Dzień wcześniej o jego zaginięciu poinformował Białoruski Dom na Ukrainie. Pomaga on Białorusinom uciekającym z ojczyzny przed prześladowaniami. Jak podano, mężczyzna najprawdopodobniej wyszedł rano pobiegać i nie wrócił do domu.


Jako dwie główne potencjalne przyczyny śmierci białoruskiego aktywisty śledczy badają samobójstwo i zabójstwo upozorowane na samobójstwo - poinformowała podczas briefingu ukraińska policja. Znajomi Szyszoua deklarują, że nie wierzą w to, że odebrał sobie życie.


W kontekście śmierci aktywisty niektórzy przypominają o historii białoruskiego dziennikarza Pawła Szeremeta, który zginął w zamachu bombowym w centrum Kijowa pięć lat temu. Zleceniodawców wciąż nie ustalono.


Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)


ndz/ ap/


Kraj i świat

2024-07-23, godz. 19:20 Sejm/ Petycja o zakazie używania fajerwerków przekazana do komisji Sejmowa Komisja do spraw Petycji przekazała treść petycji o zakazie fajerwerków komisjom rolnictwa i polityki regionalnej, które zajmują się projektem ustawy… » więcej 2024-07-23, godz. 19:10 Piłkarska LM - wygrana Bodoe/Glimt w meczu potencjalnych rywali Jagiellonii Piłkarze norweskiego Bodoe/Glimt pokonali u siebie RFS Ryga 4:0 (3:0) w pierwszym spotkaniu 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Zwycięzca tego dwumeczu zmierzy… » więcej 2024-07-23, godz. 19:10 Paryż - 24 lipca (program) Program wydarzeń olimpijskich 24 lipca - środa: PIŁKA NOŻNAmężczyźnigrupa A17.00, Gwinea - Nowa Zelandia21.00, Francja - USAgrupa B15.00, Argentyna -… » więcej 2024-07-23, godz. 19:10 Od środy trzydniowe posiedzenie Senatu; zajmie się m.in. zmianami w prawie autorskim W środę rozpocznie się trzydniowe posiedzenie Senatu, który ma się m.in. zająć nowelą ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz nową definicją… » więcej 2024-07-23, godz. 19:10 Paryż - piłka nożna i rugby zainaugurują w środę olimpijską rywalizację Znicz olimpijski w Paryżu zapłonie co prawda w piątek i to właśnie na ten dzień datowane jest rozpoczęcie letnich igrzysk, ale sportowa rywalizacja zacznie… » więcej 2024-07-23, godz. 19:10 Francja/ Radykalna lewica wniosła projekt ustawy uchylającej reformę emerytalną Macrona Radykalnie lewicowa partia Francja Nieujarzmiona (LFI) wniosła we wtorek do parlamentu Francji projekt ustawy, która miałaby anulować reformę emerytalną… » więcej 2024-07-23, godz. 19:00 Senat/ Komisje za wydłużeniem vacatio legis ustawy zmieniającej definicję zgwałcenia Wydłużenie vacatio legis z pół roku do roku, a także zmianę w paragrafie odnoszącym się do zgwałcenia osoby poniżej 15 lat lub ze szczególnym okrucieństwem… » więcej 2024-07-23, godz. 19:00 Paryż - Kobielski zawieszony, straci igrzyska, grozi mu 4 lata dyskwalifikacji (opis) Skoczek wzwyż Norbert Kobielski, który we wtorek złożył olimpijskie ślubowanie i był w składzie reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu, został tymczasowo… » więcej 2024-07-23, godz. 19:00 ME w maratonie kajakowym - historyczna impreza w Poznaniu Blisko 300 zawodników z 24 krajów wystąpi w mistrzostwach Europy w maratonie kajakowym, które po raz pierwszy w historii rozegrane zostaną w Polsce. Na poznańskim… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Słowenia/ Coraz więcej zachorowań na gorączkę króliczą W Słowenii rośnie liczba osób chorych na tularemię, zwaną gorączką króliczą. Narodowy Instytut Ochrony Zdrowia poinformował, że w ciągu ostatniego… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »