Oświęcim/ Kierował po alkoholu i narkotykach, które miał też przy sobie
W niedzielę policjanci dostrzegli na starówce w Oświęcimiu dobrze znanego im 30-latka. W przeszłości wielokrotnie wchodził w konflikt z prawem. Mężczyzna prowadził fiata. Auto – jak się wyraziła rzecznik oświęcimskich policjantów asp. szt. Małgorzata Jurecka - nie trzymało prostego toru jazdy. "Podejrzewając, że kierujący znajduje się pod wpływem alkoholu, natychmiast zatrzymali go do kontroli drogowej" – dodała.
Gdy 30-latek opuścił szybę w drzwiach pojazdu, policjanci wyczuli woń alkoholu oraz marihuany. "Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało 0,31 promila alkoholu. Funkcjonariusze przeszukali pojazd, w którym natknęli się na woreczek z kilkudziesięcioma porcjami amfetaminy, woreczek z niewielką ilością marihuany oraz wagę elektroniczną. Środki odurzające zostały zabezpieczone do ekspertyzy, natomiast ich właściciel zatrzymany" – powiedziała Małgorzata Jurecka.
Jak dodała, mężczyźnie została pobrana do badań krew z uwagi na podejrzenie prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. Policjanci sprawdzają, czy zatrzymany trudnił się również rozprowadzaniem narkotyków.
Za kierowanie pojazdem po użyciu narkotyków grozi kara do 2 lat więzienia, a za posiadanie środków odurzających do 3 lat pozbawienia wolności. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ lena/