Gwiazda „Egzorcysty” raczej nie wystąpi w planowanych sequelach horroru
„Do wszystkich moich fanów pytających mnie o mój udział w nowym reboocie +Egzorcysty+. Jak do tej pory nie było żadnych dyskusji na temat mojego udziału i powtórzenia mojej roli. Życzę wszystkiego, co najlepsze wszystkim osobom związanym z tym projektem. Podziwiam lojalność i pasję, którymi fani darzą film +Egzorcysta+ oraz moją postać” – napisała na Twitterze Linda Blair.
Blair w filmie „Egzorcysta” z 1973 roku wcieliła się w 12-letnią Regan MacNeil, córkę aktorki, która zostaje opętana przez demona Pazuzu. Na pomoc dziewczynce sprowadzeni zostają dwaj księża katoliccy, którzy mają odprawić tytułowy egzorcyzm. W roli matki Regan, Chris MacNeil, wystąpiła w filmie Friedkina Ellen Burstyn. Aktorka ma powtórzyć tę rolę w filmie Davida Gordona Greena. Stąd pytania fanów o to, czy w produkcji będzie można zobaczyć również Blair.
Główną rolę w nowym „Egzorcyście” ma zagrać Leslie Odom Jr. („Hamilton”). Aktor wcieli się w postać ojca, którego dziecko zostaje opętane przez demona. W poszukiwaniu pomocy zwróci się właśnie do granej przez Burstyn Chris MacNeil. To wszystkie informacje związane z fabułą filmu, jakie w tym momencie są dostępne.
Trzy nowe filmy z serii „Egzorcysta” będą bezpośrednią kontynuacją horroru z 1973 roku. Co za tym idzie, zignorują wydarzenia z kolejnych części serii. Pierwszy film nowej trylogii ma trafić do kin w 2023 roku, a kolejne dwa na platformę streamingową Paramount+. Studio Paramount ma zapłacić około 400 milionów dolarów za prawa do „Egzorcysty”, który to film powstał na podstawie powieści pod tym samym tytułem Williama Petera Blatty’ego. Pierwszą część nowego „Ezgorcysty” wyreżyseruje David Gordon Green, który już wcześniej w podobny sposób zrealizował trzy kontynuacje kultowego filmu „Halloween” Johna Carpentera. Dwa z tych filmów wciąż czekają na premierę. (PAP Life)
kal/ gra/