Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-26, 10:10 Autor: PAP

Wyciek scenariusza powodem zamieszania związanego z filmem o masakrze w Nowej Zelandii

Wraca temat głośnego filmu „They Are Us”, który ma opowiadać o wydarzeniach związanych z masakrami w nowozelandzkich meczetach, w trakcie których zginęło 51 osób. Po tym jak pomysł filmu skrytykowała premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern, a swoje oburzenie wyraziły miejscowe organizacje muzułmańskie oraz zwykli Nowozelandczycy, teraz głos zabrał reżyser planowanego filmu, Andrew Niccol. Jako powód zamieszania wskazał nieautoryzowany wyciek wczesnej wersji scenariusza filmu.

W wyniku ataku uzbrojonych zamachowców na mieszczące się w Christchurch meczety zginęło 51 osób, a kolejne 40 odniosło obrażenia. Relacja na żywo ze strzelaniny nadawana była przez jednego z bandytów w Internecie. Poświęcony tym wydarzeniom film Andrewa Niccola miał skupić się nie na samych, ale na reakcji rządu i obywateli Nowej Zelandii na tę tragedię. Dzięki zaangażowaniu m.in. premier Ardern (w jej rolę ma wcielić się Rose Byrne), z masakr udało się wyciągnąć pozytywne wnioski na przyszłość.


Szybko okazało się, że szlachetne plany filmowców to za mało, by uzyskać aprobatę nie tylko osób bezpośrednio związanych z atakami, ale też premier Ardern. „W moim osobistym odczuciu jest zdecydowanie zbyt wcześnie dla Nowej Zelandii na taki projekt. Jest wiele różnych historii, które powinny zostać opowiedziane w konkretnym czasie. Nie sądzę, aby moja była jedną z nich” – mówiła Ardern w rozmowie ze stacją „TVNZ”. Z kolei stworzoną przez National Islamic Youth Association (Narodowe Stowarzyszenie Młodzieży Islamskiej) petycję domagającą się rezygnacji z projektu podpisało tysiące osób. W odpowiedzi na te opinie reżyser filmu „They Are Us” Andrew Niccol „(„Gattaca – Szok przyszłości”) wyraził głębokie ubolewanie, ale też wytłumaczył powody takiej sytuacji.


„Jest mi niezmiernie przykro z powodu bólu, jaki członkom rodzin ofiar masakry sprawił nieautoryzowany wyciek jednej z pierwszych wersji scenariusza filmu +They Are Us+. Scenariuszowi jest daleko do ukończenia. Nigdy nie było naszą intencją dzielenie się takim, będącym we wczesnym stadium, scenariuszem z członkami społeczności muzułmańskiej dotkniętymi przez te wydarzenia” – wyznał Niccol w oświadczeniu dla nowozelandzkiej prasy. I zapewnił, że dalsze prace nad filmem nie ruszą, dopóki nie przeprowadzone zostaną pełne konsultacje z członkami nowozelandzkiej społeczności muzułmańskiej.


„Celem scenariusza, który został ujawniony bez pozwolenia, było wzbudzenie zainteresowania wśród potencjalnych inwestorów. Został im przekazany z pełnym zaufaniem i każdy z nich został poinformowany, że nie jest to finalna wersja. Wszystkie sceny mają teraz status zastępczych, póki nie zakończymy naszych konsultacji z rodzinami ofiar. Chcemy pokazać światu, jak narody mogą reagować na takie tragedie. To, jak w Nowej Zelandii otoczono opieką społeczność muzułmańską, jest prawdziwym testamentem siły ludzkiej solidarności i współczucia” – dodał reżyser. (PAP Life)


kal/ gra/


Kraj i świat

2024-08-06, godz. 13:20 Bangladesz/ Prezydent rozwiązał parlament po protestach ulicznych i dymisji premierki Prezydent Bangladeszu Mohammed Shahabuddin rozwiązał parlament - poinformowała we wtorek kancelaria głowy państwa. Poprzedniego dnia, po wielotygodniowych… » więcej 2024-08-06, godz. 13:20 Paryż/kajakarstwo - Stepun: my medali nie rozdajemy; chcemy być jak najwyżej Kajakarze Jakub Stepun i Przemysław Korsak zwyciężyli w biegu eliminacyjnym igrzysk olimpijskich w konkurencji dwójek na 500 m i bezpośrednio awansowali do… » więcej 2024-08-06, godz. 13:20 MRiRW przypomina o naborze wniosków o premie dla młodych rolników Resort rolnictwa przypomina, że do 16 sierpnia 2024 r. trwa nabór wniosków o premie dla młodych rolników. Do tej pory złożono 345 dokumentów. » więcej 2024-08-06, godz. 13:20 Paryż/lekkoatletyka - Ugandyjczyk Cheptegei nie powalczy o drugie złoto Ugandyjczyk Joshua Cheptegei, który triumfował w piątek na 10 000 m, nie wystartuje w Paryżu w olimpijskiej rywalizacji na 5000 m - poinformowała rodzima… » więcej 2024-08-06, godz. 13:10 MC: Maja i Nikodem to najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w tym roku Maja i Nikodem - takie imiona dla swoich dzieci wybierali najczęściej rodzice w pierwszej połowie tego roku - poinformowało we wtorek Ministerstwo Cyfryzacji… » więcej 2024-08-06, godz. 13:10 Paryż/lekkoatletyka - Komański odpadł w repasażu biegu na 200 m Albert Komański zajął piąte miejsce w swoim biegu repasażowym na 200 m i nie awansował do półfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu. » więcej 2024-08-06, godz. 13:00 Paryż/siatkówka - Piesiewicz: kontuzjowany Bieniek nie zagra do końca turnieju (krótka) Środkowy reprezentacji Polski siatkarzy Mateusz Bieniek doznał kontuzji w ćwierćfinale igrzysk ze Słowenią i nie zagra już do końca turnieju w Paryżu… » więcej 2024-08-06, godz. 13:00 Paryż/kajakarstwo - Naja i Puławska w półfinale K2 500 m Kajakarki Karolina Naja i Anna Puławska zajęły drugie miejsce w przedbiegu konkurencji dwójek na 500 m i awansowały bezpośrednio do półfinału igrzysk… » więcej 2024-08-06, godz. 13:00 Paryż/lekkoatletyka - finał rzutu oszczepem bez Polaków Polscy oszczepnicy nie awansowali do finału rzutu oszczepem igrzysk olimpijskich w Paryżu. W kwalifikacjach Marcin Krukowski zająl 14. miejsce, Cyprian Mrzygłód… » więcej 2024-08-06, godz. 12:50 Warszawa/ Pomnik Rzezi Woli został zdewastowany; policja szuka sprawców Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski poinformował we wtorek, że pomnik ofiar Rzezi Woli został oblany brązową cieczą. Na miejscu działa policja. Liczę… » więcej
53545556575859
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »