Mł.asp. Paweł Żukiewicz z Zespołu Prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji przekazał w piątek, że funkcjonariusze z łódzkiego zarządu biura oraz łódzkiej Krajowej Administracji Skarbowej ustalili, że "na terenie jednej z posesji w powiecie tomaszowskim może znajdować się magazyn nielegalnych wyrobów tytoniowych".

Do kontroli został zatrzymany pojazd dostawczy, który opuszczał obserwowaną wcześniej posesję. Policjanci i funkcjonariusze KAS przeszukali również budynek, w którym - jak podejrzewano - miały być magazynowane nielegalne papierosy. "W przestrzeni ładunkowej samochodu oraz w garażu, funkcjonariusze znaleźli łącznie prawie 1,5 mln papierosów typu +slim+, bez polskich znaków akcyzy skarbowej, a także bez naniesionych jakichkolwiek znaków towarowych" - podał mł. asp. Żukiewicz. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn - kierowcę samochodu dostawczego oraz właściciela nieruchomości.

Według wstępnych szacunków wartość zabezpieczonych papierosów to ponad milion złotych, a gdyby te wyroby trafiły na rynek, Straty Skarbu Państwa wyniosłyby 1,3 miliona złotych.

"Dwóch zatrzymanych mężczyzn usłyszało zarzuty karno-skarbowe dotyczące m.in. przechowywania i obrotu nielegalnymi wyrobami tytoniowymi, za co grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności" - przekazał mł. asp. Żukiewicz.

CBŚP podało, że podczas działań, na terenie tego samego powiatu przeszukano nieruchomość "mogącą mieć związek ze sprawą". Na posesji nie ujawniono jednak papierosów, ale była tam nieleaglna broń - pistolet z magazynkiem z 4 nabojami, tłumik i 50 dodatkowych naboi. Kobieta, do której należał budynek, została zatrzymana. Miała w różnych schowkach ukryte także 620 tys. zł. Funkcjonariusze nie informują jaki związek z przestępczością tytoniową ma zatrzymana kobieta. Wyjaśnianiem sprawy zajęła się lokalna policja. (PAP)

Hanna Dobrowolska

hd/ robs/