Włochy/ Branża turystyczna w Rimini boryka się z problemem braku pracowników
Rąk do pracy brakuje w wielu hotelach, a także w barach i restauracjach w słynnym kurorcie, gdzie znajduje się ogromne zaplecze turystyczne dla setek tysięcy gości z kraju i zagranicy. Nowych pracowników trudno zaś znaleźć.
"To ogromny problem" - przyznała prezes miejscowej federacji hotelarzy Patrizia Rinaldis, cytowana przez Ansę. Zauważyła, że dotyczy on praktycznie całej branży we Włoszech po ponad roku pandemii. "Trzeba odbudować pakt między pracownikami i pracodawcami" - podkreśliła.
Rinaldis zaznaczyła, że wiele osób wcześniej zatrudnionych w hotelarstwie czy gastronomii woli obecnie otrzymywać zapomogi czy tzw. dochód obywatelski dla ubogich i niepracujących, niż iść do pracy.
Problemy te pojawiły się w Rimini na progu sezonu, który, jak wynika z liczby dotychczasowych rezerwacji, zapowiada się dobrze dzięki spadkowi zakażeń i kampanii szczepień.
Branża turystyczna spodziewa się też powrotu cudzoziemców, których w pierwsze lato pandemii było mniej. Z każdym dniem liczba zgłoszeń rośnie.
Początku prawdziwego boomu hotelarze spodziewają się od lipca, gdy zacznie działać zielona unijna przepustka. (PAP)
sw/ zm/