Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-04, 18:20 Autor: PAP

Na świecie może zabraknąć piasku. W wyniku nielegalnego wydobycia cierpi środowisko i giną ludzie

Popyt na piasek używany w budownictwie gwałtownie rośnie i nawet pustynne państwa Bliskiego Wschodu muszą go sprowadzać z odległej Australii czy Kanady. Nielegalne wydobycie tego kluczowego surowca powoduje ogromne szkody dla środowiska naturalnego, a w wojnach „piaskowych mafii” wciąż giną ludzie.

„Politycy, bandyci i policja, wszyscy chcą mnie dopaść. Pisanie prawdy waży na moim życiu” – napisał w 2015 roku niezależny dziennikarz Jarendra Singh, który badał nielegalne wydobycie piasku w północnych Indiach. Dwa tygodnie później przestępcy polali go benzyną i podpalili. W wyniku poparzeń zmarł.


Od tamtej pory doniesienia o setkach zabójstw dziennikarzy, aktywistów ekologicznych i innych osób pojawiały się też m.in. w Meksyku, Kenii, RPA, Gambii i Indonezji. Za morderstwami stały grupy przestępcze zajmujące się nielegalnym wydobyciem i handlem piaskiem.


Ten niepozorny surowiec jest fundamentem współczesnej cywilizacji, budulcem dróg i autostrad, mostów, domów, szkół i szpitali. Wielkie betonowe konstrukcje to w zasadzie tony piasku i żwiru sklejone cementem. Piasek jest też używany w produkcji ceramiki i szkła, z którego powstają drapacze chmur i szybki w smartfonach, a nawet mikroprocesorów.


Mogłoby się wydawać, że ilość piasku jest nieograniczona. Nie każdy piasek nadaje się jednak do budowy. Ziarna piasku z pustyni, ukształtowane przez wiatry, są zbyt okrągłe. Najlepiej wiąże piasek rzeczny, wyrobiony przez wodę. Jego podaż jest ograniczona, a rozrastające się w zawrotnym tempie megamiasta, takie jak Kanton, Kair, Dżakarta, Tokio czy Delhi, pochłaniają niewyobrażalne ilości.


Szacuje się, że gwałtownie rozwijające infrastrukturę Chiny zużyły w drugiej dekadzie obecnego stulecia więcej piasku niż USA w całym XX wieku. W Indiach zużycie piasku budowlanego potroiło się przez ostatnie 20 lat – pisze japoński dziennik „Japan Times”.


Według dziennikarza Vince’a Beisera, autora książki o roli piasku w rozwoju cywilizacji, ludzkość zużywa co roku 40-50 mld ton piasku i żwiru. Popyt jest tak duży, że koryta rzeczne i plaże w niektórych częściach świata są eksploatowane bez względu na szkody, jakie to powoduje. Ilość wydobywanego piasku rośnie tymczasem w postępie geometrycznym, by pokryć szalejące zapotrzebowanie – ostrzegał Beiser w artykule dla magazynu „Wired”.


„Gdy mówimy o tak dużych ilościach, prędzej czy później pojawią się niedobory, i to rzeczywiście się dzieje w coraz większej liczbie miejsc świata. Wierzcie lub nie, ale (piasku) zaczyna nam brakować” – powiedział z kolei australijskiemu portalowi ABC.


Wydobycie piasku silnie ingeruje w środowisko naturalne. Według szacunków przytaczanych przez „Japan Times” z jego powodu w latach 2005-2014 pod wodą zniknęły 24 indonezyjskie wyspy, a 80 innym grozi zalanie. Wydobycie zagraża też delcie Mekongu, która dostarcza żywności dziesiątkom milionów ludzi. Pozyskiwanie piasku niszczy lasy namorzynowe, zamula wodę i powoduje śmierć morskich ryb i ptaków.


„W niektórych miejscach (…) to doprowadziło do całkowitej katastrofy ekologicznej” – ocenił szef globalnej bazy danych na temat surowców przy Programie Środowiskowym ONZ (UNEP) Pascal Peduzzi.


Piasek z indonezyjskich wysp trafił głównie do Singapuru, który jest największym na świecie importerem tego surowca. Bogate azjatyckie państwo-miasto „dobudowało” sobie w ostatnich 40 latach 130 kilometrów kwadratowych powierzchni lądowej i usypuje dalej. Szkody dla środowiska w krajach ościennych były tak poważne, że Indonezja, Malezja i Wietnam ograniczyły lub zakazały eksportu piasku do Singapuru – podkreśla Beiser.


Próby zapanowania nad niezrównoważonym wydobyciem przy tak olbrzymim zapotrzebowaniu sprawiły tymczasem, że pozyskiwanie i handel piaskiem stał się lukratywnym biznesem dla różnego rodzaju organizacji przestępczych.


Program Środowiskowy ONZ (UNEP) ustalił, że „mafie piaskowe” obecne są w Indiach, Kambodży, Chinach, Kenii, Meksyku, Sierra Leone i Wietnamie. Przypominają typowe organizacje przestępcze – zmuszają ludzi do niewolniczej pracy, korumpują urzędników i policjantów, zastraszają dziennikarzy i aktywistów, a setki osób, które próbowały z nimi walczyć, zostało zamordowanych.


By zaradzić tym problemom, Beiser proponuje zaostrzenie międzynarodowych praw dotyczących wydobycia piasku. Jego zdaniem regulacje obowiązują już w większości państw Zachodu, ale „całkowicie brakuje ich w dużej części Azji, Afryki i świata rozwijającego się”. Należy też zmniejszyć zapotrzebowanie i znaleźć zamienniki - przekonuje.


Według „Japan Timesa" pierwsze kroki w kierunku opanowania problemu zostały już poczynione. W 2019 roku ONZ uznał wydobycie kruszywa (piasku i żwiru) za kwestię wymagającą międzynarodowych badań i wspólnej odpowiedzi. W Japonii, znanej z wylewania olbrzymich ilości betonu, w 1990 roku zakazano wydobycia piasku i opracowano alternatywne metody produkcji drobnego kruszywa budowlanego poprzez miażdżenie odpadów z kamieniołomów.


Dla Beisera rosnące zużycie piasku jest jednak elementem szerszego, groźnego trendu: niepohamowanej konsumpcji. „Wiemy, że używamy za dużo słodkiej wody, ścinamy zbyt wiele drzew, wyciągamy z oceanów zbyt wiele ryb, a teraz odkrywamy, że używamy też za dużo piasku. To nie są osobne problemy. To są objawy tego samego problemu, czyli tego, że zużywamy za dużo. Musimy znaleźć sposoby, by budować miasta i żyć, konsumując mniej” – ocenia dziennikarz.


Andrzej Borowiak (PAP)


anb/ tebe/


Kraj i świat

2024-07-19, godz. 10:20 Selma Blair opowiedziała o nowym ukochanym i leczeniu, które uratowało jej życie Jesienią 2018 roku gwiazda „Szkoły uwodzenia” wyznała, że zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane - nieuleczalne schorzenie ośrodkowego układu nerwowego… » więcej 2024-07-19, godz. 10:20 W. Brytania/ Spore zakłócenia z powodu globalnej awarii teleinformatycznej Wielka Brytania, podobnie jak wiele innych krajów, w piątek rano została dotknięta awarią systemów teleinformatycznych. Ich ofiarą padła m.in. stacja Sky… » więcej 2024-07-19, godz. 10:10 Kostrzewski: PKW powinna odrzucić sprawozdanie PiS Państwowa Komisja Wyborcza powinna odrzucić sprawozdanie PiS, ponieważ komitet wyborczy pozwolił na to, żeby kto inny niż tylko komitet prowadził kampanię… » więcej 2024-07-19, godz. 10:10 Wielkopolskie/ Policjanci odzyskali obraz utracony w czasie II wojny światowej Obraz Kajetana Stefanowicza „Śmierć Ułana”, który przed wybuchem II wojny światowej należał do zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu, odzyskali wielkopolscy… » więcej 2024-07-19, godz. 10:10 Kasia Kowalska po sześciu latach wraca z nową piosenką „W zakamarkach serc” to pierwsza autorska kompozycja Kasi Kowalskiej, od czasu albumu „Aya”, który wydała w 2018 r. Nowy singiel wraz z teledyskiem ujrzał… » więcej 2024-07-19, godz. 10:10 Zełenski w BBC: jestem gotów współpracować z każdym, kto sprawuje władzę w USA Jeśli Donald Trump zostanie prezydentem USA, to czeka nas 'dużo pracy, ale my jesteśmy pracowici' - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie… » więcej 2024-07-19, godz. 10:00 IMGW: weekend będzie upalny i bez opadów Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w weekend Polska będzie pod wpływem wyżu, który zapewni suchą i słoneczną pogodę. Już w sobotę… » więcej 2024-07-19, godz. 10:00 Niemcy/ Lotnisko w Berlinie tymczasowo nie działa przez problemy techniczne Lotnisko Berlin-Brandenburg (BER) w piątek rano tymczasowo zawiesiło funkcjonowanie z powodu poważnych problemów technicznych. Rzeczniczka portu lotniczego… » więcej 2024-07-19, godz. 09:50 Elbląg/ Zgłoszono 183 wnioski do budżetu obywatelskiego Mieszkańcy Elbląga zgłosili 183 wnioski do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego, z tego 56 dotyczących inwestycji ogólnomiejskich - poinformował elbląski… » więcej 2024-07-19, godz. 09:40 PZU wspiera Wielką Wyprawę Maluchów dla Dzieci (MediaRoom) PZU zaangażowało się Wielką Wyprawę Maluchów dla Dzieci. W ramach akcji 80 fiatów 126p, w tym samochód ubezpieczyciela, w tydzień pokonało trasę z Warszawy… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »