Warmińsko-mazurskie/ Wojewoda zwiększył o 400 tys. zł środki na ratownictwo wodne
Rzecznik wojewody Krzysztof Guzek poinformował PAP, że dodatkowe 400 tys. zł to środki z rezerwy wojewody, a po tej decyzji łączna pula przeznaczona w tym roku dla organizacji dbających o bezpieczeństwo na obszarach wodnych w regionie wzrosła do 1 mln 250 tys. zł.
Jak zaznaczył, wsparcie ze strony wojewody dla tego typu podmiotów jest przekazywane systematycznie i odbywa się poprzez przyznanie dotacji jednostkom wyłanianym w drodze konkursu.
"W tym roku na poprawę bezpieczeństwa na akwenach przeznaczono już środki w wysokości 740 tys. zł. W przyszłym tygodniu planowane jest ogłoszenie kolejnego otwartego konkursu ofert, w ramach którego dofinansowanie wyniesie 510 tys. zł" - mówił.
Zdaniem rzecznika, decyzja wojewody o zwiększeniu dofinansowania nastąpiła niezależnie od sytuacji Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku, które niedawno ogłosiło zbiórkę pieniędzy. Ratownicy tłumaczyli to trudną sytuacją finansową, związaną z pandemią koronawirusa.
"Sezon był słabszy dla wszystkich" - wyjaśnił Guzek.
MOPR - podobnie jak inne tego typu wodne służby ratunkowe - otrzymuje na swoją działalność dotacje od wojewody i marszałka województwa. Zawiera też umowy ze sponsorami. Zarabia, zabezpieczając regaty czy inne imprezy komercyjne na wodzie, a także pobierając opłaty za tzw. akcje techniczne.
Tegoroczną trudną sytuację finansową ratownicy wiążą m.in. z brakiem w okresie pandemii komercyjnych imprez na wodzie, które w poprzednich latach pozwalały im dorobić do budżetu.
Dlatego przedstawiciele giżyckiego MOPR zorganizowali zrzutkę i zwrócili się w poniedziałek na konferencji prasowej do wszystkich miłośników Mazur o wsparcie. "Przez 22 lata my ratowaliśmy Was, teraz Wy uratujcie nas" - zaapelowali.
Jak zapowiedzieli, pozyskane w ten sposób fundusze zamierzają przeznaczyć na utrzymanie gotowości ratowników i sprzętu, czyli dbanie o bezpieczeństwo na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. (PAP)
Autor: Marcin Boguszewski
mbo/ robs/